Przejdź do treści

38 min. czytania

Torbiel na jajniku – objawy, przyczyny i leczenie. Kiedy trzeba ją usunąć?

Opublikowano

30 września 2025

Aktualizacja

30 września 2025

nOvum

Torbiel jajnika (cysta jajnika) to diagnoza, która potrafi wywołać niepokój u każdej kobiety. Nic dziwnego – w głowie pacjentki natychmiast pojawia się szereg pytań: Czy torbiel jest groźna? Czy może to nowotwór? Czy będę mogła mieć dzieci? Takie obawy są całkowicie zrozumiałe. Na szczęście w większości przypadków torbiele jajników są zmianami łagodnymi i w pełni wyleczalnym.

Niemniej jednak wymagają one uwagi lekarza, ponieważ niektóre torbiele mogą prowadzić do powikłań lub świadczyć o poważniejszym problemie zdrowotnym.

Zacznijmy od uspokajającej informacji: torbiele na jajnikach są bardzo częstym zjawiskiem, zwłaszcza u kobiet w wieku rozrodczym. Szacuje się, że nawet u co piątej kobiety pojawia się w ciągu życia jakaś postać torbieli jajnika. Większość z nich to zmiany łagodne i niegroźne, które często znikają samoistnie. Statystycznie tylko u około 5–10% kobiet w ciągu życia rozwinie się torbiel tak podejrzana, że wymaga leczenia operacyjnego. Inne statystyki? Spośród kobiet poddanych operacji z powodu torbieli, jedynie u 13–21% potwierdza się nowotwór złośliwy. Innymi słowy – zdecydowana większość torbieli nie ma nic wspólnego z rakiem jajnika. Mimo to każdą zmianę w obrębie jajnika należy skonsultować z lekarzem i odpowiednio zdiagnozować, aby mieć pewność, z jakim typem torbieli mamy do czynienia i jak najlepiej postąpić.

Ze względu na częstotliwość występowania torbieli warto wiedzieć  jakie są jej rodzaje –  przedstawimy typowe objawy torbieli jajnika (w tym sygnały alarmowe świadczące o powikłaniach, takich jak pęknięcie torbieli lub skręt jajnika), przeanalizujemy przyczyny powstawania torbieli oraz metody diagnostyki.

Co to jest torbiel na jajniku i jakie są jej rodzaje?

Torbiel jajnika to nic innego jak zamknięta przestrzeń w obrębie tkanki jajnika, wypełniona płynem lub półpłynnym materiałem. Można sobie wyobrazić, że jest to coś w rodzaju „pęcherzyka” otoczonego cienką ścianą. Torbiel bywa różnie nazywana – potocznie wiele osób używa słowa “cysta”, co jest synonimem medycznego terminu torbiel. W większości przypadków torbiele jajników mają charakter łagodny. Oznacza to, że nie są nowotworami złośliwymi i nie dają przerzutów. Istnieją jednak sytuacje, w których pod postacią torbieli może kryć się nowotwór jajnika (np. torbielakomózg, torbiel będąca częścią guza). Takie przypadki dotyczą głównie kobiet po menopauzie – u młodych kobiet torbiele złośliwe należą do rzadkości. Dla uspokojenia warto dodać, że rak jajnika nie jest zbyt częstą chorobą (rocznie w Polsce rozpoznaje się ok. 3300 przypadków raka jajnika), a łagodne torbiele jajników są wielokrotnie częstsze.

Jakie są rodzaje torbieli jajnika? Medycyna wyróżnia kilka podstawowych typów torbieli na jajnikach. Różnią się one przyczyną powstawania, zawartością oraz potencjalnym wpływem na zdrowie kobiety. Do najważniejszych rodzajów zaliczamy:

  • Torbiele czynnościowe – są to najczęściej występujące torbiele jajników, związane z normalnym cyklem miesięcznym kobiety. W tej grupie mieszczą się dwie podkategorie: torbiel pęcherzykowa (folikularna) oraz torbiel ciałka żółtego. Torbiel pęcherzykowa powstaje, gdy pęcherzyk Graafa (ten, w którym dojrzewa komórka jajowa) nie pęknie w trakcie owulacji, lecz nadal rośnie i wypełnia się płynem. Z kolei torbiel ciałka żółtego tworzy się po owulacji – ciałko żółte zamiast stopniowo zanikać, gromadzi płyn (czasem krew) i przekształca się w cystę. Torbiele czynnościowe są łagodne i zwykle niewielkie. Najczęściej osiągają do około 3–5 cm średnicy, rzadko więcej. Co kluczowe – mają tendencję do samoistnego zanikania po kilku cyklach miesiączkowych, gdy gospodarka hormonalna wraca do równowagi. Torbiele czynnościowe pojawiają się głównie u młodych kobiet w wieku rozrodczym. U nastolatek, a nawet dziewczynek, również mogą wystąpić takie cysty (np. jako skutek aktywności hormonalnej w okresie dojrzewania), jednak w młodszych grupach wiekowych zawsze wymagają one dokładnej diagnostyki, by wykluczyć inne patologie.
  • Torbiel endometrialna (czekoladowa) – jest to torbiel związana z endometriozą. Powstaje, gdy komórki błony śluzowej macicy (endometrium) przemieszczają się poza macicę i zagnieżdżają się w jajniku, tworząc tam zmianę torbielowatą wypełnioną starą, zagęszczoną krwią (stąd potoczna nazwa czekoladowa – bo zawartość ma brązowy kolor). Torbiele endometrialne często współistnieją z innymi ogniskami endometriozy w miednicy mniejszej, zwłaszcza w zaawansowanych stadiach choroby. Endometrioza sama w sobie bywa przyczyną niepłodności i bolesnych dolegliwości miesiączkowych, dlatego torbiele czekoladowe mają szczególne znaczenie kliniczne. Leczenie takich torbieli jest skomplikowane o tyle, że należy brać pod uwagę zarówno objawy (np. ból, który bywa bardzo silny), jak i plany rozrodcze pacjentki. Specjaliści zalecają zazwyczaj leczenie operacyjne torbieli endometrialnych większych niż około 3 cm – ich usunięcie zmniejsza ryzyko nawrotów i może poprawić szanse na ciążę. Trzeba jednak wspomnieć, że zabieg może nieść ryzyko usunięcia części zdrowej tkanki jajnika, co z kolei obniża rezerwę jajnikową (liczbę dostępnych komórek jajowych). Decyzje terapeutyczne muszą być więc indywidualizowane, zrównoważone między korzyścią a ryzykiem, i podejmowane przez doświadczonych ginekologów (najlepiej takich, którzy specjalizują się w leczeniu endometriozy).
  • Torbiel dermoidalna (skórzasta) – brzmi tajemniczo, a jest to bardzo ciekawy rodzaj zmiany. Torbiel dermoidalna jest guzem łagodnym zaliczanym do potworniaków, wywodzącym się z komórek rozrodczych (zarodkowych). W praktyce oznacza to, że w takiej torbieli mogą znajdować się rozmaite tkanki organizmu – np. fragmenty skóry, włosy, a nawet zęby, chrząstki czy kości! Brzmi to dość niesamowicie, ale takie rzeczywiście są fakty – torbiel dermoidalna to worek wypełniony materiałem przypominającym “miniaturowy fragment embrionu”. Tego typu cysty potrafią rosnąć przez lata, często osiągając znaczne rozmiary (nawet kilkanaście centymetrów). Wykrywane są zwykle u młodych kobiet, nierzadko przypadkowo podczas badań obrazowych. Mimo czasem “dziwacznej” zawartości, torbiele skórzaste w przeważającej większości są niezłośliwe. Leczenie polega na chirurgicznym usunięciu takiej torbieli – ze względu na ryzyko wzrostu i powikłań mechanicznych (np. ucisk na narządy, skręt jajnika) raczej nie pozostawia się ich do obserwacji. Dobra wiadomość jest taka, że po operacji problem znika i na ogół nie nawraca.
  • Torbielakogruczolak (cystadenoma) – to również rodzaj łagodnego guza jajnika o charakterze torbieli. Powstaje z komórek nabłonkowych powierzchni jajnika. Wyróżniamy torbielakogruczolaki surowicze i śluzowe. Mogą mieć one jedną komorę lub być wielokomorowe (torbiel wielokomorowa), a w ich wnętrzu gromadzi się płyn surowiczy albo śluzowaty. Torbielakogruczolaki mają zazwyczaj bardzo cienkie ściany, ale czasem wewnątrz mogą tworzyć się brodawkowate wyrośla. Zmiany te mogą osiągać duże rozmiary (nawet powyżej 10–15 cm średnicy), stąd często dają objawy uciskowe w miednicy i jamie brzusznej. Choć same w sobie są łagodne, ze względu na wielkość zwykle wymagają usunięcia operacyjnego. W obrazie USG mogą wyglądać podobnie jak torbiele czynnościowe, jednak ich rozmiar i utrzymywanie się mimo upływu kolejnych cykli wskazuje, że nie mamy do czynienia ze zwykłą cystą czynnościową. Warto wspomnieć, że rzadkim podtypem takich zmian jest torbiel z przegrodami (np. przegrody włókniste wewnątrz), czy też torbiel o niejednorodnej zawartości – takie cechy zawsze wymagają czujności onkologicznej, bo mogą sugerować bardziej złożony charakter zmiany.
  • Torbiele w przebiegu zespołu policystycznych jajników (PCOS) – w ścisłym znaczeniu nie są to pojedyncze duże torbiele, lecz liczne drobne pęcherzyki (2–8 mm) obecne w obu jajnikach. PCOS to zaburzenie endokrynologiczne, w którym dochodzi do zatrzymania dojrzewania pęcherzyków jajnikowych – w każdym cyklu wiele pęcherzyków zaczyna wzrost, ale żaden nie osiąga dominacji i nie pęka, przez co w jajnikach gromadzi się „policystyczny” obraz (mnóstwo małych cyst). Te zmiany są na ogół drobne i same w sobie nie zagrażają pęknięciem czy skrętem – natomiast cały zespół PCOS wpływa na płodność (brak owulacji powoduje trudności z zajściem w ciążę) oraz może dawać objawy metaboliczne. Leczenie PCOS polega głównie na regulacji hormonalnej i zmianie trybu życia; nie usuwa się chirurgicznie tych licznych małych torbieli, bo one są częścią struktury jajnika. W pewnych sytuacjach wykonuje się natomiast zabieg laparoskowpowy zwany drillingiem jajników, aby przywrócić owulacje – ale to już temat na odrębny artykuł. Ważne jest, by rozróżnić izolowaną torbiel jajnika od zespołu policystycznych jajników – to zupełnie inne problemy kliniczne, choć pacjentki czasem mylą te pojęcia.

Oprócz powyższych, można spotkać się z innymi określeniami torbieli jajników, takimi jak torbiel krwotoczna (gdy do wnętrza torbieli – najczęściej czynnościowej – wyleje się krew; wówczas w USG widoczne są gęste echa wewnątrz torbieli i czasem poziom płynu z krwią), torbiel pęcherzykowa (to synonim czynnościowej folikularnej), torbiel lutealna (czynnościowa ciałka żółtego), torbiel prosta (o gładkich ścianach i jednolitej płynowej zawartości), torbiel złożona lub kompleksowa (posiadająca przegrody, komponenty lite albo zróżnicowaną zawartość), torbiel paraowarialna (znajdująca się przy jajniku, np. w więzadle szerokim – technicznie nie w jajniku, ale tuż obok) czy ropień jajnika (torbiel o charakterze ropnym, powstająca w przebiegu zakażenia – zwykle w skojarzeniu z ropniem jajowodu jako tzw. ropień tubo-jajnikowy). Warto też wspomnieć, że czasem pacjentki pytają o “polipy na jajniku” – w ścisłym znaczeniu polip to zmiana dotycząca błon śluzowych (np. polip endometrium w macicy, polip szyjki macicy). Na jajniku nie tworzą się polipy, ale drobne torbiele czy narośla mogą być błędnie tak nazwane potocznie.

Niewątpliwie torbiel torbieli nierówna. Istnieje wiele typów zmian torbielowatych jajnika – od zupełnie niegroźnych, przemijających cyst czynnościowych, po wymagające operacji torbiele skórzaste czy endometrialne. Kluczem do właściwego postępowania jest dokładna diagnostyka, o której napiszemy w dalszej części. Zanim jednak do tego przejdziemy, przyjrzyjmy się, jakie objawy może dawać torbiel jajnika i kiedy należy się nimi zaniepokoić.

Objawy torbieli jajnika – kiedy należy się zaniepokoić?

Wiele torbieli jajników, zwłaszcza tych małych, nie daje początkowo żadnych objawów. Kobieta często dowiaduje się o ich istnieniu przypadkowo – np. podczas rutynowego badania ginekologicznego z USG, kontrolnej wizyty czy diagnostyki z zupełnie innego powodu. Jest to dość typowe zarówno dla łagodnych torbieli, jak i dla poważniejszych guzów jajnika: niestety zmiany w obrębie jajnika rzadko powodują wczesne, charakterystyczne dolegliwości. Jajniki to stosunkowo niewielkie narządy ukryte głęboko w miednicy – niewielka torbiel może rosnąć niepostrzeżenie, nie dając o sobie znać, dopóki nie osiągnie większych rozmiarów lub nie wydarzy się coś nieoczekiwanego (np. pęknięcie). Niemniej jednak jest pewien zestaw symptomów, które mogą sugerować obecność torbieli jajnika. Warto je znać, by w porę zgłosić się do lekarza:

