46 min. czytania
Neurosonografia płodu – sprawdzenie rozwoju mózgu płodu
Opublikowano
11 listopada 2022
Aktualizacja
29 lipca 2025

Neurosonografia płodu to specjalistyczne badanie USG, które pozwala zajrzeć w głąb rozwijającego się mózgu dziecka jeszcze przed narodzinami. Dla wielu przyszłych rodziców ciąża to nie tylko czas radości, ale też troski o zdrowie maluszka. Właśnie dlatego powstała neurosonografia – aby sprawdzić rozwój mózgu płodu w sposób bezpieczny i nieinwazyjny, a w razie potrzeby wcześnie wykryć ewentualne nieprawidłowości neurologiczne.
Badanie to jest wykonywane przez doświadczonych lekarzy specjalistów z użyciem najwyższej klasy aparatury ultrasonograficznej i stanowi ważny element opieki prenatalnej obok standardowych badań USG. Zastanawiasz się co to za badanie, kiedy warto je wykonać, co można dzięki niemu wykryć i jak wygląda przebieg oraz bezpieczeństwo takiej diagnostyki? Sprawdź jak neurosonografia ma się do innych badań prenatalnych (np. echa serca płodu), jaka jest jej cena w Warszawie, oraz poznaj odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania związane z tym badaniem.
Neurosonografia płodu – co to za badanie
Neurosonografia płodu (czasem nazywana badaniem neurosonograficznym) to specjalistyczna odmiana badania ultrasonograficznego (USG) skupiona na szczegółowej ocenie mózgu i ośrodkowego układu nerwowego (OUN) rozwijającego się dziecka w łonie matki. Mówiąc prościej, jest to dokładne USG mózgu płodu, które pozwala lekarzom zobrazować struktury mózgowe maluszka i ocenić, czy rozwijają się one prawidłowo. Badanie jest całkowicie nieinwazyjne – wykorzystuje fale ultradźwiękowe, tak jak tradycyjne USG, lecz dzięki odpowiednim technikom i doświadczonemu personelowi umożliwia uzyskanie dodatkowych przekrojów i ujęć mózgowia w wielu płaszczyznach. Pozwala to dostrzec nawet drobne struktury anatomiczne w mózgu i rdzeniu kręgowym dziecka, co przy zwykłym badaniu połówkowym może być trudne lub niemożliwe.
Jak to możliwe, że zwykłe USG może tyle pokazać? Kluczem jest wysokiej rozdzielczości aparatura ultrasonograficzna oraz specjalne umiejętności lekarza wykonującego badanie. Neurosonografię wykonuje się najczęściej na aparatach USG klasy premium, często wyposażonych w głowice przezpochwowe o wysokiej częstotliwości (dla uzyskania niezwykle szczegółowego obrazu) oraz w opcje obrazowania 3D/4D. Dzięki temu dokładność diagnostyczna zbliża się do tej, jaką daje rezonans magnetyczny płodu w idealnych warunkach. Innymi słowy, dobrze wykonana neurosonografia potrafi wykryć około 95% wad mózgu i prawidłowo je sklasyfikować, podczas gdy standardowe badanie USG w ramach przesiewu anatomicznego wyłapuje ok. 80–85% nieprawidłowości w obrębie OUN. To sprawia, że neurosonografia jest bezcenna w diagnostyce prenatalnej – zwłaszcza gdy istnieje podejrzenie problemów z układem nerwowym malucha.
Warto podkreślić, że neurosonografia płodu jest badaniem całkowicie bezpiecznym zarówno dla dziecka, jak i dla matki. Wykorzystuje ona ultradźwięki – czyli fale dźwiękowe o wysokiej częstotliwości – które nie są rodzajem promieniowania jonizującego. Jak potwierdzają eksperci m.in. z American College of Obstetricians and Gynecologists (ACOG), diagnostyczne ultrasonografie nie wiążą się z udokumentowanym szkodliwym wpływem na płód. Jest to zatem metoda z wyboru do obrazowania dziecka w ciąży, podobnie jak rezonans magnetyczny – z tą różnicą, że USG jest badaniem łatwiej dostępnym i tańszym. Neurosonografia łączy w sobie zalety tradycyjnego USG (bezpieczeństwo i nieinwazyjność) z precyzją zbliżoną do zaawansowanych metod diagnostycznych.
Podsumowując: co to jest neurosonografia płodu? To po prostu bardzo dokładne USG mózgu nienarodzonego dziecka, pozwalające ocenić rozwój mózgu płodu i wykryć ewentualne nieprawidłowości w budowie jego układu nerwowego. Badanie jest wykonywane przez specjalistę perinatologii/prenatalistyki, trwa dłużej niż zwykłe USG (ponieważ wymaga skrupulatnej analizy wielu struktur), ale dzięki temu daje przyszłym rodzicom bezcenną wiedzę o zdrowiu maluszka i spokój ducha.
Kiedy wykonuje się neurosonografię płodu
Kiedy zalecane jest wykonanie neurosonografii? Najczęściej badanie to przeprowadza się w II trymestrze ciąży – zazwyczaj po rutynowym badaniu połówkowym (między 18. a 22. tygodniem), jeśli pojawią się jakiekolwiek wątpliwości co do prawidłowego obrazu mózgu dziecka. Standardowe USG połówkowe ocenia co prawda podstawowe struktury mózgowia (takie jak komory mózgu, móżdżek, przezierność komór, itp.), jednak przy bardziej złożonych lub subtelnych zmianach może być niewystarczające. Gdy lekarz wykonujący badanie prenatalne zauważy coś niepokojącego lub obraz jest niejasny, pacjentka zwykle otrzymuje skierowanie na szczegółową ocenę neurosonograficzną.
W praktyce medycznej można wyróżnić konkretne wskazania, kiedy neurosonografia płodu jest szczególnie zalecana. Należą do nich m.in.:
- Podejrzenie wady rozwojowej OUN u płodu w badaniu przesiewowym (I, II lub III trymestru) – np. nieprawidłowy kształt komór mózgu, torbiele w mózgu, nietypowy obraz tyłomózgowia itp.
- Występowanie wady OUN w rodzinie lub u poprzedniego dziecka – obciążony wywiad rodzinny skłania do baczniejszej kontroli kolejnej ciąży.
- Wykrycie innej wady wrodzonej u płodu – zwłaszcza jeśli dotyczy to układu krążenia (wada serca). Wady genetyczne czy wielonarządowe często współwystępują z problemami neurologicznymi.
- Podejrzenie wrodzonej infekcji w ciąży (np. cytomegalia, toksoplazmoza, różyczka, Zika) – patogeny te mogą uszkadzać rozwijający się mózg, stąd konieczna dokładna ocena OUN dziecka.
- Ciężkie zaburzenia wzrastania płodu (hipotrofia, FGR) – znaczne opóźnienie wzrostu może wiązać się z niedotlenieniem i uszkodzeniem mózgu, więc warto to sprawdzić.
- Niedokrwistość płodu – np. w konflikcie serologicznym, może prowadzić do niedotlenienia mózgu.
- Patologia łożyska lub poważne zaburzenia w funkcjonowaniu łożyska (np. przedwczesne starzenie się łożyska, niewydolność) – co również grozi niedotlenieniem centralnego układu nerwowego.
- Ciąża bliźniacza jednokosmówkowa – ciąże bliźniąt dzielących jedno łożysko są narażone m.in. na zespół przetoczenia (TTTS), który może skutkować uszkodzeniami neurologicznymi u jednego z bliźniąt.
- Narażenie matki na czynniki teratogenne – np. picie alkoholu, zażywanie narkotyków (kokaina) czy stosowanie leków potencjalnie uszkadzających płód w ciąży. Takie czynniki mogą zaburzać prawidłowy rozwój mózgu dziecka.
Jeżeli u ciężarnej występuje którykolwiek z powyższych czynników ryzyka lub lekarz ma choć cień podejrzenia, że rozwój mózgu płodu nie przebiega książkowo, wskazane jest właśnie wykonanie neurosonografii. Najlepszym momentem na to badanie bywa wspomniany drugi trymestr, około 20–24 tygodnia ciąży, gdy struktury mózgu są już wykształcone na tyle, by można je było szczegółowo ocenić. Wiele ośrodków zaleca optymalnie przedział 22–30 tydzień ciąży jako czas, gdy neurosonografia daje najwięcej informacji. Oczywiście, nie znaczy to, że poza tym zakresem badania się nie wykonuje – wszystko zależy od sytuacji.
