Czy przyczyną niepowodzenia mógł być spadek poziomu estradiolu?

Miałam transfer blastocysty przy estradiolu 7000 pg/ml. W związku z czym nie miałam podawanego Estrofemu przez pierwsze 4 dni i spadł on do wartości 200 pg/ml. Doimplantacji nie doszło. Czy przyczyną mógł być ten nagły spadek estradiolu, czy niewydolne komórki ziarniste w pęcherzykach? Oczekuję na kriotransfer. Czy istnieje niebezpieczeństwo, że wszystkie zapłodnione komórki mogą mieć tą wadę?

Podawanie preparatów estrogenów (np. Estrofemu) nie jest konieczne do zagnieżdżenia się zarodka. Spadek poziomu estradiolu jest naturalnym zjawiskiem po zakończeniu stymulacji. Zbyt niski poziom estradiolu po transferze może nie być przyczyną, a skutkiem braku zagnieżdżenia, podobnie jest z poziomem progesteronu. Jakość blastocysty oraz jakość śluzówki macicy oraz odpowiednia synchronizacja ich rozwoju to najważniejsze parametry warunkujące implantację i rozwój ciąży. Każdy kolejny transfer to kolejna nowa szansa na ciążę. Podawany będzie inny zarodek, a śluzówka w macicy będzie przygotowywana w inny sposób. Jeśli Pani zarodki są dobrej jakości, a endometrium zostanie odpowiednio przygotowane, istnieje szansa, że tym razem transfer się powiedzie. Proszę być dobrej myśli!

Embriolog nOvum

Powrót do forum