Kiedy trzeba powiedzieć sobie to już koniec, nie ma sensu?

Mam 31 lat, amh1,3; niedrożny jeden jajowód; i endometriozie po cc. Jedna ciąża naturalnie poczęta, od dwóch lat sie staramy o drugie dziecko, a od przeszła roku sie leczymy. 6 inseminacji, dwa podejścia do In vitro nieudane. Pierwszy protokół długi i wczesna blastocysta podana w 5dobie. (16komorek było, 9mamy zamrożone na swój koszt bo to program ministerialny, a reszta nie nadawała sie do zamrożenia po 5 dobie brak postępu. Drugie podejście protokół krótki -6 komórek, zapłodniła sie tylko 1, zarodek podany a8 w trzeciej dobie. Zapowiadało sie bardzo dobrze tzn. lekarz dał duża nadzieje, lecz niestety nie doszło do zagnieżdżenia. I pytanie czemu? Jakie zrobić badania aby sie temu lepiej przyjrzeć? Skoro mamy już 1 dziecko i było ok. Mam endometrioze nad blizna po cc ale żaden lekarz sie tym nie przejmuje i nie łączy problemu, hsg pokazało 1 niedrożny jajowód i co dalej? Nie wiem co teraz doktor nam zaproponuje jaka metodę itp. Jakie suplementy mogę przyjmować oprócz kwasu foliowego? Ostatnia nasza szansa z programu, ale kiedy przestać? Kiedy trzeba powiedzieć sobie to już koniec nie ma sensu?

Należy pamiętać, że nie każda próbain vitrokończy się sukcesem, nawet ta o największej szansie na ciążę. Zasadniczy wpływ na powodzenie zapłodnienia i rozwój zarodków ma jakość komórek jajowych i plemników, w tym przede wszystkim ich materiał genetyczny. W pewnym stopniu szanse na uzyskanie ciąży zwiększają także inne, zewnętrzne czynniki związane ze sposobem stymulacji jajników, z warunkami hodowliin vitro, między innymi stosowane pożywki (media), zachowanie optymalnych warunków hodowli embrionów (jak najbardziej zbliżonych do warunków panujących w macicy) oraz doświadczenie, wiedza i umiejętności embriologa. Dodatkowymi czynnikami, które mogą mieć wpływ na jakość gamet i zarodków i które należy przeanalizować, są ewentualne szkodliwe warunki życia i/ lub pracy, współistnienie niektórych chorób ogólnoustrojowych, stosowanie używek (palenie papierosów przez któregokolwiek z partnerów znacząco zmniejsza szansę na ciążę!) lub stałe stosowanie niektórych leków.

Ocenia się, że do czterech procedur szansa na ciążę w każdej z nich jest taka sama, a potem znacząco spada. Zależy to jednak również od innych dodatkowych czynników, np. odpowiedzi na stymulację hormonalną w kolejnych cyklach. To trzeba wziąć pod uwagę rozważając kolejne próbyin vitro. Proszę jednocześnie pamiętać, że dopóki udaje się pobrać komórki jajowe, zapłodnić je i uzyskać zarodki, dopóty szansa na ciążę istnieje tym większa, że mają Państwo już dziecko. Brak zapłodnienia większości komórek może wskazywać na pogorszenie się stanu plemników lub komórek jajowych (choroby? leki? używki?). Trzeba także rozważyć ewentualną aktywację oocytów, zabieg, który może, ale nie musi, pomóc zwiększyć liczbę zapłodnionych komórek jajowych . Powodzenia!

Embriolog nOvum

Powrót do forum