- W I trymestrze (około 11–13 tygodnia) podczas badania prenatalnego można już zauważyć niektóre poważne wady mózgu (np. brak mózgowia – anencefalię, czy duże przepukliny mózgowe). Jeśli takie dramatyczne nieprawidłowości są widoczne wcześnie, dalsza zaawansowana diagnostyka i tak zwykle odbywa się nieco później, gdy płód podrośnie. Część ośrodków wysokospecjalistycznych potrafi jednak przeprowadzić ograniczoną neurosonografię transwaginalną już pod koniec pierwszego trymestru, aby wstępnie ocenić np. strukturę przodomózgowia u tak małego płodu – takie sytuacje są jednak rzadkie i badanie trzeba będzie powtórzyć w II trymestrze.
- W III trymestrze (powyżej 28–30 tygodnia) neurosonografię wykonuje się, gdy pewne patologie ujawniają się dopiero późno w ciąży. Przykładowo, zakażenie wirusem Zika czy ciężka cytomegalia mogą spowodować nieprawidłowy rozwój mózgu płodu (np. małogłowie) dopiero w trzecim trymestrze – stąd jeśli ryzyko wystąpiło, badanie OUN powtarza się na późniejszym etapie. Podobnie bywa z niektórymi wadami kory mózgowej, które stają się widoczne dopiero gdy normalnie pojawiają się bruzdy i zakręty w mózgu (czyli po 28 tygodniu). Dlatego w razie wątpliwości diagnostycznych czasem neurosonografię wykonuje się ponownie przed samym porodem, by przygotować neonatologów na ewentualne problemy dziecka po narodzinach.
Reasumując, najczęściej neurosonografię płodu wykonuje się w połowie ciąży, po badaniu połówkowym, gdy potrzebna jest dokładniejsza ocena mózgu. Jednak każdy trymestr ma swoje wskazania i jeśli sytuacja tego wymaga, specjalistyczne USG mózgu można przeprowadzić zarówno wcześniej, jak i później – zawsze wtedy, gdy stawką jest zdrowie dziecka i spokój rodziców.
Nieprawidłowy rozwój mózgu płodu – co można wykryć
Neurosonografia płodu służy przede wszystkim wykrywaniu wad i zaburzeń rozwojowych mózgu oraz czasem również rdzenia kręgowego maluszka. Nieprawidłowy rozwój mózgu płodu może przyjmować rozmaite formy – od ciężkich wad letalnych, przez strukturalne defekty wymagające interwencji tuż po urodzeniu, aż po subtelne odchylenia, których znaczenie może być niepewne. Poniżej wymieniamy najważniejsze rodzaje anomalii, jakie można zdiagnozować dzięki neurosonografii:
- Wady cewy nerwowej – np. bezmózgowie (anencephalia) czy rozszczep kręgosłupa (spina bifida z przepukliną oponowo-rdzeniową). Te poważne wady często są widoczne już we wczesnej ciąży, ale neurosonografia pomaga je potwierdzić i określić zakres uszkodzenia (np. poziom ubytku w kręgosłupie).
- Wodogłowie (hydrocephalus) – czyli nadmierne gromadzenie się płynu mózgowo-rdzeniowego w komorach mózgu prowadzące do ich poszerzenia. Neurosonografia precyzyjnie mierzy szerokość komór i może śledzić dynamikę narastania wodogłowia. Wczesne wykrycie pozwala zaplanować leczenie po porodzie (np. założenie zastawki).
- Wady rozwojowe przodomózgowia – np. holoprozencefalia (brak prawidłowego podziału kresomózgowia na dwie półkule), agenezja ciała modzelowatego (brak spojenia między półkulami) czy malformacje przegrody przezroczystej. Badanie neurosonograficzne ocenia m.in. strukturę przegrody (CSP), obecność sierpa mózgu, szczeliny międzypółkulowej oraz ciało modzelowate, więc potrafi uwidocznić ich brak lub nieprawidłowy kształt.
- Zaburzenia rozwojowe kory mózgu – np. małogłowie (zbyt mały mózg i czaszka), lisencefalia (gładkomózgowie – brak bruzd), schizencefalia (rozszczepy w tkance mózgowej), czy heterotopie neuronalne. W II trymestrze ocenia się pośrednie przesłanki takich wad (np. znacznie mały obwód główki – HC), a w III trymestrze neurosonografia pozwala już obejrzeć ukształtowanie bruzd i zwojów na powierzchni mózgu dziecka.
- Wady tylnego dołu czaszki – np. zespół Dandy’ego-Walkera (torbielowate poszerzenie komory IV i brak robaka móżdżku), malformacja Chiari (związana często z rozszczepem kręgosłupa) czy megacysterna magna (zbyt duża przestrzeń płynowa z tyłu głowy). Dzięki obrazowaniu struktur takich jak móżdżek, robak móżdżku, IV komora i zbiornik wielki, można te nieprawidłowości rozpoznać.
- Zmiany pourazowe lub poinfekcyjne w mózgu – np. krwawienia wewnątrzczaszkowe u płodu (zdarzające się rzadko, np. przy ciężkiej alloimmunologicznej małopłytkowości) czy zwapnienia w tkance mózgowej świadczące o infekcji (np. toksoplazmozie lub cytomegalii). Neurosonografia wykrywa obecność takich zmian, jak krwiaki czy zwapnienia, co ma znaczenie prognostyczne.
- Guzy i torbiele wewnątrzczaszkowe – choć rzadkie, zdarzają się np. torbiele splotu naczyniówkowego (zwykle łagodne zmiany, często samoistnie zanikające) albo bardzo rzadko guzki (np. przy stwardnieniu guzowatym mogą pojawić się guzki podwyściółkowe). Dokładne USG mózgu jest w stanie je uwidocznić i zmierzyć.
- Poszerzenie przestrzeni płynowych – np. poszerzenie komór bocznych mózgu (tzw. wentrikulomegalia) będące często pierwszym sygnałem problemów neurologicznych. Neurosonografia mierzy przedsionki komór z dokładnością co do milimetra, co pozwala odróżnić graniczne poszerzenie (np. 10–12 mm) od już wyraźnego wodogłowia wymagającego dalszych decyzji klinicznych.
- Wady twarzoczaszki powiązane z mózgiem – np. encefalocele (przepuklina mózgowa uwidaczniająca się jako guzowata struktura na głowie płodu) albo duże wady czaszki. Podczas neurosonografii oceniana jest też kość czaszki i twarzoczaszka dziecka, co pomaga identyfikować np. cefalocelę czy małogłowie.
Lista możliwych diagnoz jest długa i złożona – ludzki mózg to przecież niesamowicie skomplikowany organ. Należy też pamiętać, że nie każdą wadę da się całkowicie rozpoznać prenatalnie. Mimo ogromnego postępu technologii obrazowania, pewne zaburzenia funkcjonalne ujawnią się dopiero po narodzinach lub w późniejszym dzieciństwie (np. część przypadków porażenia mózgowego może nie mieć wyraźnych strukturanych zmian widocznych w życiu płodowym). Jednak większość poważnych anomalii strukturalnych – tych, które można zobaczyć w obrazie – neurosonografia jest w stanie wykryć z wysoką czułością (ok. 90–95%). Co ważne, badanie to pozwala nie tylko znaleźć wadę, ale też dokładnie ją nazwać i opisać. To z kolei umożliwia lekarzom i rodzicom przygotowanie odpowiedniego planu postępowania: od dalszych testów genetycznych, przez decyzje dotyczące porodu (np. wybór wyspecjalizowanego ośrodka neonatologicznego), aż po zaplanowanie leczenia lub rehabilitacji po narodzinach.
