Czy to, że nie brałam Nospy może zaszkodzić implantacji zarodka?

Jestem po świeżym transferze, 5dpt, przez 2 pierwsze dni po transferze miałam bóle tak jak na miesiączkę, ale nie wiedziałam, że to są te skurcze macicy i nie brałam nospy. Bezpośrednio po transferze miałam silny skurcz, że nie mogłam się wyprostować i myślałam, że tak mają wyglądać te skurcze. Czy to, że nie brałam tej nospy może zaszkodzić implantacji zarodka?

Skurcze macicy mogą, choć nie zawsze muszą, być przeszkodą w zagnieżdżeniu się zarodka poin vitro, nawet jeśli nadmierna czynność skurczowa macicy nie jest przez pacjentkę odczuwana, zatem niekiedy trudno nawet im zapobiec poprzez przyjmowanie leków rozkurczowych. Poza tym wiele pacjentek, które nie biorą leków przeciwskurczowych zachodzi w ciążę mimo pobolewań w dole brzucha. Nie każda czynność skurczowa macicy jest czynnością nieprawidłową. Proszę cierpliwie odczekać i po upływie 12. – 14. dni, które upłynął od chwili transferu, oznaczyć stężenie hCG, a wynik potraktować jako wiążący. Powodzenia!

Embriolog nOvum

Powrót do forum