Co zrobić, żeby kolejne kriotransfery miały większe szanse na powodzenie?

Dzień dobry, za nami 4 nieudane transfery i dodatkowo 2 zarodki uległy zdegenerowaniu po rozmrożeniu. Większość to blastocysty dobrej klasy. Zostało nam 6 zarodków-blastocysty. Boję się, że z nimi będzie podobnie. Czy w takim przypadku warto zrobić diagnostykę genetyczną zarodków? Zarodki w czasie swojego rozwoju były nagrywane metodą timelapse. Czy można coś na tej podstawie wywnioskować? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Diagnostyka przedimplantacyjna (screening genetyczny zarodków) pomaga wybrać zarodek nieobarczony wadą genetyczną. Ma sens, jeśli jest wiele zarodków podobnej klasy do wyboru, ale wymaga dodatkowych zabiegów, które nie wspomagają potencjału rozwojowego zarodka. Zarodek musi zostać rozmrożony z jego części, z której powstanie łożysko. Musi zostać pobranych kilka komórek, a następnie zamrożony z powrotem w oczekiwaniu na wynik badania genetycznego. Wynik badania nie zawsze jest jednoznaczny (zarodki bywają mozaikowate, czyli mają prawidłowe i nieprawidłowe komórki poddane badaniu), zarodki mają również zdolność do samonaprawy. Decyzję należy podjąć z lekarzem prowadzącym po ocenie szans na rozmrożenie i implantację pozostałych 6 zarodków. Timelapse może pomóc w ocenie jakości zarodków. Jeśli podawane zarodki były dobrej klasy, może trzeba pomyśleć o diagnostyce macicy, czy to w niej nie ma przeszkód w implantacji. Należy również zastanowić się nad zmianą sposobu przygotowania endometrium do kriotransferu (cykl naturalny owulacyjny, jeśli takiego nie było, cykl indukowany antyestrogenem, jeśli takiego nie było itp.). Powodzenia!

Embriolog nOvum

Powrót do forum