Wczesne wykrycie nieprawidłowości rozwoju mózgu płodu bywa kluczowe dla dalszego rokowania. Choć wiele wad OUN jest niestety nieuleczalnych (uszkodzony mózg pozostanie uszkodzony), to badania pokazują, że wczesna interwencja – czy to chirurgiczna, czy rehabilitacyjna – może znacząco poprawić stan funkcjonalny i rozwój dziecka. Przykładowo, dziś możliwe są operacje jeszcze w życiu płodowym (np. zamknięcie rozszczepu kręgosłupa chirurgicznie przed urodzeniem), co poprawia późniejszą motorykę dziecka w porównaniu z operacją po urodzeniu. Nawet jeśli sama wada mózgu jest nieodwracalna, wczesne jej rozpoznanie pozwala natychmiast po narodzinach otoczyć dziecko specjalistyczną opieką – neonatologiczną, neurochirurgiczną, rehabilitacyjną – oraz udzielić wsparcia psychologicznego rodzinie. Rodzice zyskują czas na oswojenie się z sytuacją i przygotowanie, co ma ogromne znaczenie dla stworzenia optymalnych warunków rozwoju dziecka mimo jego problemów.
Podsumowując, neurosonografia płodu wykrywa szerokie spektrum nieprawidłowości w obrębie mózgu i układu nerwowego: od typowych wad anatomicznych mózgowia, przez wtórne uszkodzenia (np. po infekcjach), aż po pośrednie cechy zaburzeń rozwojowych. Dzięki temu badaniu można z dużą dozą pewności ocenić, czy rozwój układu nerwowego u płodu przebiega prawidłowo, czy też wymaga dodatkowej uwagi i planowania leczenia. Dla rodziców jest to cenna informacja – nawet jeżeli wada zostanie wykryta, mają oni czas i możliwość przygotowania się na specjalne potrzeby swojego dziecka.
Rozwój układu nerwowego płodu – co warto wiedzieć
Aby lepiej zrozumieć znaczenie neurosonografii, warto pokrótce wiedzieć, jak przebiega rozwój układu nerwowego płodu. Ludzki mózg zaczyna kształtować się bardzo wcześnie – już około 3. tygodnia od zapłodnienia pojawiają się pierwsze zalążki cewy nerwowej, z której powstanie mózg i rdzeń kręgowy. W ciągu kolejnych tygodni cewka nerwowa zamyka się, a jej przednia część tworzy pęcherzyki mózgowe.
Na etapie około 8–10 tygodnia ciąży można już wyróżnić zarys przyszłych struktur mózgowia – przodomózgowie, śródmózgowie i tyłomózgowie. Nowoczesne aparaty ultrasonograficzne pozwalają zaobserwować te pęcherzyki mózgowe nawet w pierwszym trymestrze. Oczywiście na tym etapie nie mówimy jeszcze o widocznych szczegółach, ale sam kształt główki i podstawowy podział mózgu zaczyna się formować.
W II trymestrze (około 15–27 tygodnia) mózg płodu bardzo intensywnie rośnie i różnicuje się. Powstają wszystkie kluczowe struktury anatomiczne – półkule mózgowe z komorami, móżdżek, pień mózgu, struktury podkorowe. To właśnie w tym okresie większość istotnych wad wrodzonych OUN ujawnia się w obrazie USG. Przykładowo, ciało modzelowate (łączące półkule) tworzy się około 18–20 tygodnia – jeśli go brakuje, będzie to widoczne po tym czasie. Również ewentualne poszerzenie komór czy torbiele można zwykle zdiagnozować w II trymestrze. Dlatego właśnie główne badanie połówkowe (około 20 tc) jest tak ważne – ocenia z grubsza ten rozwijający się układ nerwowy płodu.
W III trymestrze (począwszy od 28 tygodnia) mózg wchodzi w fazę dojrzewania i tworzenia połączeń. Na powierzchni mózgu pojawiają się charakterystyczne bruzdy i zakręty kory mózgowej – np. bruzda Sylwiusza, bruzda obręczy, bruzda ciemieniowo-potyliczna, itp.. Te pofałdowania kory zaczynają być widoczne w USG mniej więcej od 28–30 tygodnia i wskazują na dojrzewanie kory mózgowej. Jeżeli jakieś bruzdy się nie pojawiają lub układ fałd jest nieprawidłowy, może to świadczyć o zaburzeniach migracji neuronów (np. gładkomózgowie). Pod koniec ciąży mózg dziecka jest już bardzo rozwinięty, choć proces mielinizacji i dalszego dojrzewania będzie trwał jeszcze wiele lat po narodzinach – właściwie aż do dorosłości kontynuuje się doskonalenie układu nerwowego człowieka.
Co istotne, rozwój mózgu jest procesem dynamicznym i ciągłym. Wady OUN mogą pojawić się na różnych etapach ciąży – niektóre bardzo wcześnie (np. wady cewy nerwowej zaraz po zapłodnieniu), inne w połowie ciąży, a jeszcze inne dopiero w końcówce. Dlatego właśnie medycyna prenatalna przewiduje wielokrotne oceny USG na różnych etapach ciąży. Każde rutynowe badanie USG (I trymestr, II trymestr, III trymestr) zawiera element oceny mózgu i kręgosłupa płodu. Jeśli wszystkie te oceny są prawidłowe, można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że układ nerwowy rozwija się prawidłowo. Jeśli jednak choć raz coś wzbudzi niepokój lekarza, zaleca on pogłębioną diagnostykę – czyli właśnie neurosonografię.
Warto wiedzieć, że przyczyny zaburzeń rozwoju mózgu bywają różne i niestety często pozostają nieznane. Wiadomo, że pewną rolę grają czynniki genetyczne (mutacje, aberracje chromosomowe) oraz czynniki zewnętrzne uszkadzające mózg (fizyczne, chemiczne, infekcyjne). Przykładowo promieniowanie jonizujące, niektóre leki, alkohol czy infekcje w ciąży – to wszystko może zakłócić normalny rozwój neuronów. Mimo to, w wielu przypadkach konkretny powód wady OUN pozostaje niewyjaśniony. Dlatego tak ważne jest, aby każda kobieta – niezależnie od potencjalnych czynników ryzyka – miała zaoferowane przynajmniej jedno szczegółowe badanie USG między 18. a 24. tygodniem ciąży. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oficjalnie rekomenduje wykonanie przynajmniej jednego USG przed 24. tygodniem ciąży u każdej ciężarnej, właśnie w celu wykluczenia m.in. poważnych wad rozwojowych płodu. Dzięki takiemu podejściu większość istotnych nieprawidłowości w rozwoju dziecka można wykryć na czas.
Podsumowując tę część – rozwój układu nerwowego u płodu to fascynujący, ale i skomplikowany proces. Mózg formuje się od maleńkiej cewy nerwowej po w pełni ukształtowany organ z miliardami neuronów. Każdy etap rozwoju niesie inne potencjalne zagrożenia i różne wady mogą objawić się w różnym momencie. Neurosonografia płodu jest narzędziem, które pozwala nam zajrzeć w ten proces i upewnić się, że wszystko przebiega harmonijnie – a jeśli nie, szybko zareagować.
Neurosonografia płodu – wskazania i przebieg badania
Badanie neurosonograficzne płodu jest zwykle przeprowadzane w wyspecjalizowanych ośrodkach diagnostyki prenatalnej lub klinikach perinatologicznych. Poniżej omawiamy szczegółowo wskazania do jego wykonania (które częściowo już wymieniliśmy wcześniej) oraz przebieg badania krok po kroku. Wyjaśnimy też kwestie techniczne – jak wygląda neurosonografia, jakim sprzętem się ją wykonuje, a także poruszymy ważne pytania o bezpieczeństwo i przygotowanie do badania.
Jak wygląda neurosonografia – technika i aparatura
Neurosonografię płodu wykonuje się aparatem ultrasonograficznym – zatem z perspektywy sprzętu jest to podobne do zwykłego USG, tyle że wykorzystuje się maksymalne możliwości urządzenia. Kluczowe znaczenie ma zastosowanie wysokiej klasy głowic ultradźwiękowych. W praktyce lekarz dysponuje dwoma rodzajami głowic:
- Głowica przezbrzuszna (transabdominalna) – o wysokiej rozdzielczości (np. z częstotliwością 5–9 MHz), którą przykłada się do brzucha mamy. Świetnie sprawdza się u płodów ułożonych miednicowo (główką do góry), gdyż głowica od strony brzucha łatwo uzyskuje dobre przekroje główki dziecka. Również u pań, u których z różnych powodów nie można zastosować sondy dopochwowej, używa się tej klasycznej głowicy.
