32 min. czytania
Wirus HPV – objawy u kobiet i mężczyzn, drogi zakażenia i skuteczne metody ochrony
Opublikowano
19 sierpnia 2025
Aktualizacja
19 sierpnia 2025

Dla wielu osób informacja o zakażeniu wirusem HPV bywa zaskoczeniem i źródłem niepokoju. Zwłaszcza pacjenci klinik leczenia niepłodności, już obciążeni stresem związanym z trudnościami zajścia w ciążę, mogą czuć się przytłoczeni kolejnym problemem zdrowotnym. Czy wirus HPV przekreśla szanse na dziecko? Czy jest groźny w ciąży? Co z seksem i relacją z partnerem? – to naturalne pytania, które rodzą się w głowach pacjentów.
Warto jednak wiedzieć, że HPV (ludzki wirus brodawczaka) jest niezwykle powszechnym wirusem przenoszonym drogą płciową – szacuje się, że niemal 80% aktywnych seksualnie osób na świecie zakazi się nim w ciągu swojego życia. Zakażenie HPV nie jest więc powodem do wstydu ani wyjątkiem – to codzienność medyczna, z którą można sobie poradzić. Jednocześnie wirus ten potrafi być groźny, jeśli nie zadbamy o profilaktykę i kontrolę.
Wirus HPV – co to jest i co warto o nim wiedzieć
HPV (Human Papillomavirus) to grupa ponad 200 typów wirusów należących do rodziny papillomawirusów. Zarażenie tym wirusem może nastąpić zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Wirus HPV jest główną przyczyną powstawania brodawek (kurzajek) na skórze oraz zmian na błonach śluzowych, w tym w okolicach narządów płciowych. Poszczególne typy HPV różnią się skutkami zakażenia: wyróżniamy typy niskiego ryzyka (Low Risk, LR) oraz typy wysokoonkogenne (wysokiego ryzyka, High Risk, HR).
- Typy niskiego ryzyka (np. HPV 6, 11) wywołują zwykle łagodne zmiany, takie jak brodawki skórne czy kłykciny kończyste (brodawki narządów płciowych). Nie prowadzą one do rozwoju nowotworów złośliwych, lecz infekcje tymi typami bywają uciążliwe – brodawki mogą nawracać i wymagają leczenia dermatologicznego.
- Typy wysokiego ryzyka (np. HPV 16, 18 oraz kilkanaście innych, jak 31, 33, 45, 52, 58) potrafią integrować się z komórkami nabłonka i powodować ich nieprawidłowy rozrost. Przewlekłe (utrzymujące się długo) zakażenie wysokoonkogennym HPV może prowadzić do stanów przedrakowych, a z czasem do transformacji nowotworowej. HPV jest odpowiedzialny za ponad 95% przypadków raka szyjki macicy, a także za znaczną część nowotworów odbytu, pochwy, sromu, prącia oraz gardła i jamy ustnej. Innymi słowy: bez infekcji HPV rozwój tych nowotworów jest niezwykle rzadki.
Wirus HPV przenika do komórek nabłonka (np. szyjki macicy, pochwy, prącia, odbytu lub skóry) i może tam przetrwać w formie utajonej. Co ważne – samo zakażenie najczęściej nie daje żadnych odczuwalnych objawów. Organizm zwykle walczy z wirusem “po cichu”: w większości przypadków układ odpornościowy eliminuje HPV w ciągu kilkunastu miesięcy od zakażenia. Szacunki wskazują, że u ponad 90% osób wirus zostaje samoistnie usunięty lub stłumiony w ciągu 1–2 lat (co oznacza, że nie jest już wykrywany testami) – dotyczy to zwłaszcza ludzi młodych o sprawnym układzie immunologicznym. Fakt: zakażenie HPV nie musi więc być wyrokiem – często jest przejściowe i nie pozostawia trwałych następstw.
Niestety, bywa i tak, że wirus przetrwa w organizmie dłużej. Sprzyja temu osłabienie odporności, palenie tytoniu, przewlekły stres czy współistniejące choroby. Przewlekłe zakażenie, szczególnie onkogennymi typami HPV, stanowi zagrożenie, bo może po latach doprowadzić do rozwoju zmian przednowotworowych. W przypadku szyjki macicy wszystkie przypadki raka poprzedzone są długotrwałą infekcją HPV – dlatego tak ważne są regularne badania kontrolne u kobiet. Zanim rozwinie się rak, możemy wykryć i wyleczyć zmiany dysplastyczne (CIN / HSIL) na szyjce, zapobiegając tragedii. W następnych częściach omówimy drogi, jakimi dochodzi do zakażenia, oraz objawy, na które warto zwracać uwagę, aby w porę wykryć ewentualne problemy.
Jak dochodzi do zakażenia wirusem HPV – drogi transmisji i czynniki ryzyka
Główną drogą transmisji HPV jest kontakt seksualny. Wirus przenosi się nie tylko poprzez klasyczny stosunek waginalny, ale również przy kontakcie skórno-śluzówkowym narządów płciowych, podczas seksu oralnego i analnego. W praktyce oznacza to, że do zakażenia może dojść nawet bez pełnej penetracji – wystarczy intymny kontakt z osobą zakażoną. HPV przenosi się przez mikroskopijne uszkodzenia skóry i błon śluzowych, przez które wirus dostaje się do komórek nabłonka.
Fakty i mity dotyczące zakażenia HPV:
- Czy można zarazić się HPV przez pocałunek lub używanie wspólnych przedmiotów? – HPV nie przenosi się przez krew, ślinę ani typowy kontakt domowy (jak korzystanie ze wspólnych ręczników czy toalety). Teoretycznie możliwe jest zakażenie przez dotyk przedmiotów (tzw. transmisja pośrednia, np. używanie cudzych maszynek do golenia okolic intymnych), ale w warunkach codziennych zdarza się to niezwykle rzadko. Wirus brodawczaka źle znosi warunki środowiskowe poza ciałem człowieka – potrzebuje wilgotnego, ciepłego otoczenia błon śluzowych. Dlatego mitem jest obawa, że złapiesz HPV w publicznej toalecie czy basenie. Zdecydowanie częściej dochodzi do infekcji w trakcie intymnej relacji seksualnej.
