Co wybrać: badania immunologiczne czy kolejny IVF?
Pytanie |
Po dwóch poronieniach w 2004 r. i w 2006 r. i trzech nieudanych inseminacjach w 2012 r. mój lekarz skierował mnie na badania immunologiczne do Łodzi, koszt tych badań to ok. 6500 zł i nie wiem co mam robić: czy wydać te pieniądze na tak drogie badania, czy przeznaczyć je na in vitro? Dodam, że inne badania, które robiłam do tej pory, tj. drożność jajowodów, kariotyp, przeciwciała IgG, IgM, wyszły OK, tylko nasienie męża średnie. Co wybrać badania czy zabieg? |
Odpowiedź |
Warto zrobić badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego i trombofilii wrodzonej, ponieważ tylko te dwa schorzenia mają udowodniony wpływ na poronienia. Niemniej jednak zaleca się je zazwyczaj po trzech następujących po sobie poronieniach. A postępowanie jest takie samo - podawanie leków przeciwkrzepliwych po transferze. Jeśli więc czas i finanse nie pozwalają Pani na rozszerzenie diagnostyki, lepiej podejść do zabiegu in vitro i profilaktycznie brać wspomniane leki, tym bardziej, że stosuje się je również trochę eksperymentalnie w niewyjaśnionych przypadkach poronień i nieudanych zabiegach in vitro. Inne badania immunologiczne, mimo że wspomniano o nich w rekomendacjach Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, nie są zalecane: „Czynniki alloimmunologiczne. Kobietom, które doświadczyły kilku, tzn. czterech i więcej następujących po sobie poronień o niewyjaśnionej etiologii, można zaproponować wykonywanie następujących badań: test limfocytotoksyczny; ocena odsetkowej zawartości subpopulacji limfocytów, w tym komórek NK; ocena antygenów HLA klasy I i II u obojga partnerów; a w przypadku ich nieprawidłowych wyników - rozważyć immunoterapię. Należy jednak przedstawić pacjentce aktualne trendy, które nie potwierdzają skuteczności tego rodzaju leczenia. Przegląd 18 randomizowanych badań z grupą kontrolną wykazał, że stosowanie różnych form immunoterapii włącznie z immunizacją limfocytami dawcy lub partnera i dożylnym stosowaniem immunoglobulin u kobiet z niewyjaśnionymi nawracającymi poronieniami nie zapobiega w sposób istotny kolejnym poronieniom. Co więcej pojawiają się głosy, że immunoterapia nie powinna być dłużej oferowana kobietom z niewyjaśnionymi poronieniami nawracającymi, a rutynowe testy dla HLA i przeciwciał przeciwojcowskich powinny być zarzucone.” Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego w zakresie wybranych patologii wczesnej ciąży oraz postępowania w ciąży po zapłodnieniu in vitro. Rok 2004. Embriolog nOvum |