  • Ból w podbrzuszu lub w okolicy miednicy – to najczęstszy objaw wiązany z torbielą na jajniku. Ból bywa zlokalizowany po jednej stronie (po stronie zajętego jajnika) i najczęściej ma charakter tępego pobolewania lub uczucia ciężaru w podbrzuszu. Może mieć stałe, przewlekłe nasilenie lub pojawiać się okresowo. Niektóre pacjentki zgłaszają, że ból nasila się w okolicy owulacji lub tuż przed miesiączką, albo też podczas współżycia seksualnego (tzw. dyspareunia). Bywa i tak, że ból promieniuje do dolnej części pleców lub okolicy krzyżowej. Jeśli torbiel jest duża, dolegliwości bólowe mogą wynikać z jej ucisku na sąsiednie narządy. Pojawia się wtedy uczucie wzdęcia, pełności w brzuchu, parcie na pęcherz moczowy lub odbytnicę. Na przykład kobieta może częściej odczuwać potrzebę oddawania moczu lub mieć wrażenie niepełnego wypróżnienia – bo powiększony jajnik z torbielą uciska pęcherz czy jelito.
  • Zaburzenia cyklu miesiączkowego – torbiel jajnika, zwłaszcza czynnościowa, może wpływać na przebieg cyklu. Często obserwuje się opóźnienie miesiączki lub jej brak w terminie (tzw. brak okresu spowodowany torbielą). Dzieje się tak dlatego, że torbiel hormonalnie czynna (np. torbiel ciałka żółtego) produkuje hormony opóźniające złuszczanie endometrium. Innym razem cykle mogą stać się nieregularne lub krwawienia miesiączkowe ulegają zmianie – stają się bardziej skąpe lub przeciwnie, obfitsze i przedłużające się. Czasami występują plamienia między miesiączkami. Każda nietypowa zmiana w cyklu (zwłaszcza pojawiająca się nagle) powinna zwrócić uwagę – nie musi oznaczać torbieli, ale jest sygnałem do konsultacji ginekologicznej.
  • Powiększenie obwodu brzucha, wyczuwalny guz – bardzo duże torbiele (np. kilkunastocentymetrowe) mogą powodować zauważalne zwiększenie obwodu brzucha lub asymetrię w podbrzuszu. Kobieta może mieć wrażenie “pełnego brzucha” lub dostrzec u siebie guzek w dole brzucha przy ucisku. Niekiedy torbiel rośnie do rozmiarów na tyle dużych, że waga ciała się zwiększa (to jednak dotyczy skrajnych przypadków). Taki wyraźny objaw najczęściej dotyczy torbieli dermoidalnych lub torbielakogruczolaków, które osiągają imponujące wymiary. Trzeba wówczas jak najszybciej skonsultować się z lekarzem, bo tak duże zmiany wymagają pilnej oceny.
  • Objawy ogólne, takie jak chudnięcie, osłabienie – same łagodne torbiele jajnika rzadko dają wyraźne objawy ogólnoustrojowe. Jeżeli jednak u kobiety pojawia się niewyjaśniona utrata masy ciała, towarzyszy temu powiększenie brzucha, uczucie pełności i brak apetytu, a także ogólne przewlekłe zmęczenie – wówczas lekarz zawsze będzie brał pod uwagę nowotwór złośliwy jajnika. Takie symptomy zwykle występują dopiero w zaawansowanym raku jajnika, który, jak wspomniano, jest rzadszy, ale nie można go pomijać w diagnostyce. Dlatego tak ważne są regularne kontrole – by ewentualne złośliwe zmiany wykrywać zanim dadzą opisane ciężkie objawy.

Podkreślmy raz jeszcze: większość torbieli nie powoduje poważnych dolegliwości. Wiele z nich wykrywamy przypadkowo. Jednakże ignorowanie objawów, zwłaszcza nasilającego się bólu, nie jest dobrą strategią. Jeżeli odczuwasz któryś z wymienionych symptomów – przewlekły ból w miednicy, nietypowe krwawienia, wyczuwalny guz w podbrzuszu – zgłoś się do ginekologa. Lepiej sprawdzić i znaleźć łagodną torbiel, niż przeoczyć coś poważniejszego.

Powikłania torbieli – kiedy torbiel staje się niebezpieczna?

Sama obecność torbieli jajnika zazwyczaj nie stanowi bezpośredniego zagrożenia życia ani zdrowia. Istnieją jednak dwie sytuacje, w których nawet łagodna zmiana torbielowata może nagle stać się bardzo niebezpieczna: jest to pęknięcie torbieli oraz skręt torbieli (skręt jajnika). To najważniejsze powikłania torbieli jajnika, o których każda pacjentka powinna wiedzieć.

  • Pęknięcie torbieli jajnika. Gdy torbiel nagle pęknie (np. na skutek gwałtownego ruchu, ćwiczeń fizycznych lub czasem bez uchwytnej przyczyny), zawartość torbieli wylewa się do jamy brzusznej. Objawia się to zwykle nagłym, bardzo silnym bólem brzucha – bólem tak ostrym, że pacjentka często dokładnie pamięta moment jego wystąpienia. Bólowi mogą towarzyszyć nudności, wymioty, zawroty głowy, a nawet omdlenie. Jeśli pęknięta torbiel była wypełniona krwią (np. torbiel krwotoczna czy endometrialna), dochodzi do krwawienia wewnętrznego – pacjentka może odczuwać narastające osłabienie, bladość, przyspieszone tętno, spadek ciśnienia. Pęknięcie torbieli jest stanem nagłym – wymaga pilnej pomocy lekarskiej. Jeśli dojdzie do dużego krwotoku wewnętrznego, konieczna bywa natychmiastowa operacja w celu zatamowania krwawienia i usunięcia resztek torbieli. Mniejsze pęknięcia torbieli bez krwotoku czasem udaje się leczyć zachowawczo (obserwacja w szpitalu, płyny, przeciwbólowe). Jednak tego nie da się ocenić samodzielnie – każdorazowo silny, ostry ból brzucha musi być oceniony przez lekarza!
  • Skręt torbieli (skręt jajnika). Jest to drugie groźne powikłanie. Duża torbiel może sprawić, że cały jajnik staje się cięższy i bardziej ruchomy, przez co istnieje ryzyko jego obrotu wokół własnej osi – czyli skrętu. Do skrętu jajnika (lub skrętu samej torbieli) dochodzi najczęściej przy torbielach średnich i dużych (powyżej 5–6 cm), zwłaszcza takich, które mają długą szypułę. Gwałtowny ruch, wysiłek fizyczny, a nawet stosunek seksualny mogą sprowokować skręt. Objawy skrętu są podobne do pęknięcia: bardzo silny, nagły ból brzucha, często z towarzyszącymi wymiotami, nudnościami, przyspieszeniem tętna. Ból bywa kolkowy, falowy. Skręt powoduje odcięcie dopływu krwi do jajnika – jest to sytuacja dramatyczna, bo w ciągu kilku godzin może dojść do nieodwracalnego obumarcia jajnika. Dlatego czas ma tu kluczowe znaczenie. Jeśli lekarz (na podstawie badania i USG Doppler) podejrzewa skręt jajnika, od razu kieruje pacjentkę na operację. Najczęściej wykonuje się wtedy laparoskopię, podczas której chirurg odkręca jajnik i ocenia jego żywotność. Czasem udaje się uratować jajnik, ale bywa, że z powodu martwicy trzeba go niestety usunąć. Skręt torbieli, podobnie jak pęknięcie, to stan nagły – objawów nie wolno bagatelizować.