- Czy można zakazić się HPV bez współżycia? – Tak, choć jest to rzadkie. Opisano przypadki przeniesienia wirusa z matki na dziecko w trakcie porodu siłami natury (tzw. transmisja pionowa). Zdarza się również zakażenie u osób, które jeszcze nie podjęły współżycia, przez petting (kontakt genitalny bez penetracji) lub inne formy aktywności seksualnej. Generalnie jednak rozpoczęcie życia seksualnego niemal zawsze wiąże się z ryzykiem kontaktu z HPV, stąd tak silny nacisk na szczepienie młodzieży przed inicjacją seksualną.
- Kto jest najbardziej narażony na HPV? – Każda osoba aktywna seksualnie może się zarazić, niezależnie od orientacji czy liczby partnerów. Oczywiście ryzyko rośnie wraz z liczbą partnerów oraz przy zachowaniach ryzykownych (np. seks bez zabezpieczenia z przypadkowymi osobami). Kobiety są szczególnie narażone na konsekwencje infekcji (rozwój zmian na szyjce macicy). Mężczyźni również mogą zakazić się wieloma typami HPV – często bezobjawowo, co czyni z nich nieświadomych nosicieli. Brak objawów u partnera nie gwarantuje, że nie przeniesie on wirusa. Warto obalić mit, że tylko rozwiązły tryb życia prowadzi do zakażenia – nawet mając jednego partnera w życiu można mieć kontakt z HPV, jeśli partner wcześniej miał innych partnerów seksualnych (co w dzisiejszych czasach jest normą).
Czynniki ryzyka zakażenia HPV to przede wszystkim: młody wiek (najwięcej zakażeń obserwujemy w grupie nastolatków i młodych dorosłych tuż po rozpoczęciu współżycia), posiadanie wielu partnerów lub partnerek seksualnych, niestosowanie prezerwatyw, współistnienie innych chorób przenoszonych drogą płciową, oraz obniżona odporność. Palenie papierosów również zwiększa ryzyko przewlekłego zakażenia i rozwoju zmian nowotworowych przy infekcji HPV – u palaczek częściej dochodzi do przetrwałego zakażenia szyjki macicy, bo składniki dymu tytoniowego osłabiają lokalną odpowiedź immunologiczną.
W kontekście transmisji wirusa warto wspomnieć o roli prezerwatyw. Czy prezerwatywa chroni przed HPV? Stosowanie prezerwatyw znacznie zmniejsza ryzyko zakażenia HPV, ale nie eliminuje go całkowicie. Wirus przenosi się przez kontakt skórny, więc obszary nieosłonięte przez prezerwatywę (np. krocze, moszna, okolice sromu) mogą ulec zakażeniu. Badania wykazały jednak, że u par używających prezerwatywy konsekwentnie przy każdym zbliżeniu ryzyko przeniesienia wirusa jest o około 70% mniejsze niż u par współżyjących bez zabezpieczenia. Zatem prezerwatywy warto stosować zawsze, zwłaszcza w nowych relacjach – choć nie dają 100% ochrony, stanowią istotną barierę dla wielu infekcji, w tym częściowo dla HPV.
Objawy zakażenia HPV – czego szukać u kobiet i mężczyzn
Zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego często przebiega skrycie, bezobjawowo. To jedna z przyczyn, dla których HPV jest tak podstępny – osoba może nie wiedzieć, że jest nosicielem, a przekazywać wirusa dalej. Nie ma jednego, charakterystycznego objawu “infekcji HPV”, który występuje u wszystkich. Objawy różnią się w zależności od typu wirusa oraz miejsca zakażenia. Ogólnie dzielimy je na dwie kategorie: zmiany skórno-śluzówkowe widoczne gołym okiem (głównie wywołane przez typy niskiego ryzyka) oraz zmiany niewidoczne, wykrywalne tylko w badaniach cytologicznych lub histopatologicznych (wywołane zwykle przez typy wysokoonkogenne). Poniżej omawiamy, jakie objawy mogą wystąpić u mężczyzn i u kobiet.
Objawy HPV u mężczyzn
U mężczyzn infekcje HPV najczęściej nie dają żadnych dolegliwości. Większość mężczyzn przechodzi zakażenie bezobjawowo i nieświadomie – ich układ odpornościowy często eliminuje wirusa zanim dojdzie do rozwoju zmian chorobowych. Niemniej pewne typy objawów mogą sugerować zakażenie HPV u mężczyzny:
- Kłykciny kończyste (brodawki genitalne) – to miękkie, kalafiorowate wykwity na skórze okolic intymnych. Mogą pojawić się na prąciu (np. na żołędzi lub napletku), w okolicy odbytu, na mosznie, a nawet w cewce moczowej.
- Brodawki skórne na rękach, stopach i innych częściach ciała – popularne kurzajki na dłoniach czy podeszwach stóp również są powodowane przez niektóre typy HPV (choć inne niż te przenoszone drogą płciową). U mężczyzny (jak i u kobiety) liczne kurzajki mogą świadczyć o ogólnej podatności na zakażenia HPV, ale nie są bezpośrednim wskaźnikiem infekcji narządów płciowych.
- Zmiany przedrakowe i rzadkie nowotwory – wysokoonkogenne typy HPV mogą u mężczyzn prowadzić do rozwoju zmian przednowotworowych w obrębie prącia czy odbytu. Dotyczy to głównie mężczyzn o obniżonej odporności (np. zakażonych HIV) lub mających wielu partnerów (szczególnie w seksie analnym).
