Czy dodatkowe badania po drugiej nieudanej procedurze nie są potrzebne?

Jesteśmy z partnerką po drugiej nieudanej procedurze in vitro. Seminogram Ok, podstawowe badania wymagane ustawą Ok, amh 0,64. W pierwszej procedurze 1 transfer, beta nie drgnęła, druga procedura brak transferu, żaden zarodek nie rozwinął się do 7 doby. Lekarz po pierwszej próbie nie zlecił dodatkowych badań (pytaliśmy o badania kariotypu, tarczycy, insulinooporności itp) jednak lekarz stwierdził, że wyniki tych badań nie mają i tak znaczenia bo na razie trafiamy na same złe komórki i po prostu musimy trafić na dobrą i wtedy wszystkie wyniki nie będą miały znaczenia. Czy rzeczywiście dodatkowe badania po drugiej nieudanej procedurze nie są potrzebne? Pozdrawiam

Należy zaufać lekarzowi, embriolog może doradzać jedynie w kwestiach embriologicznych. Przy niskiej rezerwie jajnikowej, gdy uzyskuje się mało komórek jajowych i zarodków należy przy kolejnej próbie rozważyć transfer wczesnego zarodka i nie przedłużąc jego hodowli. Badanie kaiotypów mimo że rzadko coś wnosi do dalszego postępowania warto wykonać dla własnej wiedzy i spokoju.

Embriolog nOvum

Powrót do forum