Czy powodem, że zarodek nie może się zagnieździć jest choroba Hashimoto?

Jestem po pierwszej nieudanej próbie in vitro. Mam już jedno dziecko, lecz o drugie walczę 5 lat. Męża wyniki są w normie. Moje AMH wynosi 3,5. Miałam wysoka prolaktynę, ale teraz jest pod kontrolą. Komórki się ładnie zapłodniły, lecz żaden zarodek nie został ze mną. Dodam tylko, że podczas diagnozowania bezpłodności wykryto u mnie niedoczynność tarczycy oraz Hashimoto (wysokie przeciwciała). Czy powodem, że zarodek nie może się zagnieździć jest właśnie choroba Hashimoto? Dodam tylko, że po transferze przyjmowałam tylko Luteinę. Czy przy tej chorobie powinnam przyjmować jeszcze jakieś inne leki które pomagają zadomowić się zarodkowi?

Kontrolowana i leczona choroba Hashimoto (autoimmunologicznaniedoczynność tarczycy) nie powinna mieć niekorzystnego wpływu na przebiegin vitro; nieleczona i źle kontrolowana może skutkować niepowodzeniami implantacji zarodków bądź poronieniami. Trzeba pamiętać, że po zajściu w ciążę przez pacjentkę zmagającą się z tym schorzeniem bardzo istotne jest, aby pozostawała ona pod stałą kontrolą lekarza endokrynologa.

Jeśli nie miała Pani robionego tego badania, należałoby rozważyć wykonanie histeroskopii.

Embriolog nOvum

Powrót do forum