Dlaczego nasze zarodki nie dotrwały do stadium blastocysty?

Jestem po nieudanej pierwszej próbie in vitro w programie rządowym. Pomimo dobrej reakcji na stymulację (protokół krótki, pobrano 12 oocytów, zapłodniono 6, powstało 6 zarodków, do 3. doby przetrwały wszystkie: 8A - podany, 11A, 9A, 3x6A), żaden z zarodków nie dotrwał do stadium blastocysty. Co może być tego przyczyną? Moje wyniki są następujące: FSH 6,5, AMH (4,5, brak PCO), endometrioza miednicy mniejszej i w dołkach jajnikowych (ogniska zrosty usunięte w laparoskopii w marcu 2013r.), męża: bardzo dobre (tylko morfologia 4% na granicy normy). Co możemy jeszcze zbadać przed podejściem do drugiej próby? Myśleliśmy o badaniu chromatyny plemnikowej i kariotypach, gdyż martwi nas, że zarodki mimo iż początkowo dobre, szybko obumierają.

Nie każda próbazapłodnienia metodąin vitrokończy się sukcesem, niestety, nawet ta o największej szansie na ciążę. W Pani sytuacji można przypuszczać, że przeszkodą w uzyskaniu dobrej jakości zarodków, które osiągnęłyby stadium blastocysty jestendometrioza. Ogniska endometriozy zlokalizowane na jajnikach upośledzają ich funkcję i niszczą strukturę tego narządu. Zmiany na jajnikach mogą hamować owulację i prowadzą do niszczenia ich kory, czyli miejsca, gdzie zlokalizowane są pierwotne pęcherzyki zawierające komórki jajowe.Endometriozawpływa także na jakość komórek jajowych, w wyniku czego z większą częstotliwością może dochodzić do niepowodzeń zapłodnienia, zahamowania rozwoju uzyskanych zarodków, poronień. Trudno jest poprawić jakość komórek jajowych, szczególnie w przypadku współistniejącej endometriozy. Można próbować zastosować inny protokół stymulacji niż ten, który był zastosowany i nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Można próbować zastosować inne leki. W przypadku słabych zarodków nie zaleca się zazwyczaj dłuższej hodowli i należy myśleć o jak szybszym transferze. Z drugiej strony program MZ narzuca hodowlę do blastocysty zarodków do zamrożenia, więc decyzja czy szybki transfer, czy dłuższa hodowla jest dość trudny i powinna być zasugerowana przez lekarza, który najlepiej zna Państwa problem. O badaniu chromatyny plemnikowej i oznaczaniu kariotypów pisaliśmy między innymi tu:

http://www.novum.com.pl/pl/dla-pacjentow/forum-embriologiczne/lista-pytan/pytanie/420/

Embriolog nOvum

Powrót do forum