Czy da się zapobiec tym powikłaniom? Ryzyko pęknięcia lub skrętu torbieli rośnie wraz z jej wielkością. Dlatego jedną z ważnych przesłanek do leczenia operacyjnego jest osiągnięcie przez torbiel pewnej średnicy – zazwyczaj ok. 5–6 cm i więcej, zwłaszcza jeśli torbiel nie wykazuje tendencji do samoistnego zaniku. Lekarze często zalecają pacjentkom z większymi torbielami, by unikały intensywnego wysiłku fizycznego, nagłych podskoków, ćwiczeń angażujących mięśnie brzucha oraz sportów kontaktowych. Zapobiega to sytuacjom, w których mogłoby dojść do mechanicznego urazu cysty lub do skręcenia jajnika. Oczywiście nie chodzi o całkowite ograniczenie aktywności – raczej o zdrowy rozsądek i ostrożność. Przy torbieli jajnika nie powinno się też samodzielnie uciskać brzucha ani próbować “masować” zmiany (gdyby ktoś wpadł na taki pomysł) – to również grozi uszkodzeniem cysty. Ważne jest regularne monitorowanie torbieli u lekarza. Jeżeli wiemy, że mamy torbiel, ale decydujemy się na postępowanie zachowawcze (obserwację), to absolutnie nie wolno nam zaniedbywać zaleconych wizyt kontrolnych i badań USG.

Na marginesie: pacjentki czasem pytają, czego nie wolno robić przy torbieli jajnika. Oprócz wspomnianych zaleceń (unikanie urazów brzucha, skakania, ciężkich treningów siłowych), warto wspomnieć, że nie istnieją specjalne przeciwwskazania co do np. diety czy codziennych lekkich aktywności – można normalnie chodzić do pracy, wykonywać spokojne ćwiczenia, spacerować. Trzeba jedynie uważać na ekstremalny wysiłek i obserwować swój organizm. Nie wolno też lekceważyć żadnych nagłych objawów – np. próbować przeczekać ostrego bólu na silnych lekach przeciwbólowych. Jeśli ból jest bardzo mocny lub pojawiają się zawroty głowy, nudności – lepiej od razu jechać na ostry dyżur. Wcześnie udzielona pomoc może uratować jajnik, a nawet życie (w przypadku masywnego krwotoku wewnętrznego).

Przyczyny powstawania torbieli jajników

Skoro wiemy już, czym są torbiele, czas odpowiedzieć na jedno z najczęściej zadawanych pytań: Od czego robią się torbiele na jajnikach? Co sprawia, że w jajniku powstaje wypełniona płynem przestrzeń, zamiast zwyczajnie uwolnić komórkę jajową i zniknąć? Przyczyny powstawania torbieli są zróżnicowane i zależą od typu torbieli. Oto główne czynniki i mechanizmy prowadzące do powstania cyst na jajnikach:

  • Wahania i zaburzenia hormonalne. To najważniejszy powód torbieli czynnościowych. Cykl miesięczny kobiety jest precyzyjnie regulowany przez hormony przysadki (FSH, LH) oraz jajnika (estrogen, progesteron). Jeśli ta delikatna równowaga zostanie zaburzona – np. organizm produkuje za mało LH, by doszło do pęknięcia pęcherzyka Graafa, albo nastąpi nadmiar estrogenów przedłużający fazę wzrostu – wówczas pęcherzyk może przekształcić się w torbiel. Zaburzenia hormonalne mogą wynikać m.in. ze stresu, radykalnych diet, intensywnego wysiłku (sportsmenki miewają cykle bezowulacyjne), przyjmowania niektórych leków, a także chorób endokrynologicznych (np. niedoczynność tarczycy również bywa łączona z tendencją do torbieli). Zespół policystycznych jajników (PCOS) to również przykład zaburzenia hormonalnego prowadzącego do mnogich torbieli.
  • Predyspozycje osobnicze i genetyczne. U niektórych kobiet skłonność do tworzenia się torbieli może być rodzinna lub po prostu osobnicza. Niektóre panie mają w wywiadzie wielokrotne torbiele czynnościowe, choć ich gospodarka hormonalna mieści się w normie – być może ich jajniki mają nieco odmienną wrażliwość na zmiany hormonalne. Jeśli matka lub siostra pacjentki miały torbiele jajników, ryzyko podobnych problemów może być nieco wyższe.
  • Endometrioza. Jak już opisaliśmy, endometrioza jest bezpośrednią przyczyną torbieli endometrialnych (czekoladowych). Przyczyna samej endometriozy nie jest do końca wyjaśniona (mówi się o zaburzeniach immunologicznych, predyspozycjach genetycznych, wstecznym miesiączkowaniu – czyli cofnięciu się krwi miesiączkowej z komórkami endometrium przez jajowody do jamy otrzewnej). Tak czy inaczej, efektem jest implantacja komórek endometrium w jajniku i powstanie torbieli.
  • Nowotwory jajnika. Pewne torbiele są właściwie częścią łagodnych nowotworów jajnika – np. torbiele dermoidalne (potworniaki) powstają wskutek patologicznego rozwoju komórek zarodkowych, a torbielakogruczolaki – z nieprawidłowego rozrostu komórek nabłonka. Dlaczego dochodzi do takiego rozrostu? To skomplikowane pytanie. Częściowo mogą odpowiadać za to mutacje genetyczne w komórkach jajnika, predyspozycje rodzinne, wpływy środowiskowe. Ważne, że łagodne guzy jajnika (torbiele skórzaste, torbielakogruczolaki) nie są spowodowane np. stylem życia czy dietą – po prostu u niektórych kobiet dana komórka “pomyli program rozwoju” i zacznie tworzyć taki guz. Na szczęście te zmiany rosną wolno i zwykle są wykrywane, zanim wyrządzą poważne szkody.
  • Stany zapalne miednicy mniejszej. Przewlekłe zapalenia przydatków (jajników i jajowodów), szczególnie na tle zakażeń (np. infekcja chlamydią, rzeżączką), mogą prowadzić do powstania tzw. ropnia jajnika lub ropnia jajnikowo-jajowodowego. Taki ropień jest w istocie torbielą wypełnioną treścią ropną. Ropnie pojawiają się częściej u kobiet zaniedbujących leczenie stanów zapalnych, z obniżoną odpornością. Są groźne, bo infekcja może się rozszerzać – wymagają intensywnego leczenia antybiotykami, a czasem drenażu lub operacji.
  • Czynniki stylu życia. Niektóre badania sugerują, że pewne nawyki mogą sprzyjać powstawaniu torbieli. Przykładowo, zauważono częstsze występowanie torbieli jajników u kobiet palących papierosy oraz u kobiet z otyłością. Palenie wpływa na metabolizm estrogenów i może zaburzać pracę jajników, podobnie otyłość wiąże się z insulinoopornością i zmianami hormonalnymi. Oczywiście, czynniki te nie są bezpośrednią przyczyną każdej torbieli, ale mogą zwiększać ogólną podatność na zmiany w jajnikach.
  • Wiek kobiety. Wiek wpływa nie tyle na mechanizm powstawania, co na rodzaj torbieli. U młodszych kobiet dominują torbiele czynnościowe i łagodne guzy (dermoidalne, endometrialne). U pań w okresie okołomenopauzalnym i po menopauzie rzadziej tworzą się czynnościowe cysty (bo wygasa aktywność owulacyjna), za to każda torbiel po 50. roku życia budzi większe podejrzenia – bo statystycznie rośnie ryzyko, że może to być formujący się nowotwór jajnika. Dlatego u kobiet po menopauzie nawet małe torbiele wymagają wnikliwej diagnostyki. Za chwilę opowiemy o zaleceniach w takiej sytuacji.