- Głowica przezpochwowa (transwaginalna) – o bardzo wysokiej częstotliwości (nawet 7–12 MHz), którą wprowadza się delikatnie do pochwy. Ta sonda daje niezrównaną szczegółowość obrazu na małych głębokościach, dlatego jest niezastąpiona, gdy płód jest ułożony główkowo (czyli nisko, główką w kierunku kanału rodnego). W takiej sytuacji głowica przezbrzuszna musiałaby “przebić się” przez miednicę kostną, co utrudnia obrazowanie, natomiast cienka sonda transwaginalna pozwala podejść bliżej główki dziecka od dołu.
Podczas badania lekarz często korzysta z obu tych głowic – zaczyna np. od ujęć przezbrzusznych, a jeśli potrzeba większej dokładności lub innej płaszczyzny, prosi pacjentkę o opróżnienie pęcherza i wykonuje dodatkowe ujęcia sondą dopochwową. Dzięki takiemu podejściu uzyskuje się wielopłaszczyznowy obraz mózgowia – ocenia się struktury w przekrojach poprzecznych, strzałkowych i czołowych, zależnie od potrzeb. Ważnym elementem neurosonografii jest właśnie obrazowanie w wielu płaszczyznach – nie ograniczamy się do standardowych dwóch-trzech ujęć, jak przy przesiewowym USG, ale „kroimy” mózg dziecka pod różnymi kątami, aby zobaczyć wszystkie istotne szczegóły.
Lekarz badający zwykle ma do dyspozycji także techniki specjalne USG, takie jak Doppler kolorowy (do oceny przepływu krwi w naczyniach mózgowych – np. w tętnicy środkowej mózgu przy podejrzeniu anemii płodu) czy obrazowanie 3D/4D. Tryb 3D bywa pomocny np. przy wizualizacji niektórych struktur przestrzennych lub kręgosłupa – można zrekonstruować trójwymiarowy obraz kręgosłupa, co ułatwia wychwycenie drobnych rozszczepów. Natomiast zasadniczo kluczowe pozostaje klasyczne obrazowanie 2D, tylko wykonane bardzo drobiazgowo i przez doświadczonego specjalistę.
W trakcie neurosonografii lekarz dokonuje szeregu ocen i pomiarów, obejmujących m.in. (zakres zależy od wieku ciążowego):
- Elementy twarzoczaszki i czaszki: kształt głowy, ciągłość kości czaszki, profil twarzy, oczodoły. Pozwala to wykluczyć np. przepukliny mózgowe, małogłowie czy rozszczepy twarzoczaszki powiązane z wadami mózgu.
- Struktury wewnątrzczaszkowe centralne: komory boczne (wraz z rogami przednimi, tylnymi, komorami skroniowymi i tzw. przedsionkiem), sploty naczyniówkowe w komorach, komora III, a także sierp mózgu i szczelina między półkulami. Tu zwraca się uwagę na symetrię, szerokość komór (mierząc atrium komór), obecność ewentualnych torbieli splotów, ciągłość sierpa itp.
- Kompleksy przedni i tylny mózgu: oceniane są charakterystyczne przekroje uwidaczniające przegrodę przezroczystą (CSP) z okolicą rogów przednich komór oraz ciało modzelowate, a w przekroju tylnym – okolice płatów potylicznych i ponownie ciało modzelowate. Dzięki temu można np. stwierdzić obecność bądź brak przegrody i ciała modzelowatego.
- Tylny dół czaszki: ogląda się móżdżek i robaka móżdżku, komorę IV, zbiornik wielki oraz struktury sąsiadujące (namiot móżdżku, tzw. spływ zatok). Pozwala to wykryć wspomniane wcześniej wady jak Dandy-Walker czy Arnold-Chiari.
- Pień mózgu: czyli śródmózgowie, most i rdzeń przedłużony – ocenia się ich położenie i echogeniczność (czasem wady genetyczne wpływają na te struktury).
- Rozwój bruzd kory mózgowej (w III trymestrze): sprawdza się obecność ważnych bruzd (Sylwiusza, ciemieniowo-potylicznej, bruzdy obręczy, itp.), co świadczy o dojrzałości kory.
- Inne narządy powiązane: choć to neurosonografia, zazwyczaj obejmuje również dokładną ocenę kręgosłupa i rdzenia kręgowego na całej długości, aby wykluczyć np. utajone rozszczepy.
Jak widać, zakres obserwacji jest szeroki. Badanie neurosonograficzne wymaga dużego skupienia, precyzji i wiedzy od wykonującego je lekarza. Często jeden lekarz specjalista wykonuje badanie, a drugi (np. ośrodek referencyjny) opisuje lub konsultuje wyniki – po to, by żaden szczegół nie został pominięty.
Dobra wiadomość jest taka, że dla pacjentki przebieg neurosonografii nie różni się znacząco od typowego USG prenatalnego. Leżysz wygodnie na leżance, lekarz nakłada żel na brzuch (i ewentualnie na sondę dopochwową, jeśli będzie użyta) i przesuwa głowicą, oglądając obraz na monitorze. Być może badanie potrwa trochę dłużej niż zwykle i lekarz będzie się w milczeniu wpatrywał w ekran przez dłuższy czas – ale to dlatego, że musi dokładnie „przeskanować” mózg maluszka. Czasami może poprosić Cię o zmianę pozycji ciała, przekręcenie się na bok lub chwilę kaszlu – to po to, by dziecko ułożyło się korzystniej do podglądu. Mogą też paść pytania o Twoje wcześniejsze wyniki (np. pomiary z USG połówkowego), bo specjalista porówna, czy np. główka rośnie na odpowiednim centylu itp.
Warto zaznaczyć: neurosonografia płodu nie boli, jest nieinwazyjna i z reguły nieuciążliwa (poza ewentualnym uciskiem głowicy na brzuch). O bezpieczeństwie badania powiemy więcej za chwilę, ale już teraz uspokajamy – to wciąż jest tylko USG, więc nie musisz się obawiać o żadne działania niepożądane.
Czy neurosonografia jest bezpieczna dla dziecka
Krótka odpowiedź: tak, neurosonografia jest w pełni bezpieczna. Wykorzystuje tę samą technologię, co wszystkie badania USG stosowane od dekad u kobiet w ciąży. Ultradźwięki nie są szkodliwe – to fale dźwiękowe, nie promieniowanie rentgenowskie. Jak już wspomniano wcześniej, międzynarodowe gremia medyczne (takie jak ACOG czy AIUM) jednoznacznie stwierdzają, że diagnostyczna ultrasonografia nie wiąże się z ryzykiem dla płodu. Warunek jest jeden: badania należy wykonywać tylko wtedy, gdy są wskazane medycznie i używać możliwie niskiej mocy (zasada ALARA – as low as reasonably achievable). W praktyce wszystkie nowoczesne aparaty USG są tak zaprojektowane, by spełniać normy bezpieczeństwa, a lekarze przestrzegają tych zasad – więc badanie USG, nawet dłuższe i dokładniejsze, nie zagraża dziecku ani matce.
Część pacjentek obawia się głowicy dopochwowej – czy wprowadzenie jej do pochwy w ciąży nie spowoduje np. poronienia lub infekcji? Otóż, USG transwaginalne jest również bezpieczne na każdym etapie ciąży. Lekarz używa sterylnej osłonki na sondę i żelu, więc nie ma ryzyka zakażenia. Delikatne umieszczenie sondy w pochwie nie uszkodzi ani szyjki macicy, ani tym bardziej płodu (dziecko jest wysoko w macicy, chronione workiem owodniowym). Możesz odczuć co najwyżej lekki dyskomfort – podobny jak przy badaniu ginekologicznym. Nie jest to jednak bolesne; jeśli odczuwasz ból, zawsze poinformuj o tym lekarza, bo być może wystarczy zmienić kąt czy użyć więcej żelu.
Nie musisz się również martwić, że ultradźwięki mogą negatywnie wpłynąć na rozwój neurologiczny dziecka. Takie mity czasem krążą (np. pytania, czy USG „ogrzewa” tkanki albo czy może powodować późniejsze kłopoty ze słuchem u dziecka). Nic takiego nie zostało potwierdzone w badaniach – nie ma dowodów, by nawet kilkukrotne skanowanie płodu ultradźwiękami wywoływało jakiekolwiek zaburzenia rozwojowe. Dla porównania: gdy istnieją wskazania, wykonuje się u ciężarnych także badania rezonansem magnetycznym płodu, które trwają znacznie dłużej i również nie stwierdza się negatywnych skutków. USG jest jeszcze mniej inwazyjne.
