Czy skorzystanie z komórki dawczyni może zwiększyć moją szansę na ciążę?

Mam 32 lata, jestem po 2 poronieniach: 1 samoistne w 6 tc. (łyżeczkowanie), 2 zatrzymane w 7 tc. (łyżeczkowanie), przeszłam też ciążę pozamaciczną (jajowód na szczęście nie musiał być usunięty, ale chyba słabiej pracuje) i po 3 nieudanych próbach in vitro. Mam niskie AMH: 0,3, cienkie endometrium, a przy in vitro udawało się maksymalnie uzyskać 2 dobrej jakości zarodki, jednakże nie rozwijały się dalej w macicy. Mąż ma bardzo dobre wyniki badań.Moje pytanie brzmi: czy skorzystanie z komórki dawczyni może zwiększyć moją szansę na ciążę?

Tak, może zwiększyć szansę, główne ze względu na Pani niskie AMH. Przy niskim poziomie hormonuAMHkomórki jajowe, nawet te dojrzałe, mogą mieć obniżoną zdolność do zapłodnienia i ewentualnego dalszego rozwoju jako zarodki. Dopóki jednak komórki jajowe powstają w jajnikach, dopóty jest szansa na ciążę, choć dużo mniejsza niż przy prawidłowej rezerwie jajnikowej. Z opisu Państwa historii nie wynika jednak jednoznacznie, że problem z donoszeniem ciąży nie może istnieć również po stronie męża. Należałoby, jeśli to badanie nie było jeszcze robione, wykonać badanie cytogenetyczne, a więc zbadać ilość i budowę chromosomów u Państwa obojga. W Novum kwalifikację do dawstwa oocytu przeprowadza lekarz prowadzący, mający wgląd do historii choroby pacjentów i wyników ich aktualnych badań, który na tej podstawie orzeka czy pacjentka nie ma realnych szans na ciążę z własnych komórek jajowych i czy nie ma innych (oprócz braku komórek jajowych) przeszkód uniemożliwiających zajście w ciążę. W Pani przypadku może to być zbyt cienkie endometrium (śluzówka) w macicy. Ostateczną ocenę Państwa szans na ciążę, własną lub z dawstwa oocytów, oszacować może jedynie Państwa lekarz znający wszystkie szczegóły Państwa przypadku.

Embriolog nOvum

Powrót do forum