Jak bardzo zwiększa się ryzyko zakrzepicy przy przyjmowaniu dużych dawek progesteronu?

Jak bardzo zwiększa się ryzyko zakrzepicy przy przyjmowaniu dużych dawek progesteronu (na podtrzymanie ciąży)? Aktualnie jestem w 6 tyg ciąży i od 3 tyg przyjmuję progesteron w 2 postaciach - 3x dziennie 200mg doustnie oraz 400mg progesteronu mikronizowanego dopochwowo na noc. Dodatkowo biorę kwas acetylosalicylowy 75 mg / dobę. Dziś jeden z lekarzy zaskoczył mnie sugerując,że taka dawka progesteronu może być dla mnie groźna (chodzi o zakrzepicę). Lekarz prowadzący sugeruje zmianę dawkowania progesteronu na zastrzyki domięśniowe - 50 mg/dobę. Czy zmiana sposobu podawania może pomóc zmniejszyć ryzyko? Czy jest jeszcze coś co może pomóc (ćwiczenia, dieta)?

Ciąża sama w sobie jest stanem, w którym zwiększa się ryzyko zakrzepicy. Sam progesteron naturalny nie zwiększa tego ryzyka. Progesteron mikronizowany przyjmowany doustnie działa dużo słabiej niż stosowany dopochwowo. Dlatego w przypadku przyjmowania progesteronu naturalnego zalecanymi drogami jego podania jest droga dopochwowa lub domięsniowa albo podskórna. Dodatkowymi czynnikami ryzyka zakrzepicy może być zespół przestymulowania jajników, wrodzone lub nabyte zaburzenia krzepnięcia (trombofilia lub zespół antyfosfolipidowy), unieruchomienie. Do zalecanych środków zapobiegawczych wystąpieniu zakrzepicy u pacjentek na nią narażonych poza lekami zalicza się: prawidłowe nawodnienie organizmu, umiarkowaną aktywność fizyczną, w przypadku otyłości – redukcję masy ciała, a także pończochy o zmiennym ucisku.

Embriolog nOvum

Powrót do forum