Niepowodzenie IMSI, co dalej?

Jestem po pierwszym nieudanym programie in vitro, procedura IMSI, protokół krótki. Podeszliśmy do IMSI, gdyż u męża występuje oligoasthenozoospermia (0,9 mln/ml plemników typu b+c) oraz teratozoospermia (3,2% plemników o prawidłowej budowie). Z mojej strony lekarz stwierdził, że jest wszystko OK. Mąż ma 36 lat, ja 30. W procedurze uzyskano 10 pęcherzyków, z czego 7 zostało zapłodnionych. Do drugiej doby po zapłodnieniu pozostały 4 zarodki czterokomórkowe (jeden klasy A i trzy klasy B), ale w 3-ciej dobie po zapłodnieniu był tylko jeden zarodek klasy 7B i ten mi podano (brak ciąży). Pozostałe zatrzymały się w miejscu (zarodki klasy 4 hodowano do 5 dnia, ale nie drgnęły). Co mogło być przyczyną, że zarodki przestały się rozwijać? Na co należałoby zwrócić szczególną uwagę przy kolejnym podejściu do IMSI? Czy może wykonać jakieś dodatkowe badania, np. kariotyp (nie był robiony), fragmentację DNA plemnika?

Oznaczenie kariotypów, czyli przeprowadzenie badań cytogenetycznych, jest jednym z kluczowych badań obowiązkowych dla obojga partnerów zmagających się z problemem niepłodności, ponieważ jego nieprawidłowy wynik może tłumaczyć nieskuteczność metody zapłodnienia pozaustrojowego. Powinni Państwo oboje poddać się temu badaniu, aby wykluczyć genetyczne podłoże nieskuteczności IVF, ponieważ poważne obciążenia genetyczne zarodków przekazane przez rodziców mogą skutkować nieprawidłowym rozwojem zarodków, niepowodzeniami ich zagnieżdżania lub wczesnymi poronieniami (np. ciąża biochemiczną). Zazwyczaj ok. 30 - 60% zarodków osiągastadium blastocysty, a pozostałe zatrzymują się w rozwoju na różnych jego etapach. Zależy to od bardzo wielu czynników – kondycji zarodków, która jest zależna przede wszystkim od jakości komórek jajowych i plemników,ale także od protokołu stymulacji, rodzaju użytych leków hormonalnych, wreszcie sposobu prowadzenia hodowli w laboratorium embriologicznym. Wszystkie te czynniki należy przeanalizować razem z lekarzem prowadzącym i embriologiem i wspólnie rozważyć ewentualne konieczne badania dodatkowe, a także zmiany w protokole stymulacji i rodzaju używanych leków do stymulacji, ponieważ mogą to być czynniki wpływające na jakość komórek jajowych, a co za idzie – na jakość embrionów na wczesnym etapie. Po trzeciej dobie włącza się genom zarodka, więc jakość zarodka po tym czasie zależy już nie tylko od komórki jajowej, ale i plemnika.

Embriolog nOvum

Powrót do forum