Podsumowując przyczyny – torbiele mogą pojawić się u każdej kobiety, choć istnieją okoliczności sprzyjające: zaburzenia hormonalne, endometrioza, zapalenia przydatków, obciążenia rodzinne, palenie, otyłość. Często jednak trudno wskazać jedną, konkretną przyczynę. Ważniejsze jest, by skoro torbiel już się pojawiła, podjąć odpowiednie kroki diagnostyczno-lecznicze, zamiast roztrząsać “dlaczego ja”.

Diagnostyka torbieli jajnika – jak wykrywa się zmiany?

Rozpoznanie torbieli jajnika zazwyczaj odbywa się za pomocą kilku podstawowych narzędzi: wywiadu lekarskiego, badania ginekologicznego, a przede wszystkim badania obrazowego USG. Ultrasonografia przezpochwowa (transwaginalna) to złoty standard w ocenie jajników – pozwala z dużą dokładnością obejrzeć ich strukturę, wykryć nawet niewielkie torbiele (kilkumilimetrowe) i ocenić cechy charakterystyczne zmiany. Jak wygląda taka diagnostyka krok po kroku?

  1. Wywiad i badanie ginekologiczne. Lekarz najpierw wypyta o objawy (np. rodzaj bólu, zaburzenia cyklu), a także o historię chorób w rodzinie – szczególnie istotne jest występowanie nowotworów jajnika lub piersi u krewnych. Następnie przeprowadza badanie ginekologiczne – może wyczuć powiększenie przydatków lub guz w rzucie jajnika (choć małych torbieli nie sposób wymacać). Badanie dwuręczne daje jednak wstępny obraz: czy okolica przydatków jest bolesna, czy guz jest ruchomy, jednostronny czy obustronny.
  2. USG przezpochwowe. To kluczowy etap. Sonda USG umieszczona w pochwie pozwala na obejrzenie jajników z bliska. Torbiel w obrazie USG widoczna jest zazwyczaj jako okrągła lub owalna, czarna przestrzeń (bezechowa, jeśli wypełniona klarownym płynem) – tak wyglądają proste cysty. Przykładowy obraz ultrasonograficzny dużej torbieli jajnika (ok. 5 cm średnicy) przedstawia rycina poniżej. Widzimy ciemną (bezechową) przestrzeń – to płyn w torbieli – ograniczoną cienką ścianą. Taki obraz sugeruje torbiel prostą, najpewniej czynnościową lub surowiczą. Jeśli torbiel zawiera elementy stałe, przegrody lub krew, w USG pojawiają się echogeniczne struktury w jej wnętrzu (widoczne jako jasne plamy czy smugi).
  3. Badania laboratoryjne. Gdy w USG stwierdzimy obecność torbieli, lekarz może zlecić dodatkowe testy krwi. Standardem jest oznaczenie markera CA-125 – antygenu nowotworowego, którego poziom rośnie u większości (około 80%) kobiet z rakiem jajnika. Trzeba jednak wiedzieć, że CA-125 nie jest testem doskonałym: bywa podwyższony także w łagodnych stanach, takich jak endometrioza (czasem osiąga bardzo wysokie wartości, >1000 u/ml) czy stany zapalne miednicy. Z drugiej strony, we wczesnym stadium raka jajnika poziom CA-125 może być prawidłowy. Dlatego interpretacja wyniku musi być ostrożna, w kontekście obrazu USG i wieku pacjentki.
  4. Dodatkowe badania obrazowe. W zdecydowanej większości przypadków USG wystarcza do oceny torbieli jajnika. Czasem jednak, zwłaszcza gdy torbiel jest bardzo duża (wykracza poza miednicę do jamy brzusznej) lub istnieje podejrzenie nowotworu złośliwego, wykonuje się tomografię komputerową (TK) lub rezonans magnetyczny (MRI). Tomografia przydaje się np. do poszukiwania ewentualnych przerzutów (choć przerzuty w raku jajnika najczęściej są w jamie otrzewnej, co lepiej widać w USG lub MRI). Rezonans magnetyczny jest świetnym narzędziem do oceny charakteru torbieli – różnicuje zawartość (płyn, krew, tłuszcz – np. wykrywa elementy tłuszczowe w torbieli dermoidalnej). MRI bywa zlecany przy niejednoznacznym obrazie USG, gdy operacja nie jest pilna, a chcemy doprecyzować rozpoznanie. Dla pacjentki jest to badanie nieinwazyjne, aczkolwiek dość kosztowne i niezawsze dostępne od ręki.
  5. Diagnostyczna laparoskopia. Czasami zdarza się, że mimo wykonanych badań obrazowych nie mamy pewności, co to za zmiana – a jednocześnie musimy coś zrobić, bo np. torbiel stale rośnie lub daje objawy. Wówczas lekarze mogą zaproponować zabieg diagnostyczno-leczniczy, najczęściej w formie laparoskopii. Polega on na wprowadzeniu przez niewielkie nacięcia w powłokach brzusznych cienkiej kamery i narzędzi, obejrzeniu jajnika “na żywo” i ewentualnie usunięciu zmiany. Taki zabieg jest wykonywany w znieczuleniu ogólnym. Po wycięciu torbieli oddaje się ją do badania histopatologicznego, które jednoznacznie określa charakter zmiany (czy była to torbiel endometrialna, dermoidalna, czy ewentualnie nowotwór i jaki typ). Laparoskopia diagnostyczna jest ostatecznością, jeśli obraz nie daje pewności – jednak w wielu przypadkach od razu staje się zabiegiem leczniczym (usuwa zmianę).

Kluczowe jest badanie USG – to dzięki niemu większość torbieli zostaje wykryta. Regularne kontrole ginekologiczne z ultrasonografią to najlepszy sposób, by „trzymać rękę na pulsie” zdrowia jajników. Pamiętajmy, że nawet po menopauzie, gdy nie chodzimy już na cytologię tak często, warto raz na rok wykonać USG transwaginalne, by sprawdzić, czy w jajnikach (o ile w ogóle jeszcze są, jeśli np. nie były usunięte przy okazji innych operacji) nie dzieje się nic niepokojącego. Na szczęście w dzisiejszych czasach mamy do dyspozycji coraz dokładniejsze aparaty USG i doświadczonych specjalistów diagnostyki obrazowej, co przekłada się na wczesne wykrywanie zmian i skuteczne leczenie.

Leczenie torbieli jajnika – kiedy usunąć, a kiedy obserwować?

