Czy ma sens robienie jeszcze AMH?

Mam pytanie odnośnie badania AMH. jestem po 2 nieudanych ICSI, poor responder. moje FSH w 3 dnia cyklu oscylowało między 6 a 9, po ostatniej nieudanej stymulacji w grudniu było 15,8 w marcu. w tym czasie również brałam DHEA. teraz w maju w 3 dniu cyklu FSH spadło i wyniosło 12,6. chyba DHEA nie zadziałało na mnie po 4 miesiącach brania. czy ma sens robienie w takiej sytuacji jeszcze AMH? Kolejna ostatnia próba stymulacji na zmienionych lekach jest w czerwcu. Jeśli nie wyjdzie, planuję 1 podejście na cyklu naturalnym, potem dawstwo komórek i w ostateczności zarodków. czy wchodzić w koszty i robić AMH? u nas jest niepłodność idiopatyczna, kariotypy ok, nigdy nie zaszłam w ciążę. kiedy po ew. nieudanej stymulacji można będzie podejść do programu na cyklu naturalnym? trochę u nas jest wyścig z czasem ze względu na wiek (39). co Państwo by radzili?

Należy oznaczyć stężenie AMH; hormon tenjest produkowany przez komórki ziarniste, otaczające drobne pęcherzyki, w których zawarte są niedojrzałe komórki jajowe; naukowe doniesienia wskazują, że poziomAMHw organizmie jest ściśle związany z liczbą pierwotnych pęcherzyków jajnikowych, czyli z tzw. rezerwą jajnikową.

Embriolog nOvum

Powrót do forum