- Zmiany w jamie ustnej i gardle – zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet, HPV może zakażać błony śluzowe jamy ustnej, języka czy gardła (najczęściej wskutek seksu oralnego z osobą zakażoną). Może to powodować powstanie brodawczaków w obrębie gardła, krtani (tzw. brodawczakowatość krtani) lub zmian na migdałkach.
Podsumowując, większość mężczyzn z HPV nie zauważa u siebie żadnych objawów. Dlatego tak istotna jest świadomość – nawet bez objawów mężczyzna może przenosić wirusa na partnerki/partnerów. Jeśli jednak pojawią się brodawki na prąciu czy w okolicy odbytu, trzeba koniecznie zgłosić się do lekarza dermatologa lub urologa. Warto również, aby mężczyzna będący partnerem kobiety z rozpoznanym HPV skonsultował się z lekarzem – choćby celem obejrzenia okolic intymnych pod kątem ewentualnych zmian. Należy przy tym pamiętać, że nie istnieje jak na razie rutynowe badanie “test HPV” dla mężczyzn w powszechnej praktyce (o diagnostyce piszemy szerzej za chwilę).
Objawy HPV u kobiet
U kobiet obraz kliniczny zakażenia HPV bywa nieco inny niż u mężczyzn, głównie ze względu na podatność szyjki macicy na działanie wirusa. Kobiety, podobnie jak mężczyźni, najczęściej przechodzą zakażenie bezobjawowo – szczególnie jeśli chodzi o infekcje wysokoonkogenne, które rozwijają się wewnątrz szyjki macicy. Niemniej istnieją objawy i sytuacje, które mogą sugerować obecność HPV u kobiety:
- Kłykciny kończyste (brodawki narządów płciowych) – tak samo jak u mężczyzn, u kobiet również mogą pojawić się brodawkowate wykwity na skórze i śluzówkach okolic intymnych. Najczęściej występują na sromie, w okolicy wejścia do pochwy, na wargach sromowych, kroczu, czasem wokół odbytu. Bywa, że brodawki rozwijają się także wewnątrz pochwy lub na szyjce macicy, co utrudnia ich zauważenie (wykrywane są dopiero w badaniu ginekologicznym).
- Nieprawidłowa cytologia (wynik Pap testu) – to często pierwszy sygnał zakażenia HPV wysokiego ryzyka u kobiety. Wirus onkogenny atakuje komórki nabłonka szyjki macicy, co powoduje charakterystyczne zmiany w ich budowie widoczne w badaniu cytologicznym. Wynik cytologii opisany jako ASC-US, LSIL czy HSIL (dawniej określany jako grupa III lub IV Pap) sugeruje obecność zmian spowodowanych prawdopodobnie przez HPV.
- Objawy zaawansowanych zmian szyjki macicy – wczesne zmiany przedrakowe nie dają dolegliwości, ale jeśli infekcja HPV niestety rozwinie się w raka szyjki, mogą pojawić się objawy kliniczne. Należą do nich: nietypowe krwawienia z dróg rodnych (np. po stosunku lub między miesiączkami), upławy o nieprzyjemnym zapachu, bóle podbrzusza czy ból w trakcie współżycia.
- Zmiany w obrębie gardła i krtani – u kobiet również mogą pojawić się zmiany wskutek zakażenia HPV drogą oralną (np. brodawczaki na strunach głosowych, języku, migdałkach). Objawy nie są swoiste: przedłużająca się chrypka, uczucie guzka w gardle, trudności w przełykaniu.
Podobnie jak u mężczyzn, najpowszechniejszym “objawem” HPV u kobiety jest brak objawów. Dlatego kobiety muszą polegać na badaniach profilaktycznych. Jeśli jednak zauważysz u siebie brodawkowate zmiany w okolicy intymnej, nie zwlekaj z wizytą u ginekologa. Takie zmiany można skutecznie usunąć, a ponadto lekarz sprawdzi, czy nie ma innych, mniej widocznych konsekwencji infekcji (na szyjce). W tym miejscu warto wspomnieć o pewnym micie: czy HPV powoduje niepłodność u kobiet? Sam wirus HPV na ogół nie blokuje płodności – wiele kobiet z HPV zachodzi w ciążę naturalnie. Jednak niektóre powikłania zakażenia mogą pośrednio wpływać na płodność. Na przykład, jeżeli dojdzie do zaawansowanej dysplazji szyjki macicy i konieczne jest leczenie chirurgiczne (np. konizacja – wycięcie części szyjki), to może to nieco osłabić zdolność donoszenia ciąży lub zwiększyć ryzyko powikłań położniczych. Dlatego tak ważne jest, by kobiety planujące ciążę miały aktualne badania cytologiczne i wyleczone ewentualne zmiany szyjki przed zajściem w ciążę. Na szczęście nowoczesna diagnostyka pozwala wychwycić i wyleczyć zmiany odpowiednio wcześnie. W klinikach leczenia niepłodności standardem jest ocena stanu szyjki macicy – wykonuje się cytologię (najlepiej w technologii płynnej LBC) oraz często testy na HPV jako element diagnostyki płodności. Wszystko po to, aby ciąża przebiegała bezpiecznie i zakończyła się urodzeniem zdrowego dziecka.