Podsumowując: neurosonografia jest badaniem bezpiecznym. Jedynym „skutkiem ubocznym” może być co najwyżej miejscowe uczucie chłodu (od żelu) lub lekkiego ucisku na brzuch. Pamiętaj, że lekarz wykonuje to badanie, by chronić zdrowie Twojego dziecka – bilans korzyści zdecydowanie przewyższa jakiekolwiek teoretyczne ryzyko.
Ile trwa badanie i jak się do niego przygotować
Ile czasu zarezerwować na neurosonografię? Zwykle samo badanie trwa od 30 do 45 minut, choć bywa i dłuższe (do godziny), jeśli maluszek jest wyjątkowo ruchliwy albo ułożony w trudnej pozycji. W niektórych klinikach na wizytę z neurosonografią rezerwuje się nawet 40 minut – tak jak np. w Dębski Clinic badanie mózgu płodu jest opisane jako ok. 40-minutowe. Dla bezpieczeństwa warto więc zaplanować około godzinny pobyt w gabinecie. Dobrze jest przyjść trochę wcześniej, by wypełnić ewentualne dokumenty i odsapnąć przed badaniem, a po zakończeniu móc spokojnie porozmawiać z lekarzem o wynikach.
Przygotowanie do badania neurosonograficznego nie jest skomplikowane. W większości przypadków nie musisz być na czczo ani specjalnie zmieniać diety. Zalecenia mogą się różnić w zależności od ośrodka, ale zazwyczaj obowiązują następujące wskazówki:
- Pęcherz moczowy: w przeciwieństwie do USG we wczesnej ciąży, tutaj nie musisz mieć pełnego pęcherza. Do badania przezbrzusznego w II–III trymestrze wystarczy normalne wypełnienie pęcherza (czyli nie być tuż po toalecie, ale też nie trzeba wypijać litrów wody). Natomiast jeśli planowane jest użycie sondy dopochwowej, lekarz wręcz poprosi Cię o wcześniejsze skorzystanie z toalety, by opróżnić pęcherz – pełny utrudniałby badanie. Dlatego najlepiej zapytaj przed wizytą, czy przyjść z pełnym pęcherzem – większość placówek odpowie, że umiarkowanie pełny pęcherz wystarczy na początek, a na miejscu w razie potrzeby połówkowe USG zacznie się od brzusznego, potem i tak każą Ci się załatwić do dopochwowego.
- Strój: ubierz się wygodnie, najlepiej w dwuczęściowy strój (bluzka i spodnie/spódnica), by łatwo było odsłonić brzuch. Unikaj jednoczęściowych sukienek.
- Dokumentacja medyczna: weź ze sobą wszystkie poprzednie wyniki badań USG w ciąży (opisy, zdjęcia) oraz ewentualne wyniki badań prenatalnych (test PAPP-A, NIPT, amniopunkcji, itp.). Lekarz na pewno będzie chciał je przejrzeć, aby znać kontekst (np. dokładny wiek ciążowy, wyniki testów genetycznych). Zabierz także kartę ciąży.
- Nastawienie psychiczne: postaraj się podejść do badania spokojnie. Wiem, łatwo powiedzieć – ale pamiętaj, że nawet jeśli coś zostanie wykryte, to dobrze, że zostanie wykryte, bo dzięki temu możesz działać dalej. Wiele mam mówi, że stresowało się przed neurosonografią, a okazało się, że dziecko jest zdrowe – niepotrzebnie więc traciły nerwy. Podejdź do tego jak do rozszerzonego USG, które może potwierdzić, że Twój maluszek ma się dobrze.
W trakcie badania po prostu słuchaj poleceń lekarza. Może Cię poprosić, byś zmieniła ułożenie ciała, pokaszlała, a czasem byś chwilę poczekała (np. aż dziecko się przekręci). Cierpliwość jest tu ważna – czasem trzeba odczekać parę minut, aż maluch zmieni pozycję, by móc np. dojrzeć tylną część główki. Nie zdziw się też, jeśli lekarz będzie bardzo małomówny w trakcie – neurosonografista często w ciszy skupia się na ekranie. Na rozmowę przyjdzie czas po zakończeniu oglądania.
Po badaniu lekarz omówi z Tobą wyniki neurosonografii. Jeśli wszystko jest prawidłowo, zapewne usłyszysz, że “obraz układu nerwowego jest prawidłowy jak na wiek ciążowy” – co oznacza, że rozwój mózgu dziecka wygląda na odpowiedni. Dostaniesz też opis badania. Zwróć uwagę, że w takim opisie mogą znaleźć się dość techniczne sformułowania i pomiary (np. dokładna szerokość komór, opis bruzd, struktur itp.). To normalne – specjalista musiał to udokumentować. Jeśli masz wątpliwości co do zapisu, poproś, by lekarz Ci go przetłumaczył na prostszy język. Gdyby jednak wykryto jakąś nieprawidłowość, lekarz wyjaśni Ci jej znaczenie, możliwe konsekwencje i zaproponuje dalsze kroki (np. konsultację z neurologiem, dodatkowe MRI lub badania genetyczne, jeśli wskazane). Pamiętaj – nawet poważna diagnoza to nie koniec drogi, tylko początek przygotowań do jak najlepszej opieki nad maluszkiem.
Neurosonografia a inne badania prenatalne (np. echo serca płodu)
Jak neurosonografia ma się do innych badań prenatalnych? W skrócie: jest ona uzupełnieniem standardowych badań USG, skupiającym się na mózgu, podczas gdy inne testy oceniają inne aspekty zdrowia dziecka. Każde z tych badań ma nieco inny cel, ale razem tworzą pełniejszy obraz stanu płodu.
Przede wszystkim neurosonografię warto odnieść do podstawowego badania prenatalnego USG. W Polsce każda ciężarna ma zalecane co najmniej trzy rutynowe USG: w I trymestrze (tzw. genetyczne ok. 12 tyg.), II trymestrze (połówkowe ok. 20 tyg.) i III trymestrze (ok. 30–32 tyg.). Podczas tych badań lekarz przesiewowo ocenia anatomię dziecka, w tym podstawowe struktury OUN. Można powiedzieć, że neurosonografia to pogłębiona wersja oceny mózgu, wykonywana wtedy, gdy wynik przesiewu budzi wątpliwości lub istnieją wspomniane wskazania (np. infekcja w ciąży, wada u poprzedniego dziecka). Nie oznacza to jednak, że neurosonografia zastępuje zwykłe USG – raczej je uzupełnia. Standardowe USG sprawdza wszystko po trochu (głowę, serce, brzuszek, kończyny), natomiast neurosonografia skupia 90% uwagi na głowie i kręgosłupie.
Często pojawia się pytanie: neurosonografia a USG połówkowe – czym się różnią? Różnica tkwi w szczegółowości i zakresie. USG połówkowe (tzw. anomaly scan) to badanie przesiewowe, czyli nastawione na wykrycie najczęstszych i najbardziej oczywistych anomalii. Ocenia się mózg w 2–3 przekrojach (np. poprzeczny przez komory, poprzeczny przez móżdżek, może strzałkowy przez kręgosłup), co pozwala wychwycić większość dużych wad (jak duże wodogłowie, brak przegrody, anencefalię itp.). Jednak jeśli zmiana jest subtelna lub nietypowa, zwykłe USG może jej nie zauważyć albo nie umieć dokładnie zinterpretować (np. poszerzone komory wykryje, ale już dlaczego są poszerzone – tego może nie stwierdzić). Neurosonografia natomiast to badanie diagnostyczne – czyli mające potwierdzić lub wykluczyć podejrzewaną patologię oraz dokładnie ją opisać. Wykonuje się je bardziej zaawansowanym sprzętem i poświęca więcej czasu, co przekłada się na wyższą czułość diagnostyczną. Mówiąc obrazowo: jeśli standardowe USG jest jak oglądanie mapy z pewnej odległości, to neurosonografia jest jak przyjrzenie się tej mapie pod lupą.
