Czy badanie poziomu estradiolu wykaże czy oocyty w pęcherzykach są dojrzałe?

Jestem po I IMSI, które zakończyło się ciążą biochemiczną. BHCG po osiągnięciu 907 mlU/ml spadło. Wczesne poronienie, macica sama się oczyściła. Podano mi zarodki trzydniowe 8A i 6A. Był wykorzystany EmbryoGlue. Zostały mi dwa zarodki zamrożone 6A i 5A. Chcę sie dobrze przygotować do criotransferu, rozumiem, że mógł to być nieprawidłowy zarodek lub nieprawidłowe zagnieżdżenie. Czytałam o AH i scratch endometrium. Mam niskie AMH i nie wiem czy lekarz zgodzi się na scratch (chociaż nie widzę związku...). Co by Pan polecał w takiej sytuacji? Bardzo sie boję, bo więcej zarodków nie mam. Czy zaryzykowałby Pan AH na którymś? Czy te zarodki dobrze rokują? I jeszcze jedno pytanie: w pierwszym cyklu po poronieniu na USG w jednym jajniku widziałam 3 pęcherzyki (w dniu około owulacyjnym) do 1,6 cm, lekarz uznał, że to nie są torbiele; czy to możliwe, żeby stymulacja jeszcze działała? Normalnie miałam jeden pęcherzyk. Czy jest to spowodowane hormonami z ciąży biochemicznej? Zastanawiałam sie nawet czy nie wykonać teraz AID, tylko czy to ma sens - miałam 3 nieudane AID przed IVF? Czy badanie estradiolu teraz wykaże czy komórki w pęcherzykach są dojrzałe?

Zamrożone zarodki rokują dobrze (choć ten 5-komórkowy jest nieco wolniejszy). Zarówno scratching, czyli zadrapanie endometrium (endometrial injury), jak i wspomagane wykluwanie (assisted hatching, AH), mogą nieco zwiększyć szansę na ciążę. Niskie AMH nie ma znaczenia w przypadku decyzji o scratchingu.

Pęcherzyki w jajniku mogły pojawić się w wyniku dodatkowej stymulacji jajnika przez ciążową gonadotropinę kosmówkową, która może tak działać na jajnik. Niestety nie da się stwierdzić czy pęcherzyki te zawierają prawidłowe komórki jajowe na podstawie poziomu estradiolu. Jedynym potwierdzeniem obecności prawidłowej komórki jajowej w pęcherzyku jest powstała z niej ciąża zakończona porodem zdrowego dziecka. Wszystkie inne metody są pośrednie i niepewne.

Embriolog nOvum

Powrót do forum