Diagnostyka HPV – jakie badania wykrywają wirusa
Wykrycie zakażenia HPV może nastąpić na kilka sposobów. Ponieważ infekcja często przebiega bezobjawowo, podstawą są badania przesiewowe i diagnostyczne, które pozwalają “zajrzeć” tam, gdzie wzrok nie sięga. Oto najważniejsze metody diagnostyczne w kierunku HPV i jego skutków:
- Badanie cytologiczne (Pap test) – tradycyjna cytologia to podstawowe badanie profilaktyczne u kobiet, mające na celu wykrycie zmian przednowotworowych szyjki macicy. Cytologia nie wykrywa bezpośrednio wirusa, ale potrafi wykazać obecność nieprawidłowych komórek wywołanych przez HPV. Jest więc pośrednią metodą sygnalizującą infekcję. Wynik cytologii klasyfikuje komórki pobrane z szyjki do określonych kategorii (np. prawidłowe, ASC-US, LSIL, HSIL itp.). Przy stwierdzeniu odchyleń (dysplazji) zlecane są dalsze badania. Ważne: obecnie rekomenduje się cytologię cienkowarstwową (LBC) jako dokładniejszą technikę. W klinice nOvum oferujemy nowoczesną cytologię LBC – pobrany materiał trafia do specjalnego płynu, co poprawia jakość preparatu i umożliwia wykonanie dodatkowych testów z tej samej próbki, np. w kierunku HPV. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne zaleca stosowanie cytologii LBC dla lepszej wykrywalności zmian, choć badanie to nie jest refundowane przez NFZ. Jeśli jesteś pacjentką naszej kliniki, możesz wykonać u nas cytologię na miejscu – cytologia jest szybka, prosta i bezbolesna, a potrafi uratować życie.
- Testy DNA HPV (typowanie wirusa) – to badania, które wykrywają obecność materiału genetycznego wirusa HPV w pobranej próbce komórek. Najczęściej próbkę pobiera się z szyjki macicy (u kobiet) podczas cytologii lub osobnym wymazem, albo z okolic zmiany skórnej. Testy DNA pozwalają wykryć, czy pacjent jest zakażony HPV, a nawet określić którym typem (lub grupą typów). Standardowo w diagnostyce przesiewowej wykrywa się przede wszystkim HR HPV – czyli obecność dowolnego z wysokoonkogennych typów wirusa. Przykładowy wynik takiego testu może brzmieć: “wykryto obecność HR HPV (typy 16, 18 oraz 31,33,35,39,45,51,52,56,58,59,68)”. Czasem laboratoria podają konkretnie wykryty typ, np. “HPV 16 – wynik dodatni”. Test HPV DNA jest obecnie zalecany u kobiet po 30–35. roku życia w ramach rozszerzonego screeningu (tzw. co-testing – jednoczesna cytologia i test HPV co 5 lat, zamiast samej cytologii co 3 lata). U młodszych kobiet rutynowo się go nie wykonuje, bo tam większość infekcji przemija samoistnie. Natomiast test jest bardzo pomocny przy niejednoznacznych wynikach cytologii – np. gdy cytologia wykazuje małe nieprawidłowości ASC-US, wykonanie testu HPV wyjaśnia, czy przyczyną może być onkogenny wirus i czy potrzebna jest dalsza diagnostyka.
Warto dodać, że pozytywny wynik testu na HPV to informacja poufna i czasem trudna emocjonalnie dla pacjentki. Często pojawia się lęk: “Mam HPV – czy to oznacza, że będę mieć raka?” Albo: “Skąd to u mnie – czy partner mnie zdradził?” Pamiętaj: wykrycie HPV nie oznacza od razu choroby nowotworowej – to sygnał, by pozostać pod opieką lekarza i ewentualnie przeprowadzić dodatkowe badania (np. kolposkopię). A co do pochodzenia zakażenia – HPV może pozostawać utajony przez wiele lat, więc nie sposób ustalić “kiedy i od kogo” się nim zakaziłaś. Nie obwiniaj siebie ani partnera – zamiast tego skup się na kolejnych krokach diagnostyki i profilaktyki.
- Kolposkopia – to badanie ginekologiczne polegające na oglądaniu szyjki macicy, pochwy i sromu w powiększeniu (przez specjalny mikroskop – kolposkop). Lekarz nanosi na szyjkę specjalne płyny kontrastujące zmienione chorobowo komórki (np. kwas octowy), co pozwala zobaczyć ewentualne białe plamy, mozaiki, nieprawidłowe unaczynienie – typowe dla zmian wywołanych HPV. Kolposkopia jest złotym standardem oceny szyjki macicy przy nieprawidłowej cytologii lub dodatnim teście HPV. Jest bezpieczna również w ciąży. Jeśli kolposkopowo widać podejrzane ogniska, lekarz pobiera z nich wycinki (biopsję) do badania histopatologicznego. Dzięki temu można stwierdzić, czy zmiana jest łagodna, przedrakowa czy już z cechami raka i jak głęboko sięga. Samo stwierdzenie obecności onkogennego HPV (np. HPV 16) u pacjentki jest wskazaniem do uważniejszej kontroli – często proponuje się właśnie kolposkopię, aby niczego nie przeoczyć.
- Badanie histopatologiczne – polega na ocenie pod mikroskopem pobranego fragmentu tkanki (np. wycinka z szyjki, polipa, brodawki). Histopatologia pozwala jednoznacznie potwierdzić, czy w zmianie obecne są cechy infekcji HPV (np. tzw. koilocyty w nabłonku) oraz czy jest to zmiana łagodna czy złośliwa. Wykonuje się je, gdy inne badania (cytologia, kolposkopia) wskazują na nieprawidłowości. Przykładowo, przy podejrzeniu dysplazji szyjki lekarz może wykonać biopsję i wynik pokaże np. CIN2 (średniego stopnia neoplazja) wywołaną przez HPV – co stanowi wskazanie do leczenia. U mężczyzn wycinek brodawki czy zmiany na prąciu również może potwierdzić zakażenie HPV i jego charakter.
