Czy z powodu wysokiego wskaźnika BMI nie dochodziło do pomyślnej implantacji?
Pytanie |
Jestem po dwóch nieudanych IMSI, jedno z wykorzystaniem nasienia dawcy, dwóch nieudanych crio. Za każdy razem zarodki ładne. Czy moje BMI 33,czyli nadwaga, może mieć wpływ na niepowodzenia implantacji? |
Odpowiedź |
Nie każda próba in vitro kończy się sukcesem, nawet ta o największej szansie na ciążę. Najczęstszą przyczyną niepowodzeń w zagnieżdżeniu zarodków jest ich nieprawidłowy rozwój, co zdarza się zarówno w warunkach in vitro, jak in vivo (czyli w organizmie kobiety). Drugą co do częstości przyczyną niepowodzeń jest nieprawidłowa lub niegotowa do implantacji śluzówka macicy – należy starać się dobrze zsynchronizować przygotowanie śluzówki z rozwojem zarodka. Waga ciała kobiety jest bardzo istotna , jeśli chodzi prawidłowe funkcjonowanie gruczołów dokrewnych, a w szczególności osi podwzgórze - przysadka - jajnik. Istnieje tak zwana krytyczna masa ciała, która zapewnia dojrzałość osi podwzgórze - przysadka - jajnik i odpowiada za wystąpienie pierwszej miesiączki u dziewcząt i wynosi 46 - 47 kg. Oprócz wagi ważny jest również procentowy udział tkanki tłuszczowej w ciele kobiety. Aby wystąpiła pierwsza miesiączka, czyli menarche, udział ten powinien wynosić 17%; prawidłowe cykle miesiączkowe zapewnia 22% tkanki tłuszczowej w organizmie kobiety. Wiele wskazuje na to, że związane jest to z produkcją przez tkankę tłuszczową hormonu tkankowego o nazwie leptyna, który działa głównie na podwzgórze, ale także na przysadkę mózgową i jajnik. O tym, że masa ciała może w jakiś sposób oddziaływać na zdolność zajścia w ciążę specjaliści wiedzą od dawna. Na łamach "British Medical Journal" już ponad dekadę temu opublikowano spostrzeżenie, że kobiety ważące zbyt dużo lub zbyt mało mogą mieć zaburzoną płodność (dotyczy to nawet pań, które poddały się leczeniu mającemu ułatwić poczęcie). W badaniu przeprowadzonym przez naukowców z Australii na grupie 3 500 kobiet, które w latach 1987 – 1998 stosowały leczenie ułatwiające zajście w ciążę, analizowano wpływ masy ciała na powodzenie poczęcia. Pacjentki podzielono na pięć grup, kierując się kryterium masy ciała. Zestawiono płodność kobiet (pojmowaną jako zdolność do zajścia przynajmniej w jedną ciążę w okresie leczenia) o wyraźnej niedowadze, umiarkowanej masie ciała, nadwadze, otyłych i bardzo otyłych. Płodność pań o umiarkowanej masie ciała była prawie 60% wyższa niż kobiet bardzo otyłych; dodatkowo pacjentki z tej grupy łatwiej niż panie cierpiące z powodu niedowagi zachodziły w ciążę. Niedowaga i nadwaga wpływają na płodność poprzez zaburzenie cyklu miesiączkowego i owulacji. Z drugiej strony pacjentek, które przystąpiły do opisywanego badania problemy związane z zaburzeniem cyklu menstruacyjnego i owulacji nie powinny dotyczyć, bowiem poddano je specjalistycznej terapii ułatwiającej poczęcie. W związku z tym naukowcy postulują, że zapewne kluczowe znaczenie dla powodzenia rozrodu musi mieć inny mechanizm – prawdopodobnie u pacjentek z nieprawidłowym BMI współistnieją nieprawidłowości endometrium. W 2011 roku brytyjscy naukowcy przeprowadzili metaanalizę 33 prac badających wpływ nadwagi i otyłości na wyniki zabiegów wspomaganego rozrodu. Prace te obejmowały w sumie 47967 cykli . W jej wyniku ustalili, że kobiety, które mają BMI powyżej 25 mają znacząco mniejszą szansę na ciążę kliniczną i urodzenia dziecka oraz znacząco większe ryzyko poronienia w porównaniu z kobietami o BMI poniżej 25. Oczywiście od każdej reguły występują wyjątki, dlatego w każdej sytuacji ważna jest indywidualna ocena ogólnego stanu zdrowia i płodności i wykluczenie jeszcze innych oprócz nadwagi czynników utrudniających zajście w ciążę. Embriolog nOvum |