Grubość endometrium a szanse na ciążę

Mijają 3 miesiące od poronienia w 13. tygodniu ciąży (poronienie zatrzymane w około 11 - 12 tygodniu) plus zabieg łyżeczkowania. Była to druga ciąża. Z pierwszej zdrowy synek - 20 miesięcy. Po poronieniu odkryte Hashimoto, pomimo bardzo dobrych wyników TSH, FT3 i FT4. Dzisiaj, tj. w 5. dniu cyklu miałam USG ginekologiczne - endometrium wynosi tylko 3,6 mm. Czy to już wyrok? Czy znaczenie miał dzień cyklu, a może jeszcze po poronieniu nie odbudowało się w pełni? Dodam, że dwa miesiące przed ciążą robiłam USG - endometrium miało wtedy 5 mm. Lekarz wtedy nie zwrócił uwagi na taki wymiar. Czy możliwe, że dlatego ciąża się nie utrzymała? Dodam, że w 1 i 2 ciążę zaszłam od razu w pierwszym cyklu.

Grubość endometrium zależy od dnia cyklu. Na początku jest cienkie i stopniowo poszerza się do połowy cyklu. Za graniczną wartość, przy której jest szansa na ciążę uważa się 7 mm w czasie okołoowulacyjnym, czyli w połowie cyklu. Należy sprawdzić grubość endometrium w połowie cyklu.

Embriolog nOvum

Powrót do forum