Obecność bakterii w szyjce macicy a powodzenie IVF-u

Jestem po nieudanym pierwszym transferze, z wymazu szyjki macicy miałam wcześniej Escherichia coli dość liczne; czy to może być przyczyna nieudanego transferu? A może to, że mam tyłozgięcie macicy, czy to też może mieć wpływ?

W pochwie dość często znajdują się różnorodne bakterie, które ją kolonizują i jeśli nie powodują objawów, nie są uznawane za nieprawidłowe. W szyjce macicy natomiast bakterii być nie powinno. Niemniej jednak nie ma jasności czy bezobjawowa obecność bakterii w szyjce zmniejsza szansę na ciążę. W 2002 roku w piśmie „Human Reproduction” (Hum. Reprod.-2002-Salim-337-40) doniesiono, że obecność bakterii w szyjce znacząco zmniejsza szansę na ciążę (30,7% ciąż przy braku bakterii vs 16,3% ciąż przy obecności bakterii w szyjce). Jednak w 2004 r w piśmie „J Gynecol Obstet Biol Reprod” (Paris).2004 Dec;33(8):713-9. wykazano, że profilaktyczne stosowanie antybiotyku przed transferem nie poprawia szansy na ciążę. W 2008 roku zaś ukazała się praca Aboul Fotouh et al. („Bacterial contamination of ET catheter” Vol. 13, No. 1, 2008), w której stwierdzono, że obecność bakterii w szyjce nie wpływa znacząco na szansę na ciążę po zabiegu in vitro.

Embriolog nOvum

Powrót do forum