Jaką formę terapii nadżerki warto zastosować w moim przypadku?

Moje pytanie skupia się wokół nadżerki, a mianowicie czy przed naturalnym staraniem o ciążę powinno wymrozić się nadżerkę? Dodam, że zmiana obejmuje 3/4 narządu, badanie cytologiczne wykazało, że zmiany prawidłowo się naprawiają i jedynie wskazanie to przeleczenie lekami nadżerki, zdaje sobie sprawę, że lekami tego nie wyleczę, gdyż antybiotykoterapia nie jest skuteczną metodą usuwania nadżerki. Dodam, że 3 razy poroniłam, 2 ciąże obumarły w 7-8 tyg., jedno to puste jajo, obecnie zastanawiamy się z mężem nad naturalnym planowaniem ciąży, gdy jednak sytuacja się powtórzy, zdecydujemy się na in vitro z zastosowaniem diagnostyki PGD. Wszystkie badania moje oraz męża z kariotypami wyszły ok, jedynie wyszła delikatna niedoczynność tarczycy u mnie i męża o nieustalonej etiologii. Czy nadżerkę w takiej sytuacji powinno się wymrozić przed staraniami?