Dzięki Novum w końcu zostaniemy mamą i tatą

Novum to klinika absolutnie godna polecenia. Po kilku latach naturalnych starań i poronieniu, w grudniu zeszłego roku okazało się, że moja rezerwa jajnikowa jest na bardzo niskim poziomie, nieadekwatnym do mojego wieku. Nasza lekarka prowadząca w Szwajcarii, widząc wynik AMH, od razu skierowała nas do kliniki leczenia niepłodności w Zürichu, gdzie na co dzień mieszkamy. Ponieważ jednak skuteczność in vitro w Szwajcarii nie jest zbyt wysoka, zaczęliśmy szukać alternatyw w Polsce. Nasze poszukiwania pokazały, że właśnie Novum będzie miejscem, w którym warto szukać pomocy.

Już na pierwszej wizycie dr Piotr Lewandowski podejrzewał u mnie endometriozę. W ekspresowym tempie wdrożyliśmy suplementację i wykonaliśmy histeroskopię, a już w marcu podeszliśmy do pierwszej stymulacji i transferu, który niestety nie zakończył się sukcesem. Idąc za ciosem, w kolejnym miesiącu przystąpiliśmy do następnej stymulacji – i tym razem uzyskany zarodek zaowocował ciążą.

Obecnie jestem w 18. tygodniu ciąży i z niecierpliwością oczekujemy narodzin naszego pierwszego synka. Jesteśmy ogromnie wdzięczni dr. Piotrowi za doskonałą opiekę, indywidualne podejście i świetne wyczucie w doborze stymulacji. Od pierwszej wizyty w klinice do udanego transferu minęły zaledwie cztery miesiące. To ogromny sukces i coś, za co będziemy wdzięczni do końca życia.

Klinika Novum to nie tylko miejsce pełne profesjonalizmu, ale też niezwykle ciepła przestrzeń, w której czuliśmy się jak w domu. Cały personel jest życzliwy, pomocny i zawsze otwarty.

Jeszcze raz z całego serca dziękujemy! I jesteśmy pewni, że niedługo zobaczymy się ponownie – tym razem w drodze po drugie dziecko. 💙