- Diagnostyka u mężczyzn – jak wspomniano, nie ma rutynowego “wymazu na HPV” u panów, ale w określonych przypadkach można próbować wykryć wirusa. U mężczyzn stosuje się czasem testy DNA na próbkach z wymazu z cewki moczowej, z okolic zmiany skórnej, z odbytu (u mężczyzn mających kontakty analne). Takie testy nie są jednak powszechnie oferowane, a interpretacja negatywnego wyniku bywa trudna (może być fałszywie ujemny ze względu na małą ilość materiału). Dlatego mężczyzn diagnozuje się głównie poprzez oględziny (dermatolog, urolog) i ewentualnie biopsję zmian. W przypadku partnerów kobiet z rozpoznanym onkogennym HPV nie zaleca się żadnych specjalnych testów – raczej przyjmuje się, że partner i tak był lub jest narażony. Zaleca się natomiast obojgu partnerom utrzymywanie zasad higieny seksualnej i rozważenie szczepienia ochronnego.
Na marginesie warto wspomnieć o badaniach dodatkowych: istnieją np. testy mRNA E6/E7 HPV, które wykrywają nie tylko obecność wirusa, ale i jego aktywność onkogenną w komórce (transkrypcję groźnych białek). Są też specjalne barwienia immunohistochemiczne (p16/Ki-67) pomagające w ocenie zmian w tkance pod kątem HPV. To jednak szczegóły dla specjalistów, które wykraczają poza ramy tego artykułu. Dla pacjentów kluczowe jest, by regularnie zgłaszali się na badania profilaktyczne i wykonywali zalecone testy. Diagnostyka HPV jest dziś na tyle rozwinięta, że pozwala wcześnie wykryć problem i dać szansę na pełne wyleczenie zmian, zanim przerodzą się w coś poważniejszego.
Leczenie HPV – czy wirus brodawczaka ludzkiego jest uleczalny?
Czy wirus HPV jest wyleczalny? – to jedno z najczęstszych pytań, jakie zadają pacjenci po poznaniu wyniku. Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Nie dysponujemy obecnie lekiem, który bezpośrednio zabija lub usuwa wirusa HPV z organizmu. Innymi słowy, nie ma tabletki ani zastrzyku “na HPV”. Jednak w większości przypadków organizm sam potrafi zwalczyć infekcję dzięki sprawnie działającemu układowi odpornościowemu. Rolą lekarzy jest więc przede wszystkim monitorowanie i leczenie skutków zakażenia, a pośrednio wspieranie organizmu w eliminacji wirusa.
Elementy postępowania leczniczego i kontrolnego przy zakażeniu HPV obejmują:
- Obserwacja i wzmacnianie odporności: jeśli wykryto u Ciebie HPV (np. dodatni test, nieprawidłowa cytologia), a nie stwierdza się istotnych zmian wymagających interwencji, często zaleca się po prostu obserwację w czasie. Wiele infekcji ustępuje samoistnie, zwłaszcza u młodych osób. Lekarz może zasugerować zdrowy tryb życia wspierający odporność (rzucenie palenia, dieta bogata w warzywa i owoce, redukcja stresu, odpowiednia ilość snu). Czasem zaleca się kontrolną cytologię/kolposkopię po 6–12 miesiącach, by sprawdzić, czy ewentualne zmiany się cofają. Nie ma jednak cudownego suplementu ani terapii immunologicznej gwarantującej wyleczenie HPV – organizm musi wykonać pracę sam.
- Leczenie zmian przedrakowych i objawowych: jeśli wirus HPV spowodował powstanie brodawek, kłykcin lub przedrakowych zmian dysplastycznych, wtedy leczymy te zmiany. Brodawki usuwamy (jak opisano wcześniej). Zmiany dysplastyczne na szyjce macicy leczy się zazwyczaj zabiegowo – np. metodą konizacji (wycięcie stożka tkanki z szyjki zawierającego zmieniony nabłonek) lub czasem ablacji (zniszczenie zmiany np. laserem, krioterapią). Zabiegi te mają na celu usunięcie tkanki z wirusem i dają organizmowi szansę na “doczyszczenie” reszty. Po takim leczeniu pacjentka pozostaje pod kontrolą – częstsze cytologie, testy HPV – by upewnić się, że nie doszło do nawrotu. U mężczyzn zmiany przedrakowe na prąciu czy w okolicy odbytu również leczy się chirurgicznie, zwykle wycinając je z marginesem zdrowej tkanki. Wczesne leczenie zmian wywołanych przez HPV jest skuteczne i zapobiega rozwojowi nowotworów.
- Leczenie raka spowodowanego przez HPV: niestety, u części osób zakażenie wykrywane jest dopiero, gdy rozwinął się nowotwór (np. rak szyjki macicy, rak gardła). Leczenie onkologiczne (chirurgia, radioterapia, chemia) wykracza poza temat tego tekstu – warto jednak podkreślić: dysponujemy skutecznymi metodami leczenia także i tych zaawansowanych stadiów, zwłaszcza gdy choroba zostanie wykryta na wczesnym etapie. Najważniejsze jest więc, by nie odkładać wizyt u lekarza, gdy tylko pojawią się niepokojące objawy lub gdy wyniki badań kontrolnych są nieprawidłowe.
A co z cudownymi lekami z internetu, terapiami alternatywnymi? Niestety, w przestrzeni publicznej można spotkać mity o rozmaitych preparatach “zabijających HPV” – od ziół, przez srebro koloidalne, po środki dopochwowe. Żadne z tych “cudownych” terapii nie ma potwierdzonej skuteczności w eliminacji wirusa. Nie istnieje też szczepionka terapeutyczna, która wyleczyłaby istniejącą infekcję (dostępne szczepienia chronią przed zakażeniem, o czym dalej). Dlatego nie daj się nabrać na kosztowne specyfiki. Najlepsze, co możesz zrobić, to pozostawać pod opieką lekarzy, przestrzegać zaleceń kontrolnych i dbać o siebie.
HPV a ciąża – co warto wiedzieć?
Temat wirusa HPV w kontekście ciąży budzi wiele pytań i emocji. Czy zajście w ciążę przy zakażeniu HPV jest bezpieczne? Czy HPV zagraża dziecku? Na szczęście w większości przypadków odpowiedzi są uspokajające.