Leczenie torbieli jajnika zawsze jest dostosowane do rodzaju torbieli, jej wielkości, objawów, a także wieku i planów pacjentki. Inaczej postąpimy z 3-centymetrową torbielą czynnościową u 25-latki, która dopiero co się pojawiła, a inaczej z 8-centymetrową torbielą u 48-latki w okresie okołomenopauzalnym. Ogólnie metody postępowania można podzielić na obserwację (postępowanie zachowawcze) oraz leczenie aktywne, na które składają się terapia farmakologiczna i leczenie operacyjne. Omówmy te strategie po kolei.

Obserwacja (tzw. watchful waiting). W wielu przypadkach, szczególnie u młodych kobiet, gdy torbiel jest niewielka i ma cechy czynnościowej, lekarz może zalecić po prostu poczekać i powtórzyć badanie za jakiś czas. Dzieje się tak dlatego, że – jak wspomnieliśmy – większość torbieli czynnościowych samoistnie zanika w ciągu 2–3 cykli miesiączkowych. Jeśli więc pacjentka nie odczuwa nasilonych dolegliwości, a USG sugeruje zwykłą torbielkę funkcjonalną o średnicy np. 4 cm, najrozsądniejsze bywa odroczenie interwencji. Zwykle zaleca się kontrolne USG po 4–6 tygodniach (ewentualnie po kolejnym cyklu miesiączkowym). Jeżeli torbiel się zmniejsza lub znika – problem rozwiązany, wystarczy pozostać czujnym. Jeśli natomiast utrzymuje się lub rośnie, czas przejść do aktywnego leczenia. W okresie obserwacji lekarz może zalecić unikanie forsownych aktywności, jak wspomniano wcześniej, oraz ewentualnie leki łagodzące objawy (np. delikatne środki przeciwbólowe, jeśli ból się pojawia, lub rozkurczowe).

Leczenie operacyjne wchodzi w grę, gdy:
– torbiel nie ustępuje samoistnie i utrzymuje się przez kilka cykli lub rośnie,
– torbiel jest duża (najczęściej przyjmuje się granicę ok. 5–6 cm dla kobiet przed menopauzą; po menopauzie już każda torbiel staje się wskazaniem do rozważenia operacji),
– zmiana ma cechy podejrzane w badaniach obrazowych (np. komponenta lita, nieregularne przegrody, wzmożone unaczynienie),
– pojawiają się poważne objawy lub powikłania (np. skręt, pęknięcie – tu operacja jest natychmiastowa),
– istnieje podejrzenie nowotworu złośliwego (wtedy operacja musi być przeprowadzona w ośrodku onkologicznym, często obejmująca szerszy zakres niż samo usunięcie torbieli).

Operacyjne usunięcie torbieli jajnika najczęściej odbywa się metodą laparoskopową. Laparoskopia to minimalnie inwazyjny zabieg – przez 2-3 drobne nacięcia wprowadza się kamerę i narzędzia, następnie wyłuskuje się torbiel z jajnika (procedura ta nazywa się cystektomią). Chirurg stara się pozostawić jak najwięcej zdrowej tkanki jajnika. Jeśli torbiel jest bardzo duża lub podejrzana onkologicznie, czasem planuje się od razu laparotomię, czyli klasyczne otwarcie jamy brzusznej – daje to większy dostęp i możliwość dokładnego obejrzenia narządów. Przy laparotomii często wykonuje się od razu śródoperacyjne badanie histopatologiczne (tzw. szybki froozen section), by wiedzieć, czy mamy do czynienia z rakiem – od tego zależy zakres operacji (np. usunięcie jednego jajnika czy obu, wycięcie sieci, węzłów chłonnych itp.).

W przypadku łagodnych torbieli u młodej kobiety celem operacji jest leczenie możliwie oszczędzające – tak, by zachować jej płodność. Doświadczony chirurg potrafi wyłuszczyć nawet dużą torbiel, zostawiając zdrowy zrąb jajnika. Jak podkreślają specjaliści kliniki nOvum, sama obecność nawet sporej torbieli nie zawsze oznacza konieczność usunięcia całego jajnika: często udaje się usunąć tylko torbiel, pozostawiając resztę zdrowej tkanki jajnikowej. Oczywiście zdarzają się sytuacje, że zdrowa część jajnika jest znikoma albo zmieniona – wtedy może zajść potrzeba usunięcia całego jajnika. Na szczęście kobieta z jednym jajnikiem wciąż może zajść w ciążę, bo drugi jajnik przejmuje funkcję. Nawet w programach in vitro brak jednego jajnika nie przekreśla szans, choć stymulacja hormonalna takich pacjentek może dawać nieco mniejszą liczbę pobranych komórek jajowych (bo rezerwa jajnikowa jest mniejsza)novum.com.pl. Dlatego zawsze decyzję o zakresie operacji lekarz podejmuje indywidualnie, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności – tak, by skutecznie wyleczyć pacjentkę, a jednocześnie maksymalnie chronić jej potencjał rozrodczy.

A co z torbielami u starszych kobiet, w okresie menopauzy? Tutaj podejście jest bardziej zachowawcze w sensie bezpieczeństwa – często rekomenduje się profilaktyczne usunięcie nawet niewielkich torbieli. Wynika to z faktu, że po menopauzie jajniki nie powinny już mieć torbieli czynnościowych, więc każda zmiana budzi pytanie, czy nie jest to coś poważniejszego. Według wytycznych Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, u kobiet po menopauzie rozpoznanie guza jajnika (torbieli) jest wskazaniem do leczenia operacyjnego bez względu na jego wielkość. Oczywiście, i tu są wyjątki – np. maleńkie <1 cm torbiele proste spotykane przypadkowo można obserwować, zwłaszcza jeśli CA-125 jest prawidłowe. Ale generalnie przewaga decyzji przechyla się ku operacji. Warto dodać, że u dojrzałych pań często proponuje się od razu wycięcie obu przydatków (jajników wraz z jajowodami), nawet jeśli torbiel jest jednostronna. To zapobiega w przyszłości pojawieniu się np. raka jajnika w drugim jajniku. Taka profilaktyka bywa zalecana szczególnie, gdy pacjentka jest już blisko lub po menopauzie i nie planuje (bo nie może) już ciąży – usunięcie obu jajników eliminuje ryzyko nowotworu tych narządów później. Decyzja ta jednak zawsze należy do pacjentki, po rekomendacji lekarza.

