Czy aktywny wirus (replikujący) HCV nie może być przyczyną niepowodzeń zagnieżdżenia się zarodka?

W trakcie badań obowiązkowych do in vitro okazało się, że mam wynik dodatni HCV, zrobiłam dalsze badania już u hepatologa i okazało się że jest aktywność RNA, jednak zupełnie bezobjawowo, wątroba w idealnym stanie, więc hepatolog zalecił jedynie pobyt w szpitalu w celu zdiagnozowania typu wirusa. W szpitalu byłam, leki czekają, jednak nie poddałam się jeszcze leczeniu, ponieważ oznaczałoby to 3 miesiące lekoterapii, a potem zakaz zachodzenia w ciążę przez kolejne pół roku. Z uwagi na to, że wtedy miałam 36 lat i niskie AMH zdecydowałam się najpierw przejść przez in vitro. To tło dwa lata temu i od tego czasu przeszłam dwie procedury, i póki co trzy transfery. Druga stymulacja była w Novum, jeden transfer i też nieudany. Czy aktywny wirus (replikujący) HCV nie może być przyczyną niepowodzeń zagnieżdżenia się zarodka?

Nie ma na to dowodów, ale nie można tego wykluczyć. Można rozważyć zamrożenie wszystkich zarodków i poddanie się leczeniu przeciwwirusowemu przed transferem.

Embriolog nOvum

Powrót do forum