Innym ważnym badaniem prenatalnym jest echo serca płodu (echokardiografia płodowa). Czasem pacjentki mylą je z neurosonografią, bo oba są specjalistycznymi USG. Jednak cel tych badań jest inny: echo serca ocenia szczegółowo budowę i pracę serca dziecka, natomiast neurosonografia – mózg i układ nerwowy. Obydwa badania są często zlecane, gdy w standardowym USG połówkowym coś zaniepokoi w danym układzie. Bywa i tak, że u jednego dziecka wykonuje się zarówno echo serca, jak i neurosonografię – np. gdy w USG wyjdzie wada serca (wskazanie do echo) i poszerzenie komór mózgu (wskazanie do neurosono). Albo przy ciąży bliźniaczej jednołożyskowej rutynowo zaleca się echo serca (bo bliźnięta są bardziej narażone na wady serca) oraz neurosonografię (bo ryzyko powikłań neurologicznych w transfuzji itp.). Te badania nie konkurują ze sobą, lecz się uzupełniają – każde sprawdza inny aspekt zdrowia maluszka.
A jak neurosonografia ma się do inwazyjnych badań prenatalnych jak amniopunkcja czy testy genetyczne? Otóż, one także pełnią inną rolę. Jeśli neurosonografia wykaże wadę mózgu, często kolejnym krokiem jest sprawdzenie, czy nie ma podłoża genetycznego. Wady OUN potrafią być elementem zespołów genetycznych, dlatego lekarz może zaproponować amniopunkcję i badanie kariotypu lub WES, żeby zobaczyć, czy nie stoi za tym np. mutacja chromosomalna. Przykład: stwierdzono agenezję ciała modzelowatego – to może być izolowana wada (tylko to i nic więcej), ale może też towarzyszyć zespołowi genetycznemu; stąd wskazanie do badań genetycznych. Z drugiej strony, jeśli testy NIPT czy amniopunkcja wskazały np. zespół Downa, to w USG (w tym w neurosonografii) można szukać potwierdzenia w postaci cech charakterystycznych (choć akurat mózg w zespole Downa może nie mieć specyficznych wad, bardziej inne organy).
W niektórych przypadkach, gdy USG nie daje pewności co do diagnozy, do gry wchodzi rezonans magnetyczny płodu (MRI). Tutaj neurosonografia i MRI to też nie konkurenci, a partnerzy. Ultrasonografia jest pierwszym wyborem do oceny płodu, bo jest powszechnie dostępna i bezpieczna, ale ma pewne ograniczenia – np. obraz może być nieidealny przy niekorzystnym ułożeniu dziecka, małej ilości wód płodowych lub u mamy z otyłością. MRI płodu stanowi uzupełnienie w trudnych sytuacjach: potrafi potwierdzić i doprecyzować niektóre diagnozy OUN, zwłaszcza w późnej ciąży. Duże badanie MERIDIAN opublikowane w The Lancet wykazało, że dodanie MRI do diagnostyki po neurosonografii zwiększyło trafność rozpoznania wad mózgu z 68% do 93%. Innymi słowy, jeśli USG jest niejednoznaczne, MRI często rozwiewa wątpliwości. Dlatego obecnie standardem w referencyjnych ośrodkach jest: najpierw dokładna neurosonografia, a jeśli wynik nie jest rozstrzygający – kierujemy na MRI. W praktyce dotyczy to kilku procent przypadków, np. gdy nie można jednoznacznie ocenić struktury kory mózgowej w 32 tygodniu albo są niejasne zmiany. Dla rodziców ważne jest to, że jeśli zajdzie potrzeba MRI, to lekarz wszystko wyjaśni – MRI jest również bezpieczne w ciąży i odbywa się bez znieczulenia, po prostu leżysz w skanerze około 30–45 minut.
Podsumowując: neurosonografia to jedno z ważnych badań prenatalnych, ale nie zastępuje innych badań, tylko je uzupełnia. Wraz z echo serca płodu, USG anatomicznym i ewentualnie testami genetycznymi daje kompleksowy obraz stanu zdrowia malucha. Jeśli lekarz zleca Ci neurosonografię, nie oznacza to, że „inne badania były złe” – to raczej oznaka dbałości o szczegóły i chęci potwierdzenia, że wszystko jest w porządku (lub dokładnego rozpoznania problemu, by móc leczyć). W nowoczesnej diagnostyce prenatalnej korzystamy z całego arsenału metod, by zapewnić dziecku najlepszy start.
Neurosonografia płodu – cena i dostępność badania w Warszawie
Jeśli zastanawiasz się nad praktycznymi kwestiami, takimi jak dostępność neurosonografii płodu w Warszawie czy jej cena, poniżej znajdziesz aktualne informacje na ten temat.
Warszawa jako duże centrum medyczne oferuje neurosonografię w wielu placówkach – zarówno publicznych (szpitale kliniczne), jak i prywatnych klinikach specjalizujących się w diagnostyce prenatalnej (np. nOvum). W praktyce większość specjalistycznych badań prenatalnych w Polsce odbywa się prywatnie, choć niektóre szpitale realizują je w ramach NFZ (zwykle dla pacjentek wysokiego ryzyka, z konkretnym skierowaniem od lekarza prowadzącego ciąże powikłaną). Jeśli masz wskazanie medyczne (np. podejrzenie wady) i skierowanie do ośrodka referencyjnego, istnieje szansa na bezpłatną neurosonografię w ramach NFZ. Jednak z uwagi na kolejki i ograniczone terminy, wiele osób decyduje się wykonać to badanie prywatnie, nie czekając.
Cena neurosonografii płodu w Warszawie waha się w granicach kilkuset złotych. W 2025 roku typowe ceny w prywatnych klinikach przedstawiają się następująco:
- W renomowanych placówkach cena wynosi około 700–750 zł za badanie.
- W innych klinikach i gabinetach ceny mogą być nieco niższe – często około 500–600 zł.
- W przypadku ciąży bliźniaczej niektóre ośrodki doliczają niewielką różnicę (bo badanie dwóch płodów jest dłuższe).
Ogólnie, można przyjąć, że średni koszt neurosonografii w Warszawie to ok. 600–700 zł. Warto te kwoty zestawić z ceną standardowego USG połówkowego prywatnie – zazwyczaj 300–400 zł – neurosonografia jest droższa, bo wymaga bardziej specjalistycznej aparatury i umiejętności lekarza, a także dłuższego czasu badania.
Pamiętaj, że ceny mogą ulec zmianie i warto przed umówieniem wizyty upewnić się telefonicznie lub na stronie internetowej danej kliniki. Niektóre placówki oferują pakiety badań prenatalnych, gdzie np. neurosonografia jest w pakiecie wraz z echem serca czy USG połówkowym – czasem wychodzi to korzystniej cenowo.
Co do dostępności terminów – ponieważ neurosonografię wykonują tylko doświadczeni specjaliści, którzy często mają wielu pacjentów, dobrze jest zaplanować badanie z pewnym wyprzedzeniem. Jeśli wiesz już po USG połówkowym, że będziesz potrzebować neurosonografii, nie zwlekaj z zapisem. W sezonie (np. latem, gdy dużo ciąż z wczesnej jesieni wymaga badań) terminy mogą być za 1-3 tygodnie dopiero. Oczywiście, w sytuacjach pilnych (poważne podejrzenie wady) ośrodki starają się przyjąć szybciej – zawsze warto powiedzieć, w którym tygodniu ciąży jesteś i jaki jest powód badania, by optymalnie Cię umieścić.
Klinika nOvum w Warszawie oferuje neurosonografię płodu w ramach swojej Pracowni USG prenatalnego. Badanie wykonuje wybitna specjalistka diagnostyki prenatalnej – dr n. med. Renata Jaczyńska, związana z nOvum od wielu lat. Dzięki temu masz pewność, że trafisz w doświadczone ręce. Terminy staramy się dopasować tak, by badanie odbyło się w optymalnym oknie czasowym ciąży. Aktualny cennik nOvum znajdziesz na naszej stronie (możesz też zadzwonić – nasza rejestracja udzieli Ci wszelkich informacji).
