Jak odżywianiem i suplementami wspomóc przygotowania do ciąży?

Czy mogę wspomóc jakoś stymulację odżywianiem, suplementacją lub może poprzez ruch? Rozpoczęłam długi protokół, od dziś przyjmuję Gonapeptyl. Co mogę jeszcze zrobić, żeby wspomóc organizm w dążeniu do ciąży? Może czegoś nie jeść lub coś szczególnie pić?

Od kilkunastu lat istnieją doniesienia, że dieta może wspomóc płodność lub ją obniżyć. Prawdopodobnie istnieje zależność pomiędzy poziomem insuliny w organizmie a prawidłową funkcją jajników – kobiety, które cierpią na insulinooporność bądź cukrzycę częściej nieregularnie owulują, co może utrudniać poczęcie. Duże znaczenie dla starań o ciążę ma także wskaźnik masy ciała (BMI) kobiety – naukowcy zauważyli, że największe szanse na uzyskanie ciąży mają pacjentki o BMI 20 – 24. Współautor amerykańskiego bestsellera ostatnich lat "The Fertility Diet" („Dieta płodności”), Jorge Chavarro, w oparciu o wyniki prowadzonych przez swój zespół obserwacji na blisko 19. tysiącach kobiet planujących dziecko, wysnuł kilka ciekawych wniosków – zauważył, że kobiety przyjmujące w czasie starań o ciążę preparaty zawierające kwas foliowy mają dużo większe szanse napoczęcie niż te, które go nie przyjmują. Według J. Chavarro wpływ na płodność ma także na przykład żelazo, lecz to pochodzące z owoców, warzyw czy suplementów diety, nie z czerwonego mięsa, zaś tak zwane tłuszcze trans zawarte w przetworzonych produktach (np. pączki, margaryna) zdają się mieć wyjątkowo niekorzystny wpływ na starania o poczęcie i dlatego badacze zalecają znaczne ograniczenie ilości ich spożywania lub wręcz całkowite wyeliminowanie ich z diety. Wyniki badań wskazują także, że codzienna porcja pełnotłustych przetworów mlecznych (mleko, lody, sery) oraz nasiona roślin strączkowych mają działanie propłodnościowe. Dodatkowo w diecie mężczyzn powinno znajdować się dużo naturalnych przeciwutleniaczy, zawartych głównie w różnokolorowych warzywach i owocach, które poprawiają parametry nasienia. Ważne jest nie tylko co, ale jak spożywamy, należy więc pamiętać o zasadach zdrowego odżywiania – jeść 5 niewielkich posiłków dziennie, a dietę uzupełniać w odpowiednią ilość płynów. Duńscy naukowcy, który prowadzili obserwacje na 3959 pacjentkach poddawanych procedurze zapłodnienia pozaustrojowego, w trakcie ubiegłorocznego kongresu ESHRE donieśli, że picie pięciu lub więcej filiżanek kawy dziennie może mieć negatywne skutki w staraniach o ciążę – zmniejsza odsetek ciąż klinicznych o 50%, zaś odsetek żywych urodzeń o 40% u par poddawanych IVF/ICSI. Dotychczasowe analizy poświęcone tej kwestii były rozbieżne, a niektóre z nich wskazywały także na zależność pomiędzy spożywaniem kawy a zwiększonym ryzykiem poronienia. Wyniki duńskich doświadczeń sugerują, że przekroczenie przez pacjentki starające się o dziecko dobowej dawki kofeiny zawartej w pięciu filiżankach kawy może mieć równie negatywne skutki, co nałogowe palenie tytoniu, które ma negatywny wpływ na liczbę pobranych w trakcie punkcji jajników komórek jajowych, potencjał oocytów do prawidłowego zapłodnienia się, zagnieżdżanie się zarodków w macicy, przebieg ciąży oraz żywe urodzenie. Wobec powyższego rozsądnym posunięciem wydaje się być rezygnacja z dziennego spożycia dużej dawki kofeiny, co dotyczy nie tylko w kobiet ciężarnych czy karmiących piersią, lecz także pań starających się o dziecko. Z powyższych badań wynika, że nie należy pić więcej niż 5 filiżanek kawy dziennie. Jednocześnie proszę pamiętać, że kofeina zawarta jest nie tylko w kawie, ale i w herbacie (także zielonej). Na trzy miesiące przed planowanymi staraniami o ciążę, kobieta powinna rozpocząć przyjmowanie preparatów zawierających kwas foliowy i kontynuować je do końca 12. tygodnia ewentualnej ciąży, co pozwala znacznie obniżyć ryzyko wystąpienia u dziecka wrodzonych wad cewy nerwowej. Oboje rodzice powinni na stałe zrezygnować z palenia papierosów i picia alkoholu (nawet ilość alkoholu zawarta w lampce czerwonego wina, często uznawanego za dozwolone, może nie sprzyjać płodności zarówno kobiet, jak i mężczyzn).

Na łamach czasopisma „Fertility and Sterility” duńscy i amerykańscy naukowcy donosili, że ćwiczenia fizyczne o umiarkowanym natężeniu mogą zwiększać szansęna uzyskanie ciąży u pań starających się o potomstwo. Poświęcenie 5. godzin tygodniowo spacerom, jeździe na rowerze czy pracom w ogrodzie aż o 18% zwiększa szansę powodzenia starań o dziecko w każdym cyklu menstruacyjnym. Należy jednak zrezygnować z intensywnych ćwiczeń fizycznych.

Embriolog nOvum

Powrót do forum