Czy powinnam martwić się wynikami badań hormonalnych?

Powtórzyłam wyniki badań hormonalnych. Proszę o podpowiedź co należy jeszcze zbadać i czy są powody do niepokoju. wiek: 33 lata, BMI 26,8 (w fazie odchudzania - zdrowe odżywianie i sport). AMH - 4,0, TSH -2,54 (0,270-4200 norma), FSH - 8,49, prolaktyna - 27,92 (1,90-25,00). Badania wykonałam w 3 dc. W styczniu miałam usunięte dwa polipy.Przygotowujemy się do in vitro. Mamy ogromne problemy z czynnikiem męskim. Czy powinnam martwić się wynikami?

Zakres wartości referencyjnych dla TSHwynosi 0,4 – 4,0 mU/l, ale już od dłuższego czasu endokrynolodzy uważają, że dla kobiet starających się o ciążę poziom TSH nie powinien przekraczać 2,5 mU/l.

W warunkach fizjologicznych zbyt wysoki poziom prolaktyny w organizmie kobiety blokuje owulację poprzez hamowanie syntezy gonadotropin odpowiedzialnych za ten proces (FSHiLH). Przyjmuje się, że jeśli podwyższony poziom prolaktyny powoduje zaburzenia miesiączkowania, najczęściej brak miesiączki lub rzadkie miesiączkowanie, należy prolaktynę obniżać lekami i dopiero po obniżeniu i uregulowaniu cyklu przystępować do prób zachodzenia w ciążę. Jeśli miesiączki są regularne, to nie ma wskazań do badania poziomu prolaktyny, bo zgodnie z doniesieniami naukowymi i rekomendacjami PTG-u i PTMR-u jej podwyższony poziom nie wpływa na zmniejszenie szansy na ciążę.

Embriolog nOvum

Powrót do forum