Posiadanie HPV nie przekreśla szans na urodzenie zdrowego dziecka. Kobiety, które miały lub mają HPV, zazwyczaj przebieg ciąży mają prawidłowy, a dzieci rodzą się zdrowe. Wirus HPV nie powoduje wad wrodzonych ani poronień w bezpośredni, udowodniony sposób. Większość poronień we wczesnym okresie ciąży wynika z losowych zaburzeń genetycznych zarodka, a nie z infekcji matki. Co prawda niektóre badania naukowe sugerują, że przy wysokim stężeniu wirusa HPV we wczesnej ciąży ryzyko poronienia może nieco wzrosnąć, ale są to dane wciąż niejednoznaczne. Ogólnie przyjmuje się, że HPV nie jest głównym czynnikiem powodującym straty ciąż – kluczowy jest tu stan genetyczny zarodka oraz inne czynniki zdrowotne. Zdarzają się kobiety, które mimo przewlekłego zakażenia HPV donoszą ciąże bez problemu.
Warto natomiast zwrócić uwagę na kilka praktycznych kwestii:
- Kontrola szyjki macicy przed ciążą: jeśli planujesz ciążę, dobrze jest wykonać badanie cytologiczne (i ewentualnie test HPV) zanim zajdziesz w ciążę. Jeśli wynik wykaże jakieś zmiany (np. dysplazję CIN), lekarz może zalecić ich wyleczenie przed ciążą. Dlaczego to ważne? Otóż ciąża to stan obniżonej odporności – organizm matki adaptuje się, by nie odrzucić płodu. Niestety, w tym czasie utajony HPV może się uaktywnić, a istniejące zmiany mogą przyspieszyć wzrost.
- Zakażenie HPV w trakcie ciąży: a co jeśli dowiesz się, że masz HPV już będąc w ciąży? Przede wszystkim zachowaj spokój. Lekarz oceni, czy są jakieś zmiany wymagające uwagi (np. kolposkopia, by obejrzeć szyjkę). W większości przypadków nawet dodatni test HPV w ciąży skutkuje tylko baczniejszą obserwacją. Nie wykonuje się żadnych radykalnych zabiegów profilaktycznie.
- Poród a HPV: czy mając HPV mogę rodzić naturalnie? – Tak, w większości przypadków nie ma przeciwskazań do porodu siłami natury. Nawet jeśli w okolicy pochwy są kłykciny, sam fakt ich obecności nie zawsze wymaga cesarskiego cięcia. Istnieje minimalne ryzyko, że przy porodzie dziecko złapie wirusa od mamy i rozwinie tzw. młodzieńczą brodawczakowatość krtani (zmiany w gardle spowodowane HPV 6 lub 11). To jednak ekstremalnie rzadkie przypadki. Dlatego rutynowo nie zaleca się cięcia cesarskiego tylko z powodu HPV czy brodawek – chyba że zmiany są tak duże, iż mogłyby mechanicznie utrudniać poród, albo jeśli mamy do czynienia ze świeżym aktywnym zakażeniem wysokoonkogennym i lekarz uzna, że bezpieczniej będzie wykonać cięcie (są to sytuacje indywidualne). Generalnie jednak HPV nie dyktuje sposobu ukończenia ciąży – o tym decydują położnicze wskazania.
- Opieka nad noworodkiem: dzieci urodzone przez matki z HPV są zwykle zdrowe. Nie izoluje się ich, nie stosuje specjalnych procedur. Karmienie piersią jest bezpieczne – nie ma dowodów, by HPV przenosił się z mlekiem matki. Warto natomiast w późniejszym czasie, gdy dziecko dorośnie, zadbać o jego szczepienie przeciw HPV (gdy osiągnie odpowiedni wiek – obecnie w Polsce szczepi się już 12–13-latków bezpłatnie). W ten sposób przerwiemy błędne koło transmisji wirusa w populacji.
Podsumowując, ciąża z HPV zazwyczaj przebiega prawidłowo, a największym wyzwaniem jest po prostu czujna opieka nad stanem szyjki matki. W klinice nOvum, w ramach prowadzenia ciąży po leczeniu niepłodności, zwracamy szczególną uwagę na profilaktykę onkologiczną – tak by nasze pacjentki cieszyły się macierzyństwem w pełnym zdrowiu.
Życie z HPV – jak długo można żyć z wirusem i co z seksem
Dowiedzenie się o obecności wirusa HPV rodzi szereg praktycznych wątpliwości dotyczących codziennego życia. Wiele osób pyta: jak długo będę nosicielem wirusa? Czy HPV zostanie ze mną na zawsze? oraz jak prowadzić życie seksualne, by nie narażać innych i siebie? Przyjrzyjmy się tym kwestiom.
U większości ludzi układ immunologiczny eliminuje HPV w ciągu kilkunastu miesięcy od zakażenia. Można powiedzieć, że organizm “uczy się” kontrolować wirusa – w końcu przestaje on być wykrywalny w testach, a objawy (jeśli były) ustępują. Jednak “czas nosicielstwa” HPV jest bardzo indywidualny. U jednej osoby wirus zniknie po roku, u innej utrzyma się 2–3 lata lub dłużej. Typ wirusa ma znaczenie – np. HPV 16 bywa bardziej uparty i potrafi przetrwać wiele lat w utajeniu. Zdarza się również, że po okresie uśpienia wirus uaktywni się ponownie (np. gdy odporność spadnie). Teoretycznie HPV może pozostawać w organizmie w formie utajonej praktycznie dożywotnio, choć nie daje wtedy objawów i nie uszkadza komórek. W praktyce mówimy, że pacjent “wyleczył się” z HPV, jeśli przez kilka kolejnych lat testy nie wykrywają wirusa. Czy to gwarancja, że go już tam nie ma? – Nie zawsze, czasem wirus siedzi ukryty w niewielkiej liczbie komórek. Ale jeśli nie daje zmian i nie pojawia się w testach, można odetchnąć z ulgą.