Dodajmy, że inwestycja w takie badanie to inwestycja w spokój i bezpieczeństwo – własne i dziecka. Wiedza o tym, że mózg maluszka rozwija się prawidłowo, jest bezcenna. A jeśli wykryje się problem, to wcześnie postawiona diagnoza daje szansę na lepsze przygotowanie i pomoc dziecku. Z punktu widzenia medycznego wczesna diagnostyka przekłada się nieraz na lepsze wyniki leczenia i rozwoju dziecka, co jest trudne do przecenienia.
Najczęściej zadawane pytania dotyczące neurosonografii
Na koniec odpowiedzmy na kilka najczęściej zadawanych pytań (FAQ), które nurtują przyszłych rodziców, gdy słyszą o neurosonografii. Rozwiejemy wątpliwości dotyczące różnic między tym badaniem a zwykłym USG, odczuciami w trakcie badania oraz najlepszym momentem na wykonanie takiego „prześwietlenia” mózgu maluszka.
Neurosonografia a USG – czym się różnią
Czym różni się neurosonografia od zwykłego USG w ciąży? Przede wszystkim zakresem i szczegółowością badania. Zwykłe USG (czy to na I trymestr, II czy III) jest badaniem przesiewowym, mającym ogólnie ocenić anatomię dziecka i wychwycić ewentualne nieprawidłowości we wszystkich układach. Ocenia więc „po trochu wszystkiego” – główkę, serce, brzuszek, nerki, rączki, itd. Neurosonografia natomiast to badanie celowane – skupia się tylko (albo prawie tylko) na układzie nerwowym płodu, głównie na mózgu i kręgosłupie.
Podczas zwykłego USG lekarz spogląda na mózg w ograniczonej liczbie przekrojów (np. dwa przekroje poprzeczne i jeden podłużny) i mierzy podstawowe parametry (szerokość komór, obwód główki). Jeśli tam wszystko wygląda w normie, badanie jest uznane za prawidłowe i skupia się dalej na innych organach. Natomiast w neurosonografii tych przekrojów jest kilkanaście, jak nie więcej – lekarz „przekraja” główkę dziecka we wszystkich możliwych płaszczyznach, żeby niczego nie przegapić. Sprawdza też drobne struktury, których na rutynowym USG nawet się nie wspomina (np. szczegółowy wygląd bruzd mózgowych, obecność ciała modzelowatego, budowę splotów naczyniówkowych itp.).
Można to ująć też tak: neurosonografia jest po prostu bardzo dokładnym USG, wykonywanym lepszym sprzętem i przez wysoce wyspecjalizowanego lekarza. Dla pacjentki różnica w samej procedurze jest niewielka (to nadal żel na brzuch i głowica USG, ewentualnie sonda dopochwowa), ale dla lekarza różnica jest duża – więcej czasu, bardziej wytężone oko, szersza wiedza do interpretacji.
Efektem jest to, że neurosonografia ma większą wykrywalność wad OUN niż standardowe USG. Jak już wspomniano, rutynowe USG może nie wykryć części subtelnych zmian – szacuje się, że nawet do 15–20% wad mózgu może umknąć w przesiewie. Z kolei neurosonografia wyłapuje większość z nich (skuteczność sięgająca ~95%) i prawidłowo je klasyfikuje. Dlatego właśnie, gdy coś w zwykłym USG wyda się nie w pełni prawidłowe, kieruje się na pogłębioną ocenę neurosonograficzną – żeby doprecyzować diagnozę bądź rozwiać wątpliwości fałszywego alarmu.
Warto też dodać, że neurosonografię wykonują doświadczeni specjaliści perinatologii – to trochę tak, jakbyś poszedł na konsultację do „super-doktora” od USG. Ci lekarze często posiadają certyfikaty np. FMF, PTU/PTGiP w zakresie badań prenatalnych z elementami neurosonografii, uczą też innych lekarzy. Dlatego samo to, że neurosonografię robi ekspert, zwiększa pewność wyniku.
Podsumowując: neurosonografia vs zwykłe USG różni się głównie zakresem uwagi (mózg vs całe ciało) oraz dokładnością (neuro-USG jest znacznie bardziej szczegółowe). Dla Ciebie jako pacjentki metoda jest podobna, ale wynik daje bardziej precyzyjną informację o mózgu dziecka.
Czy neurosonografia boli
Nie, neurosonografia nie boli. To pytanie często się pojawia, bo czasem słowo “sonografia” brzmi tajemniczo, ale kryje się za nim po prostu badanie ultradźwiękowe – identyczne co do zasady jak każde USG w ciąży.
Podczas badania możesz odczuć delikatny ucisk głowicy na brzuch, zwłaszcza gdy lekarz stara się uzyskać lepszy obraz (czasem trzeba mocniej przycisnąć w danym miejscu, żeby zbliżyć głowicę do główki dziecka). Nie jest to jednak ból, raczej zwykłe odczucie dotyku – podobne do tego, jak naciskasz dłonią na brzuch. Gdyby coś było nieprzyjemne, zawsze możesz poprosić lekarza o chwilę przerwy lub zmianę podejścia.
Jeśli używana jest głowica dopochwowa, to odczucia są jak przy badaniu ginekologicznym transwaginalnym. Sonda ma kształt wąskiej pałeczki; wprowadzana ostrożnie, nie powinna sprawiać bólu. Można poczuć chłód żelu i pewien dyskomfort psychiczny (wiadomo, badanie intymne), ale fizycznie ból raczej nie występuje. Ważne by się rozluźnić – napięte mięśnie mogą potęgować nieprzyjemne odczucia.
Należy też rozwiać ewentualne obawy: ultradźwięki są niesłyszalne i nieodczuwalne. Nie ma w trakcie badania żadnych wibracji, prądów, ciepła czy czegoś takiego, co mogłoby Cię zaboleć. Aparat USG wydaje tylko ciche dźwięki (zwłaszcza gdy włącza Dopplera, słychać tony serca dziecka) i pokazuje obraz na monitorze. Dla maluszka w brzuchu to również neutralne – nie odczuwa bólu ani dyskomfortu związanego z USG.
Często to, co “boli” najbardziej przy takim badaniu, to stres i niepokój rodzica o wynik. Postaraj się zatem podejść do neurosonografii ze świadomością, że robisz coś dobrego dla swojego dziecka. Samo badanie fizycznie Cię nie nadwyręży, a psychicznie – miejmy nadzieję – przyniesie ulgę, gdy okaże się, że wszystko jest dobrze. A jeżeli wykaże problem, to też lepiej wiedzieć wcześniej niż później. W każdym razie pod względem fizycznym nie ma się czego obawiać – badanie jest bezbolesne.
Kiedy najlepiej wykonać badanie mózgu płodu
Jaki jest najlepszy moment na neurosonografię? To zależy od celu badania, ale ogólnie najwięcej informacji daje neurosonografia wykonana w II trymestrze, około 20–24 tygodnia ciąży, ewentualnie do ~28–30 tygodnia. W tym przedziale czasowym mózg dziecka jest już na tyle rozwinięty, że większość struktur widać i można ocenić, a jednocześnie dziecko nie jest jeszcze tak duże, by kości czaszki utrudniały zajrzenie do środka.
W praktyce harmonogram często wygląda tak:
- Jeśli wskazanie wynika z nieprawidłowości wykrytej w USG połówkowym (robionym zwykle 18–22 tyg.), to neurosonografię planuje się za kilka dni lub tygodni po tym USG, najczęściej około 22–24 tygodnia. To pozwala zarówno potwierdzić obserwację z połówkowego, jak i ewentualnie zobaczyć jeszcze więcej (bo np. dziecko podrośnie przez te 2 tygodnie).
- Jeżeli istnieje ryzyko znane wcześniej (np. infekcja TORCH w 16 tygodniu ciąży), lekarz może zaplanować neurosonografię nawet dwukrotnie: pierwszą w okolicach 20 tygodnia, drugą w trzecim trymestrze (ok. 28–32 tyg.), by upewnić się, że późne zmiany też będą wychwycone.
- Niektóre specjalistyczne ośrodki oferują coś w rodzaju “wczesnej neurosonografii” około 16–18 tygodnia u pacjentek z bardzo wysokim ryzykiem (np. wada OUN u poprzedniego dziecka). Taka wczesna ocena może wykryć duże wady wcześnie, ale drobnych detali jeszcze nie zobaczymy. Często więc i tak później powtarza się badanie w standardowym terminie drugiego trymestru.
