Brak odpowiedzi na stymulację – jaka może być tego przyczyna?

Mam 40 lat. Pół roku temu przeszłam stymulację, z której uzyskaliśmy 15 jajeczek (miałam hiperstymulację), z których zapłodniło sie 12 embrionów. Tylko 4 z nich zamrożono. Pierwszy transfer mrożonych zarodków zakończył się niepowodzeniem, podczas przygotowywania się do drugiego krwawiłam i zauważono śluz w macicy, dlatego też zrezygnowano z kontynuacji, trzeci transfer również sie nie powiódł. Ponieważ wykorzystałam wszystkie embriony, zdecydowaliśmy się na rozpoczęcie od nowa całego cyklu. Zastosowane zostały identyczne leki jak przy pierwszej stymulacji i ten sam protokół. Niestety leki w ogóle nie zadziałały, nie odnotowano wzrostu pęcherzyków. Jaka może być tego przyczyna? Czy możliwe jest to, że organizm jest przeciążony, w związku z tym ze przez ostatnie pół roku miałam podawane rożne leki hormonalne, bądź to do stymulacji, bądź do transferu mrożonych embrionów? Dodam również, że mam liczne i duże mięśniaki macicy, które podczas powyższego leczenia hormonalnego bardzo się powiększyły i miały być operowane zaraz po stymulacji, a przed transferem mrożonych zarodków.

Proszę sprawdzić poziom FSH w 2-3 dc oraz poziom AMH, aby ustalić czy nie wyczerpuje się Pani rezerwa jajnikowa, co mimo dobrej odpowiedzi na stymulację pół roku temu mogło się zdarzyć, biorąc pod uwagę Pani wiek. Jeśli badania te nie będą wskazywały na wyczerpującą się rezerwę jajnikową, należałoby rozważyć bardzo rzadko zdarzające się wytworzenie przeciwciał przeciw gonadotropinom egzogennym (lekom używanym do stymulacji), które mogą powodować brak reakcji na leki stymulujące. Jednak jakiekolwiek próby następnych stymulacji (najlepiej z użyciem leków niż te, na które nie było reakcji) można rozważać dopiero po usunięciu mięśniaków macicy i pamiętając o minimalnej przerwie między stymulacjami – 2 do 3 cykli miesiączkowych.

Embriolog nOvum

Powrót do forum