Joanna

W 2009 roku, po nieudanych próbach w innej klinice zgłosiliśmy się do Novum. Mimo dużej odległości zdecydowaliśmy się na podjęcie jeszcze jednej próby właśnie tu. Trafiliśmy do doktora Piotra Zamory, a szczęśliwy transfer przeprowadził dr Janusz Wojewódzki. W 2010 roku urodziła się nasza wyczekana córka. Parę lat później zapragnęliśmy drugiego dziecka. Zdawałam sobie doskonale sprawę, że dobiegam 40, a poza tym ile można mieć jeszcze szczęścia, jednak postanowiliśmy spróbować. Po kolejnej procedurze, z transferu mrożonego zarodka udało się i w 2017 roku urodził się nasz synek. Tym razem przez wszystkie etapy poprowadził nas dr Zamora. Kilkakrotnie studził moje emocje i jego decyzje zawsze okazywały się słuszne. Ponieważ wcześniej korzystałam z usług innej kliniki, to tym bardziej doceniam pełen profesjonalizm kliniki Novum, bardzo uprzejmy personel, nie mówiąc już o infrastrukturze. Bardzo dziękuje szczególnie doktorowi Zamorze i doktorowi Wojewódzkiemu za pomoc w spełnieniu marzeń. Obaj lekarze byli konkretni, profesjonalni a przy tym wspierający i po prostu przyjaźnie nastawieni. To jest właśnie to, czego oczekuję jako pacjent od lekarzy. Za każdym razem, kiedy gdzieś w mediach słyszę o Novum, myślę o tym miejscu z wielkim sentymentem. Na koniec dodam, że chciałabym być częścią zespołu takiej kliniki:)).

Powrót do historii pacjentów