Czy powinien mnie niepokoić fakt braku widoczności pęcherzyka żółtkowego? Czy powinnam powtórzyć badanie USG?

Jestem 28 dni po criotransferze 5-dniowego zarodka (cykl naturalny, bezowulacyjny). Dzisiaj lekarz zrobił pierwsze USG: jest widoczne tętno, badanie wskazuje na początek 5/7 t.c. Martwi mnie fakt, że pan doktor nie widział wyraźnie pęcherzyka żółtkowego. Mam w macicy niewielki mięśniak i podobno to on właśnie przeszkadza w obrazie. Czy powinien mnie niepokoić fakt braku widoczności pęcherzyka żółtkowego? Czy powinnam powtórzyć badanie USG?

Proszę się nie martwić, gdyby coś zaniepokoiło lekarza, z pewnością zostałaby Pani o tym fakcie poinformowana. Pęcherzyk żółtkowy jest strukturą odżywiającą zarodek, zatem jeśli lekarz zarejestrował w czasie badania tętno zarodka, musiał widzieć sam zarodek (a to jest najistotniejsze, jeśli chodzi o rozwój ciąży) i musiał zarodkowi towarzyszyć pęcherzyk żółtkowy, z przyczyn technicznych trudny do uwidocznienia podczas badania.

Embriolog nOvum

Powrót do forum