Wspomnijmy jeszcze o jednej metodzie leczenia torbieli, stosowanej rzadziej: punkcja torbieli pod kontrolą USG. Jest to zabieg, w którym przez sklepienie pochwy wprowadza się igłę (pod kontrolą ultrasonografii) i nakłuwa torbiel, aspirując jej płyn. Taki zabieg można wykonać w niektórych sytuacjach – np. przy prostych torbielach czynnościowych, które nie chcą się wchłonąć, a powodują dolegliwości, u kobiet które bardzo chcą uniknąć operacji. Punkcja daje jednak tylko czasowe rozwiązanie – w wielu przypadkach torbiel ponownie napełnia się płynem po kilku tygodniach lub miesiącach. Aby temu zapobiec, czasem po opróżnieniu cysty wstrzykuje się do jej wnętrza specjalny roztwór (np. alkoholu), żeby “skleić” ściany – ale skuteczność nie jest gwarantowana. Punkcja bywa przydatna jako działanie doraźne, np. u kobiet w ciąży, u których operacja byłaby ryzykowna, a duża torbiel przeszkadza – można ją wtedy upuścić, zmniejszyć. Generalnie jednak złotym standardem pozostaje chirurgiczne wycięcie torbieli, które jako jedyne umożliwia pełne wyleczenie i jednoczesne przebadanie zmiany histopatologicznie.

Torbiel na jajniku a ciąża i płodność

Na koniec przyjrzyjmy się kwestii, która dla wielu kobiet jest źródłem największych emocji: Czy torbiel na jajniku utrudni zajście w ciążę? Czy w ciąży torbiel zagraża dziecku? Mówiąc krótko – to zależy od rodzaju torbieli. Wiele torbieli nie ma praktycznie żadnego negatywnego wpływu na płodność, ale są też takie, które mogą stanowić istotną przeszkodę. Omówmy najważniejsze scenariusze.

Torbiele czynnościowe a płodność. Paradoksalnie, obecność torbieli czynnościowej często świadczy o… przebyciu owulacji lub o jej próbie. Sam fakt, że w jajniku pojawił się pęcherzyk (nawet jeśli przekształcił się w torbiel), oznacza, że jajnik reaguje na hormony. Z tego powodu pojedyncze torbiele czynnościowe zazwyczaj nie powodują trwałej niepłodności. Owszem, mogą opóźnić miesiączkę czy zaburzyć jeden cykl, ale w kolejnym cyklu sytuacja często wraca do normy. W klinikach leczenia niepłodności, np. podczas przygotowania do zapłodnienia in vitro, torbiele czynnościowe mogą jednak komplikować sprawy o tyle, że nie można rozpocząć stymulacji jajników, dopóki torbiel nie zniknie – wysoki poziom estrogenów produkowanych przez cystę mógłby zaburzać proces. Dlatego lekarze monitorują jajniki przed stymulacją i jeśli widzą aktywną torbiel >10 mm, zwykle odkładają procedurę o miesiąc, dając czas na wchłonięcie się zmiany. Często stosuje się wtedy krótką kurację hormonalną (np. pigułki antykoncepcyjne przez 1 cykl), żeby przyspieszyć wyciszenie jajnika. Ale długofalowo torbiele czynnościowe nie oznaczają, że kobieta nie zajdzie w ciążę naturalnie. Jeśli jednak mają charakter nawracający lub towarzyszą im cykle bezowulacyjne, warto poszukać przyczyny (np. wspomniana niedoczynność tarczycy czy PCOS) i ją leczyć.

Endometrioza i torbiele endometrialne a niepłodność. Niestety, tutaj sprawa jest poważniejsza. Endometrioza jest uznaną przyczyną niepłodności – szacuje się, że nawet 30–50% kobiet z endometriozą ma trudności z zajściem w ciążę. Torbiele endometrialne na jajnikach mogą upośledzać płodność na kilka sposobów. Po pierwsze, zajęty zmianą jajnik ma mniej zdrowej tkanki do produkcji pęcherzyków – zwłaszcza jeśli torbiel jest duża lub obustronna, rezerwa jajnikowa (czyli potencjał jajnika do tworzenia komórek jajowych) ulega zmniejszeniu. Po drugie, sama endometrioza wywołuje przewlekły stan zapalny w miednicy, co może szkodzić jakości komórek jajowych, utrudniać zapłodnienie i zagnieżdżenie zarodka. Z tego względu kobiety z torbielami czekoladowymi często wymagają wsparcia specjalistów zajmujących się leczeniem niepłodności.

Zespół policystycznych jajników (PCOS) a płodność: PCOS jest jedną z najczęstszych przyczyn zaburzeń owulacji. Tu jednak problem nie leży w samej obecności cyst, co w braku owulacji i hormonalnej dysregulacji. Kobiety z PCOS często wymagają stymulacji owulacji (np. lekami takimi jak cytrynian klomifenu lub letrozol) i odpowiedniej opieki endokrynologicznej, by zajść w ciążę. Dobra wiadomość – większość z nich, przy właściwym leczeniu, może zajść w ciążę. PCOS nie oznacza nieodwracalnej niepłodności, choć bywa wyzwaniem. W kontekście torbieli warto tylko zaznaczyć: drobne torbielki w PCOS nie usuwa się, wyjątkiem bywa wspomniana elektrokauteryzacja jajników (ovarian drilling) w opornych przypadkach braku owulacji.

Torbiele a ciąża. A co jeśli torbiel zostanie wykryta już w trakcie trwania ciąży? Taka sytuacja zdarza się dość często, bo we wczesnej ciąży, w pierwszym trymestrze, na jajniku może utrzymywać się fizjologiczna torbiel ciałka żółtego (to właśnie ciałko żółte produkuje progesteron potrzebny do podtrzymania wczesnej ciąży). Ciałko żółte w ciąży bywa powiększone i czasem radiolog opisze je jako torbiel 3–5 cm – zwykle do 12–14 tygodnia ciąży ta zmiana zanika samoistnie, gdy rolę produkcji hormonów przejmuje łożysko. Taka torbiel nie zagraża ani mamie, ani dziecku. Problem mogą natomiast stanowić duże torbiele obecne w ciąży – np. torbiel dermoidalna 10 cm wykryta u ciężarnej. Jak wówczas postąpić?

Postępowanie zależy od wielu czynników: wieku ciążowego, charakteru torbieli, objawów. Generalnie, jeśli torbiel wygląda na łagodną i nie dokucza, staramy się unikać operacji w pierwszym trymestrze (bo to kluczowy okres organogenezy i największe ryzyko poronienia). Wiele torbieli można obserwować w trakcie ciąży. Jak uspokajają eksperci nOvum, sama torbiel nie zagraża ciąży, dopóki nic się z nią nie dzieje – nie rośnie gwałtownie, nie skręca się, nie pęka. Konieczna jest jednak wzmożona czujność: częste USG, monitorowanie czy torbiel się nie powiększa. Jeżeli torbiel osiąga bardzo duże rozmiary lub pojawią się podejrzenia co do jej natury, bezpiecznym okresem na ewentualną operację jest drugi trymestr ciąży. Wtedy ryzyko dla płodu jest najmniejsze. Zazwyczaj udaje się wykonać zabieg laparoskopowo także u ciężarnej (doświadczone ośrodki przeprowadzają laparoskopie nawet w ciąży, w znieczuleniu ogólnym – jest to relatywnie bezpieczne w II trymestrze). Jeśli torbiel nie wymaga interwencji, a ciąża przebiega prawidłowo, często czeka się z usunięciem zmiany do czasu po porodzie. W międzyczasie ciężarna musi jednak być pod opieką, bo – co warto pamiętać – powikłania torbieli (skręt, pęknięcie) mogą zdarzyć się również w ciąży i wtedy to już sytuacja nagła, niezależnie od trymestru. Na szczęście zdarza się to rzadko. Podsumowując: torbiel w ciąży najczęściej nie przeszkadza dziecku, wymaga tylko uważnego nadzoru. Lekarz prowadzący ciążę zdecyduje, czy i kiedy podjąć ewentualne leczenie chirurgiczne.

