Zarodek aż dwa razy został w cewniku, czy mamy jakieś szanse na zagnieżdżenie się komórki w macicy?

Podczas transferu zarodek aż dwa razy został w cewniku, za trzecim razem przy zmianie cewnika trafił do środka macicy. Czy komórka mogła sie uszkodzić przy transferze, czy mamy jakieś szanse na zagnieżdżenie sie komórki w macicy?

Ogólnie przedłużający się czas, w którym zarodki są poza inkubatorem nie jest dla nich sytuacją optymalną. Długotrwała manipulacja cewnikiem może spowodować również nadmierną czynność skurczową macicy, która może utrudniać zagnieżdżenie zarodków, ale nie zupełnie je uniemożliwiać. Tak więc należy cierpliwie poczekać na wynik transferu. Mamy w swoich doświadczeniach kilka takich sytuacji pozostania zarodka w cewniku i podania go drugi raz, co nie przeszkodziło to w ciążę uzyskaniu ciąży, tak więc i tak ekstremalnie rzadka i pechowa sytuacja pozostania dwukrotnie zarodka w cewniku po próbie jego podania nie wyklucza pomyślnego zakończenia procedury. Gdyby jednak wynik nie był pomyślny, należy wykonać histeroskopię, aby wykluczyć przeszkody znajdujące się w szyjce macicy lub samej macicy, które mogłyby być przyczyną tego stanu rzeczy. Mamy jednak nadzieję, że nie będzie to konieczne, ponieważ tym razem zarodek się zagnieździ. Powodzenia!

Embriolog nOvum

Powrót do forum