Czy po ciąży biochemicznej warto przyjmować leki/ dodatkową suplementację?

Jestem po ciąży biochemicznej uzyskanej w wyniku IUI przy 1 próbie. Mój kariotyp i partnera jest prawidłowy. Mam wysokie AMH 9,50, pomimo wieku 35+. Cykle mam naturalne, ale z dość cienkim endometrium (bez stymulacji nie przekracza ono 6mm). Dotąd cykle do IUI są stymulowane. Dodatkowo stwierdzono u mnie mutacje genów MTHFR C677T i mutacji w genie Proakceleryny c.980A>G oraz ANXA5 haplotyp M2 w heterozygocie. Komentarz laboratorium do tej ostatniej mutacji jest obecność haplotypu M2 jest związane z podwyższonym ryzykiem wystąpienia nawracających poronień oraz komplikacji ciążowych powiązanych z łożyskiem. Chcę podejść do kolejnej IUI boję się kolejnej ciąży biochemicznej. Czy przy takich wynikach istnieje szansa innej przyczyny poronień niż wadliwość płodu? Czy warto prowadzić jakieś badania w tym kierunku, przyjmować leki/dodatkową suplementację?

Po stymulacji hormonalnej do IUI warto kontrolować stężenie progesteronu i wdrożyć suplementację progesteronem. Mutacje heterozygotyczne nie mają znaczenia klinicznego. Ciąża biochemiczna, mimo że to trudne doświadczenie jest dobrym prognostykiem i często zwiastuje kolejną już dobrze rozwijającą się ciążę. Przy policystycznych jajnikach warto wdrożyć suplementację i dietę, która jest wskazana w takiej sytuacji.

Embriolog nOvum

Powrót do forum