Dlaczego nie bada się poziomu progesteronu np. w 3dpt, 5dpt po kriotransferze?

Dlaczego nie bada się poziomu progesteronu np. w 3dpt, 5dpt po kriotransferze (nie licząc 14 dnia po)? Czy badając go w tych dniach można zwiększyć szanse implantacji?

Zazwyczaj zleca się oznaczenie poziomu progesteronu razem z oznaczeniem poziomu hormonu ciążowego, czyli beta hCG 13 – 15 dni po transferze. Oba oznaczenia pozwalają ustalić czy pacjentka jest w ciąży i czy ciąża ta nie jest zagrożona. Wcześniejsze jego oznaczanie nie ma znaczenia. Po transferze i tak podaje się określone z góry ilości progesteronu, najczęściej pod postacią leków dopochwowych. Zwiększanie ich ilości w przypadku niskich wartości we krwi nie ma znaczenia, ponieważ poziom progesteronu jest wtórny do zagnieżdżenia zarodka i rozwoju ciąży. Jeśli do ciąży dojdzie, poziom będzie wysoki, a jeśli nie – niski. Czasem we wczesnej ciąży w przypadku niskich wartości progesteronu we krwi i innych objawów ciąży zagrożonej, próbuje się, zwiększając dawki preparatów progesteronu, podtrzymać taką ciążę. Najczęściej jednak w takich przypadkachpoziom progesteronu jest wtórny do dobrostanu ciąży i wpływ zwiększania dawek preparatów progesteronu na dalszy przebieg ciąży jest ograniczony. Niektórzy jednak próbują monitorować wzrost poziomu progesteronu wcześniej i suplementować go w większych dawkach, gdy jest niski, mając nadzieję, że to zwiększy szansę na zagnieżdżenie zarodka. Takie działanie nie jest rutynowe i nie ma jednoznacznych danych, że to zwiększa szansę na ciążę ponad rutynowe dawki progesteronu, które i tak są duże.

Embriolog nOvum

Powrót do forum