Generalnie, między 20 a 30 tygodniem uzyskujemy optymalny balans – mózg jest wystarczająco dojrzały strukturalnie, a jednocześnie płynów płodowych jest jeszcze sporo (po 30 tyg. stopniowo jest względnie mniej miejsca, dziecko jest większe i trudniej nim manewrować podczas USG). Dlatego najczęściej mówi się: jeśli neurosonografia, to najlepiej około 22–26 tygodnia ciąży. Potwierdzają to praktycy – np. jeden z warszawskich ośrodków podaje, że badanie najlepiej wykonać między 22 a 30 tygodniem (ze wskazaniem, że 22–24 to optimum, a do 30 można wychwycić ewentualne później pojawiające się patologie).
Oczywiście, nie znaczy to, że po 30 tygodniu badanie jest bez sensu. Jeśli pacjentka trafia późno do lekarza albo komplikacje pojawią się dopiero na finiszu ciąży, to nawet w 34–36 tygodniu da się ocenić mózg (tylko jest to nieco trudniejsze technicznie). Z kolei przed 18 tygodniem większość struktur mózgu jest jeszcze tak malutka, że pełna neurosonografia jest ograniczona – wówczas wykonuje się po prostu dokładne USG genetyczne I trymestru i ewentualnie za parę tygodni znów ocenę.
Reasumując: najlepszym czasem na badanie mózgu płodu jest połowa ciąży (około 5. miesiąca). Jeśli masz wybór terminu, celuj w 22–24 tydzień. Gdy sytuacja tego wymaga, lekarz może zlecić dodatkową ocenę w III trymestrze (np. by sprawdzić rozwój bruzd lub progresję wykrytej zmiany). Pamiętaj, by zawsze kierować się zaleceniami swojego lekarza – on weźmie pod uwagę Twoją indywidualną sytuację i podpowie, kiedy u Ciebie neurosonografia przyniesie najwięcej korzyści diagnostycznych.
Neurosonografia płodu w klinice nOvum
Neurosonografia płodu to niezwykle wartościowe badanie, które pozwala ze spokojem śledzić, jak przebiega rozwój mózgu płodu i czy maluszek nie zmaga się z ukrytą wadą neurologiczną. Dla przyszłych rodziców jest to często dodatkowy zastrzyk pewności i bezpieczeństwa w ciąży. Jeżeli wszystkie wyniki okazują się prawidłowe – można odetchnąć z ulgą i cieszyć się dalej oczekiwaniem na dziecko. Jeśli zaś wyjdą pewne nieprawidłowości – dzięki neurosonografii dowiadujemy się o nich wcześnie i możemy razem z lekarzami zaplanować najlepszą opiekę oraz leczenie dla maleństwa już od pierwszych chwil po narodzinach. W obu przypadkach wygrywa świadome rodzicielstwo i dbałość o zdrowie dziecka.
W klinice nOvum w Warszawie dokładamy wszelkich starań, aby badanie neurosonograficzne było przeprowadzone na najwyższym poziomie merytorycznym, a jednocześnie w przyjaznej, bezstresowej atmosferze. Nasz zespół doskonale rozumie emocje towarzyszące diagnostyce prenatalnej – wiemy, że to może być stresujące przeżycie, dlatego podchodzimy do każdego przypadku indywidualnie i z empatią.
Badanie wykonuje u nas dr n. med. Renata Jaczyńska – doświadczona specjalistka w dziedzinie położnictwa, perinatologii i diagnostyki prenatalnej. Jej wiedza i wprawne oko są gwarancją rzetelnej oceny rozwoju układu nerwowego Twojego dziecka. Dr Jaczyńska od lat zajmuje się trudnymi przypadkami diagnostycznymi i cieszy się zaufaniem pacjentek oraz środowiska medycznego.
Neurosonografia płodu w nOvum przebiega z wykorzystaniem nowoczesnego aparatu USG o wysokiej rozdzielczości – obrazy są wyraźne, co ułatwia wykrycie nawet subtelnych zmian. Po zakończonym badaniu otrzymasz szczegółowy opis oraz omówienie wyników. Jeżeli wszystko jest dobrze – potwierdzimy to i rozwiejemy Twoje obawy. Jeżeli cokolwiek budzi wątpliwości – wyjaśnimy, co to oznacza, jakie mogą być dalsze kroki (np. konsultacje u dodatkowych specjalistów, dalsze badania) i oczywiście będziemy Cię wspierać w podjęciu najlepszych decyzji dla Ciebie i dziecka.
Chcemy podkreślić, że nOvum to miejsce, gdzie łączymy naukę z empatią. Naszym mottem jest zapewnienie pacjentom najwyższej jakości opieki medycznej przy jednoczesnym zrozumieniu ich potrzeb emocjonalnych. W kwestii tak delikatnej, jak zdrowie nienarodzonego dziecka, czujemy szczególną odpowiedzialność – dlatego nasi lekarze i położne odpowiedzą na każde Twoje pytanie, poświęcą Ci odpowiednio dużo czasu i zadbają o Twój komfort podczas badań. Twoje zaufanie jest dla nas bezcenne, a uśmiechnięci, spokojni rodzice po uzyskaniu dobrych wieści – to największa nagroda w naszej pracy.
Podsumowując: neurosonografia płodu to badanie, które warto rozważyć zawsze wtedy, gdy jest ku temu medyczny powód lub choćby dla własnego spokoju (po konsultacji z lekarzem). W klinice nOvum masz zapewnione doskonałe warunki do przeprowadzenia takiej diagnostyki. Jesteśmy tu po to, by wspierać Cię na każdym etapie ciąży – od wczesnych badań prenatalnych, aż po szczęśliwe rozwiązanie.
Umów się na neurosonografię w nOvum
Jeśli oczekujesz dziecka i chcesz upewnić się, że jego mózg rozwija się prawidłowo – umów się na neurosonografię płodu w klinice nOvum w Warszawie. Oferujemy szybkie terminy, konkurencyjne ceny i przede wszystkim najwyższą jakość badania.
Zadzwoń do nas pod numer 22 566 80 00 lub napisz na pacjent@novum.com.pl, aby zarezerwować dogodny termin. Nasz personel odpowie na Twoje pytania i pomoże Ci przygotować się do wizyty. Klinika nOvum mieści się przy ul. Bocianiej 13 w Warszawie – łatwo do nas dotrzeć, a na miejscu czeka na Ciebie miła atmosfera i profesjonalna opieka.
Nie zwlekaj ze spokojem o zdrowie swojego maleństwa. Zapraszamy do nOvum – razem zadbamy o to, by okres ciąży był dla Ciebie czasem radosnego oczekiwania, bez zbędnych niepokojów. Umów się na neurosonografię już dziś, a my dołożymy wszelkich starań, abyś otrzymała pełną informację i wsparcie dotyczące rozwoju Twojego dziecka. nOvum – tu spełniają się marzenia o rodzicielstwie w poczuciu bezpieczeństwa i zaufania.
Bibliografia
- WHO. Imaging ultrasound before 24 weeks of pregnancy – Recommendation. Geneva: World Health Organization; 2022 – “One ultrasound scan before 24 weeks of gestation is recommended for pregnant women to improve detection of fetal anomalies…”.
- Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników (PTGiP). Rekomendacje w zakresie badań ultrasonograficznych w ciąż .
- ACOG Committee Opinion No. 723 (2017). Guidelines for Diagnostic Imaging During Pregnancy and Lactation. Obstet Gynecol. – “Ultrasonography and MRI are not associated with risk and are the imaging techniques of choice for the pregnant patient”.
- ESHRE (European Society of Human Reproduction and Embryology). Guidelines on routine prenatal care (Raport ESHRE, 2019).
- Human Reproduction – Monagle P. et al. (2020). Early fetal neurosonography: detection of central nervous system anomalies in the first trimester. Hum Reprod.
- Fertility and Sterility – Yagel S. et al. (2016). Sonographic diagnosis of congenital CNS anomalies during the first and second trimesters. Fertil Steril. 105(6): 1381-1393.
- The Lancet – Griffiths PD et al. (2017). Use of MRI in the diagnosis of fetal brain abnormalities in utero (MERIDIAN): a multicentre, prospective cohort study. Lancet. 389(10068): 538–546.