Czy doszło do prześwietlenia jajeczek?

Ania ma dziś 36 lat i nie może zajść w ciąże. Były już 3 nieudane inseminacje. Urodziła się z refluksem nerkowym, brała przez rok antybiotyki i wreszcie trafiła do szpitala, gdzie trzymano ją 1,5 godziny pod RTG, żeby zobaczyć jak wygląda droga moczu od nerek do pęcherza. Zamiast dać jej pić to zwyczajnie czekano aż tyle czasu. Czy doszło do prześwietlenia jajeczek? Czy to jest przyczyną niepłodności? Czy można sprawdzić jakość jajeczek?

Ekspozycja na promieniowanie jonizujące jest obarczona ryzykiem wystąpienia niepożądanych konsekwencji dla zdrowia. Rozmiar tego ryzyka jest uwarunkowany przede wszystkim dawką przyjętego promieniowania oraz miejscem naświetlania (okolica jajników powinna być chroniona przed naświetlaniem). Trudno jednak jednoznacznie powiedzieć, że to właśnie jest przyczyną niepłodności. Czynniki szkodliwe działające na komórki jajowe działają silniej uszkadzająco w jajnikach już po pokwitaniu, w których komórki jajowe zaczynają swoją aktywność. Ale nie można wykluczyć, że jest to dodatkowy czynnik obciążający. Nie ma w tej chwili możliwości sprawdzenia jakości komórek jajowych, które znajdują się w jajniku i czekają na owulację. Po 3-ech nieudanych inseminacjach należy pomyśleć o zapłodnieniu pozaustrojowym. Wtedy można będzie dodatkowo stwierdzić czy komórki się zapładniają i jak rozwijają się zarodki. A przede wszystkim będzie to dodatkowa realna szansa na ciążę. Życzymy powodzenia!

Embriolog nOvum

Powrót do forum