Wpływ leczenia torbieli na płodność. Warto omówić jeszcze kwestię odwrotną – czy usunięcie torbieli może wpłynąć na płodność. Jak już wyjaśniliśmy, każda operacja na jajniku niesie ryzyko usunięcia części zdrowego jajnika, co zmniejsza tzw. rezerwę jajnikową (czyli potencjał do produkcji komórek jajowych). Ubytek ten można zmierzyć np. za pomocą badania AMH – często po wycięciu torbieli jajnikowej poziom AMH nieco spada. Szczególnie widać to przy torbielach endometrialnych – wycięcie endometriozy niestety często oznacza zauważalny spadek rezerwy w operowanym jajniku. Mimo to, jeśli torbiel jest przeszkodą w zajściu w ciążę (np. endometrioza, dermoid duży), korzyść z operacji przeważa nad stratą. Dobra wiadomość jest taka, że kobiety mają dwa jajniki, więc nawet gdy jeden zostanie usunięty albo uszkodzony, drugi może w dużym stopniu przejąć funkcję.

Torbiel to nie powód do obaw, a reakcji

Torbiel na jajniku to diagnoza brzmiąca groźnie, ale – miejmy nadzieję – w przeważającej większości przypadków nie jest to wyrok, a powszechny problem ginekologiczny, który da się rozwiązać. O czym warto pamiętać?

  • Torbiele jajników są częste i zwykle łagodne. Zwłaszcza u kobiet w wieku rozrodczym dominują torbiele czynnościowe, które często ustępują same. Tylko niewielki odsetek torbieli okazuje się zmianami złośliwymi – te występują głównie po menopauzie.
  • Objawy torbieli mogą być dyskretne – wiele z nich nie daje żadnych dolegliwości. Jeśli już, to najczęściej występuje ból w podbrzuszu, uczucie pełności, czasem zaburzenia cyklu (np. opóźnienie miesiączki). Groźnymi sygnałami są nagły silny ból brzucha, omdlenie, wymioty – mogą świadczyć o skręcie lub pęknięciu torbieli i wymagają natychmiastowej pomocy.
  • Diagnostyka opiera się na badaniu USG. Regularne wizyty u ginekologa pozwalają wykryć torbiel zanim urośnie duża czy spowoduje komplikacje. W razie wykrycia zmiany stosuje się dodatkowo markery nowotworowe (np. CA-125) i ewentualnie inne obrazowania. Każda torbiel powinna być oceniona przez lekarza – samodzielnie nie da się stwierdzić rodzaju zmiany.
  • Leczenie torbieli jest indywidualizowane. Małe, typowe torbiele często wymagają jedynie obserwacji, bo same zanikną. Gdy torbiel jest większa, utrzymuje się lub sprawia kłopoty – wdraża się leczenie. Do dyspozycji mamy farmakoterapię hormonalną (stosowaną raczej w szczególnych sytuacjach, jak endometrioza, czy zapobieganie nawrotom) oraz leczenie operacyjne. Złotym standardem operacji torbieli jest laparoskopia, podczas której usuwa się samą torbiel, oszczędzając jajnik. W poważniejszych przypadkach (np. podejrzenie nowotworu) wykonuje się szerszy zabieg, często laparotomię.
  • Większość kobiet po leczeniu torbieli wraca do pełni zdrowia i może mieć dzieci. Usunięcie torbieli rozwiązuje problem bólu czy innych objawów, a nowoczesne techniki operacyjne minimalizują uszczerbek dla jajnika. Nawet panie, u których konieczne było usunięcie jednego jajnika, zwykle zachowują płodność dzięki drugiemu jajnikowi. Prowadzone w specjalistycznych ośrodkach leczenie niepłodności (inseminacje, in vitro) pozwala pomóc także tym pacjentkom, u których torbiele wiązały się z endometriozą czy innymi trudnościami zajścia w ciążę.

Warto umówić na wizytę w sprawdzonej placówce, takiej jak klinika nOvum, specjalizująca się w leczeniu schorzeń ginekologicznych i niepłodności. Nasi doświadczeni lekarze ginekolodzy indywidualnie ocenią dany przypadek, odpowiedzą na wszystkie pytania i dobiorą najlepsze leczenie – z troską o zdrowie i przyszłą płodność. Szybka diagnoza i właściwe postępowanie to podstawa sukcesu.


Bibliografia:

  1. Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego: Postępowanie w guzach niezłośliwych i raku jajnika. Ginekologia Polska 2006; 77: 278-286.
  2. Markowski I. (red.). Torbiel na jajniku – przyczyny, rodzaje, diagnostyka. POLMED Zdrowie, artykuł poradnikowy, 16 marca 2023.
  3. Holzer R., Persons R., Jamieson B. Evaluation of Ovarian Cysts. American Family Physician 2011; 84(3): online.
  4. Spaczyński M., Bidziński M., Basta A. i wsp. Współczesne metody diagnostyki i leczenia endometriozy – stanowisko zespołu ekspertów PTG. Ginekologia Polska 2012; 83: 871-876.
  5. Dunselman G. et al. ESHRE Guideline: Management of women with endometriosis. Human Reproduction 2014; 29(3): 400-412.
  6. ACOG Practice Bulletin No. 83. Management of Adnexal Masses. Obstetrics & Gynecology 2007; 110(1): 201-214.
  7. Zondervan K. et al. Endometriosis. The Lancet 2018; 392(10156): 1789-1799.
  8. Pietrangelo A. Ovarian Cysts After Menopause: What to Know. Healthline, April 14, 2021.

Baza wiedzy

Zdobądź wiedzę na temat niepłodności i jej leczenia.

nOvum

Bez kategorii

3 min. czytania

EMBRYOCASE – innowacyjne urządzenie stabilizujące warunki środowiskowe w procedurze transferu zarodka

Współfinansowano ze środków Unii Europejskiej Niepłodność została zakwalifikowana do chorób społecznych. Najskuteczniejszą metodą jej leczenia są techniki wspomaganego rozrodu (ART),...

nOvum

Prawo i statystyki

1 min. czytania

Mazowiecki Program dofinansowania do in vitro

Obecnie w nOvum dostępny jest Program umożliwiający uzyskanie dofinansowania zabiegów in vitro dla mieszkańców województwa mazowieckiego. Prosimy o zapoznanie się z ogólnymi informacjami,...

nOvum

Prawo i statystyki

2 min. czytania

Rządowy program refundacji in vitro

Rządowy Program dofinansowania procedur in vitro „Tak dla in vitro” to istotne zmiany w dostępności leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla...

Porozmawiaj z nami

Chętnie odpowiemy na Państwa pytania i wątpliwości. Zapraszamy do kontaktu drogą e-mailową lub telefoniczną.