Jak długo można żyć z HPV? – całe życie, o ile będziemy dbać o zdrowie. Samo zakażenie HPV nie skraca życia ani go nie zagraża bezpośrednio. Kluczowe jest, żeby zapobiegać rozwojowi chorób, które HPV może powodować (raków i brodawek). Jeżeli regularnie się badamy i leczymy na bieżąco wykryte zmiany, to nawet będąc nosicielem HPV możemy żyć długo i zupełnie normalnie. Wiele osób, które miały w przeszłości HPV, dożywa późnej starości – bo infekcja została zażegnana lub trzymana pod kontrolą. Oczywiście, jeśli zlekceważymy profilaktykę, przewlekłe zakażenie może po latach skutkować nowotworem, a ten – nieleczony – już stanowi zagrożenie życia. Ale taki czarny scenariusz w dzisiejszych czasach łatwo przerwać, korzystając z oferowanych programów badań (cytologia, kolposkopia, kontrole u urologa itd.).
Intymne relacje przy zakażeniu HPV to temat delikatny, ale bardzo ważny. Oto kilka porad i faktów:
- Jeśli oboje partnerzy mają HPV. W stałych związkach często jest tak, że jeśli u jednej osoby wykryto HPV, to druga również już miała kontakt z wirusem (choć może o tym nie wiedzieć). W takiej sytuacji nie ma sensu nadmierne odseparowywanie się od siebie. Para i tak prawdopodobnie dzieli ten sam typ wirusa. Kontynuowanie współżycia nie wpłynie znacząco na sytuację – organizmy obojga będą nabierać odporności. Warto jednak rozważyć używanie prezerwatyw, przynajmniej dopóki nie minie jakiś czas od leczenia zmian (np. usunięcia brodawek czy konizacji szyjki). Prezerwatywa zmniejszy ryzyko “nawzajemnego ponownego zakażania się” (tzw. efekt ping-ponga) oraz może ułatwić szybsze oczyszczenie organizmu z wirusa. Kluczowe jest też, by oboje partnerzy byli pod opieką lekarza – pani u ginekologa, pan u urologa lub dermatologa – celem kontroli stanu zdrowia. Wzajemne wsparcie w leczeniu zbliża, a nie oddala, więc nie bójcie się rozmawiać o obawach.
- Nowy partner a HPV. Jeśli jesteś nosicielem HPV i wchodzisz w nową relację, postępuj odpowiedzialnie. Używaj prezerwatyw od początku znajomości – ochronisz partnera nie tylko przed HPV, ale i innymi ewentualnymi drobnoustrojami. Warto szczerze porozmawiać o swoim statusie zdrowotnym. Niestety, wokół HPV narosło sporo stygmatyzacji – wiele osób błędnie uważa, że to “choroba rozwiązłych”. Edukujmy: HPV to powszechny wirus, którym można zakazić się nawet przy pierwszym partnerze. Jeśli Twój partner to zrozumie, łatwiej będzie Wam wspólnie dbać o zdrowie. Być może partner zechce się zaszczepić przeciw HPV (jeśli dotąd tego nie zrobił) – to też zwiększy Wasze bezpieczeństwo (szczepienie może ochronić przed typami, których Ty akurat nie masz, a możesz kiedyś mieć kontakt). Pamiętaj, że świadoma zgoda na seks obejmuje również wiedzę o ryzyku – dając partnerowi informację, pozwalasz mu podjąć decyzje o zabezpieczeniu czy szczepieniu. Choć może to trudna rozmowa, jest wyrazem szacunku i troski.
- Czy uprawiać seks przy aktywnych objawach? Jeśli masz aktywne zmiany, takie jak kłykciny lub inne infekcje towarzyszące, lepiej wstrzymaj się ze współżyciem do czasu wyleczenia zmian. Brodawki są szczególnie zakaźne, gdy są obecne – ich usunięcie zmniejsza znacząco poziom wirusa na skórze. Po zabiegach na szyjce (np. konizacji) też trzeba odczekać z seksem kilka tygodni, aż rana się zagoi. Gdy już wszystko wróci do normy, można współżyć normalnie, z zachowaniem standardowych środków ostrożności (prezerwatywa + regularne badania kontrolne).
- Bliskość emocjonalna. HPV to nie tylko kwestia fizyczna, ale i psychiczna. Zakażenie może wywołać poczucie winy lub lęk przed odrzuceniem. Ważne, by partnerzy byli dla siebie wsparciem. Wirus HPV absolutnie nie powinien być tematem tabu ani powodem do wstydu między dwojgiem bliskich ludzi. Okazywanie sobie czułości, zrozumienia i zapewnienie, że razem przez to przejdziecie, jest kluczowe. Seks to nie tylko akt fizyczny, ale także forma więzi – świadomość zagrożeń nie powinna odbierać Wam przyjemności bycia razem, jeśli podejdziecie do sprawy dojrzale. Wielu pacjentów pyta wprost: “Mam HPV – co z seksem? Czy to koniec normalnego życia seksualnego?” Odpowiadamy: to nie koniec, a jedynie sygnał, by być ostrożniejszym i bardziej świadomym. Z czasem, najpewniej, Twój organizm pozbędzie się wirusa i temat stanie się przeszłością. A nawet jeśli infekcja się przedłuży – można z nią żyć, kochać i mieć satysfakcjonujące życie intymne, przy zachowaniu zaleceń lekarza.
