Czy jest jeszcze sens badać bhCG, czy teraz polegać już tylko na USG?

Jestem po pierwszym crio na sztucznym cyklu, bhCG 7dpt - 33, 9dpt - 68, 13dpt - 744, 18dpt - 5518, 25dpt - 21000. Niestety ostatni przyrost za mały. 24 dpt na USG uwidoczniony pęcherzyk wraz zarodkowy 4mm. Jakie są szanse na powodzenie ciąży? Czy jest jeszcze sens badać bhCG, czy teraz polegać już tylko na USG? Czy spowolniony przyrost może świadczyć o wadach zarodka?

Na tym etapie ciąży lepszy jej obraz daje badanie aparatem USG w porównaniu z monitorowaniem przyrostu hCG. Proszę pamiętać, że im ciąża starsza, tym przyrosty stężenia gonadotropiny kosmówkowej są mniejsze. Powodzenia!

Embriolog nOvum

Powrót do forum