Czy komórki były kiepskiej jakości, dlatego się nie rozmroziły?

Pobrano mi 23 kumulusy, z czego było 17 dobrych oocytów, 5 zdegenerowanych i 1 niedojrzała. Zapłodnieniu poddane były dwa oocyty, po 24h pojawiły się przedjądrza, zarodki podano w 4 dobie (P8B, 16B), resztę zwitryfikowaliśmy. Podchodząc kolejny raz do procedury z 15 oocytów odmroziły się tylko 2 komórki. Moje AMH 3,6 (30 lat), inhibinaB 62pg/ml (23dc cykle 30-32 dni), w obrazie PCOS natomiast hormony wszystkie w normie (TSH, Progesteron, Estradiol, LH,Testosteron, Androstendion) mąż ma kryptozoospermię. Czy komórki były kiepskiej jakości dlatego się nie rozmroziły? Czy któreś z badań o tym świadczy? A może warto zmienić klinikę, bo problem leży w kwestii laboratorium?

Mrożenie komórek jajowych jest mniej skuteczną metodą niż mrożenie zarodków i o tym trzeba pamiętać podejmując świadome decyzje. Przeżywalność rozmrażanych komórek jajowych wynosi w nOvum ok. 80%.Na podstawie wspomnianych przez Panią wyników badań nie sposób wyrokować co do jakości komórek jajowych. Najlepszym „testem” jakości komórek jajowych jest uzyskanie z nich (po ich prawidłowym zapłodnieniu zarówno w warunkach naturalnych, jak i poza organizmem kobiety /in vitro) prawidłowo rozwijających się zarodków, pozwalających uzyskać ciążę zwieńczoną narodzinami dziecka.

Embriolog nOvum

Powrót do forum