Profilaktyka zakażeń HPV – szczepienia i świadomość
W walce z HPV sprawdza się stare powiedzenie: lepiej zapobiegać niż leczyć. Profilaktyka infekcji HPV jest dziś bardzo rozwinięta i skuteczna. Obejmuje dwa główne filary: szczepienia ochronne oraz programy badań przesiewowych (screening). Do tego dochodzi edukacja – zwiększanie świadomości społecznej o samym wirusie i o bezpiecznych zachowaniach. Każdy z nas może skorzystać z tych zdobyczy medycyny, by uchronić siebie i bliskich przed najgroźniejszymi następstwami HPV.
Szczepienia przeciwko HPV to prawdziwy przełom ostatnich kilkunastu lat. Dostępne są szczepionki, które uczą nasz układ odpornościowy rozpoznawać i niszczyć wirusa, zanim wyrządzi szkody. Obecnie najczęściej stosuje się szczepionkę 9-walentną (Gardasil 9), która chroni przed 9 typami HPV (w tym 7 onkogennymi: 16, 18, 31, 33, 45, 52, 58 oraz 2 low-risk: 6 i 11). Wcześniej istniały też szczepionki 4-walentne i 2-walentne, które zabezpieczały przed najważniejszymi typami 16 i 18 (oraz 6, 11 w wersji czterowalentnej). Szczepionka jest najbardziej skuteczna, gdy poda się ją przed rozpoczęciem życia seksualnego – dlatego kieruje się ją głównie do młodzieży. W Polsce od 2023 roku szczepienie przeciw HPV znajduje się w kalendarzu szczepień zalecanych (refundowanych) dla dziewcząt i chłopców w wieku 12–13 lat. Można ją także podać starszym nastolatkom i młodym dorosłym – oficjalnie zaleca się do 26. roku życia, ale nawet później (30–45 lat) można odnieść korzyść, jeśli dana osoba nie miała kontaktu z niektórymi typami wirusa.
Czy warto się szczepić, jeśli już jestem dorosła/y? Tak, choć efektywność może być nieco mniejsza niż u nastolatka, to jednak szczepienie może ochronić Cię przed typami, z którymi jeszcze nie miałeś/-aś styczności. Na przykład kobieta, u której stwierdzono zakażenie HPV 16, wciąż może odnieść korzyść ze szczepienia – uodporni się na inne onkogenne typy (np. 18, 31 itd.). Szczepionka nie leczy z istniejącego HPV, ale zapobiega nowym zakażeniom. Warto decyzję o szczepieniu skonsultować z lekarzem – on oceni wskazania. Szczepienie jest bezpieczne: od lat monitoruje się jego działania niepożądane i poza przemijającym bólem ręki czy stanem podgorączkowym, poważne skutki uboczne praktycznie nie występują. Badania wykazały ponad 90% skuteczność szczepień w zapobieganiu zmianom przedrakowym szyjki macicy i brodawkom genitalnym u zaszczepionych populacji. Kraje, które wprowadziły masowe szczepienia, odnotowały dramatyczny spadek częstości kłykcin u młodych ludzi oraz zmian dysplastycznych u kobiet – to dowód, że szczepionka działa. Zatem jeżeli masz dziecko w wieku szkolnym – zaszczep je. Jeśli sam/sama jesteś młodą osobą – rozważ szczepienie dla własnego dobra. To inwestycja na całe życie.
Na zakończenie chcemy podkreślić: nie jesteś bezbronny/a w obliczu HPV. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, obawy lub potrzebujesz porady – specjaliści kliniki nOvum służą pomocą. Niezależnie od tego, czy planujesz ciążę, czy po prostu dbasz o swoje zdrowie, możesz umówić się na konsultację, podczas której omówimy Twoje pytania, wykonamy niezbędne badania (cytologię, testy) i zaplanujemy ewentualne leczenie. Twoje zdrowie intymne jest ważne – zadbaj o nie już dziś, a będziesz mógł/mogła skupić się na tym, co najważniejsze: na realizacji marzeń o rodzicielstwie i cieszeniu się życiem bez lęku.
Masz dodatkowe pytania lub chcesz skonsultować swój przypadek? Skontaktuj się z nami – klinika nOvum jest do Twojej dyspozycji. Nasi doświadczeni ginekolodzy i androlodzy pomogą rozwiać Twoje wątpliwości, zaproponują odpowiednią diagnostykę i poprowadzą leczenie z empatią oraz najwyższym profesjonalizmem. Zadbaj o zdrowie już teraz – umów się na wizytę i bądź o krok przed HPV.
Bibliografia
- Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Human papillomavirus (HPV) and cervical cancer – Fact sheet. Aktualizacja: 11 listopada 2020.
- Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Szczepienia.info. Szczepionka przeciw HPV. Informacje dla pacjentów, aktualizacja 2024.
- Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników (PTGiP). Rekomendacje w zakresie profilaktyki raka szyjki macicy. Warszawa 2020.
- ACOG – American College of Obstetricians and Gynecologists. Practice Bulletin: Cervical Cancer Screening and Prevention. 2021.
- Ginekolodzy nOvum – Forum nOvum. Odpowiedzi ekspertów na pytania pacjentów: m.in. “Czy zakażenie wirusem HPV mogło być przyczyną poronienia?” (Embriolog nOvum, 2014) oraz “Interpretacja wyniku cytologii – zmiany związane z HPV” (2014).
- Virology Journal. Li H. i wsp. “Human papillomavirus infection in males: implications for fertility, assisted reproductive outcomes, and vaccination strategies.” Virology J. 2023;20(1):XX.
- European Journal of Medical Research. Salahi A. i wsp. “From infection to infertility: the role of HPV-induced oxidative stress on reproductive health.” Eur J Med Res. 2025;30:339.
- Centers for Disease Control and Prevention (CDC). “STD Facts – Human Papillomavirus (HPV).” Aktualizacja 2022.
- Planned Parenthood. “Will HPV affect my pregnancy?”
- The New England Journal of Medicine. Winer RL et al. “Condom use and the risk of genital HPV infection in young women.” NEJM 2006;354(25):2645-54.