Dlaczego nie pobrano komórek jajowych i czy mam szansę na nie w kolejnej stymulacji?

Dzień dobry, mam 32 lata i AMH o wartości 0,3. Miałam krótki protokół i nie udało się pobrać żadnych komórek. Lekarz poinformował, że komórek nie było, a pobrany płyn był w kolorze charakterystycznym dla endometriozy, której nie mam. Czy są szanse, że przy drugiej próbie te komórki będą? Czy powinnam skonsultować to z innym lekarzem? Czy istnieje możliwość, że stymulacja została źle poprowadzona? Co mogę zrobić w tej sytuacji? Proszę o pomoc. Pozdrawiam

To jest bardzo niskie AMH świadczące o skrajnie niskiej rezerwie jajnikowej. Należy ten wynik skorelować z AFC (Antral follicle count) czyli obecnością drobnych pęcherzyków jajnikowych na początku cyklu miesiączkowego. Bo czasem mimo niskiego AMH obecność drobnych pęcherzyków rokuje odpowiedź na stymulację. Nie ma tu tych danych w Pani przypadku. Nie wiadomo również jak przebiegała stymulacja hormonalna – czy rosły pęcherzyki i estradiol, ile ich rosło, jak duże były przed wyzwoleniem. Jeśli pęcherzyk/pęcherzyki jajnikowe oraz estradiol rosły w odpowiednim tempie to brak komórek może być spowodowany albo źle przyjętym lekiem wyzwalającym (HCG lub analogiem hormonu podwzgórzowego w zależności od zalecenia i typu protokołu stymulacyjnego). Mogło to być przyjęcie leku w nieodpowiednim czasie albo nieprzyjęcie go w ogóle. Mogło to być również spowodowane tzw. zespołem pustego pęcherzyka jajnikowego, który zdarza się rzadziej niż złe przyjęcie leku wyzwalającego, ale może występować u tzw. poor responders – „słabych odpowiadaczy” na stymulację hormonalną. Szanse na komórkę w kolejnej stymulacji istnieją pod warunkiem, że odpowie Pani na stymulację hormonalną. W sytuacji, gdy ta odpowiedź na standardową stymulację jest nieodpowiednia można rozważyć cykl naturalny lub minimalnie stymulowany (np. indukowany antyestrogenem).

Embriolog nOvum